reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Agatka napisz co tam u ciebie,no i suwaczek niedlugo bedzie :-) Moje gratki chyba uciekly wiec jeszcze raz ogromne gratki :-)
Mezus juz w domku po kursie a synus ze szczescia co chwile go wola do wc heheh i ja mam wolne ;-)
 
reklama
maly spi moj m wlasnie poszedl do pracy a ja przyszlam zeby powiedzie Wam "dobranoc" :-D hihihi

anaconda - no to prezencik dostala przy okazji :-)
vici - no to masz labe :-)
klaudynka - sprobuj zrobic na nowo moze co ??
 
Patrysia Laura pierwsza podroz odbyla jak miala niecale 2mc i bylo to 1100km tez spala cala droge kolejna obdyla sie w te sama strone jak miala 5mc rozniez spala i tylko na jedzonko sie budzila.Teraz im starsza juz sie nudzi takimi podrozami a jak jade sama z dzieckiem np 2h samochodem to nie moge sie nia zajmowac a ona nie chce spac i sie nudzi a ja wymyslam wiec dzis dalam jej w drodze powrotnej lizaka i bylo spokojnie a ja moglam sie skupic na drodze bo ruch byl niesamowity.

Klaudynka gratulujemy zabka:tak:

Joanna czytalam to wczoraj jakas szjbnieta ja to bym ja rekami udusila!!

My wrocilysmy do domku o 19 Laura zjadla kaszke wykapalam ja i zasnela o 20 :) Jutro mamy szczepienie wiec z rana sie nie zamelduja ale wieczorkiem napewno:tak:

Foty na nk extra!!!

Wszystkim dobrej nocki:tak:
 
Apropo podrozy jak Leos mnial 3 miesiace bylismy pod namiotami nad morzem na tydzien tez jakies 500km i cala droge spal nawet jesc nie chcial:tak:
Podobalo mu sie nad morzem, swieze powietrze spal jak suselek w namiocie heheh za rok tez jedziemy:-)
My po zakupach pieluchy i takie tam pierdolki dla dzidzi musielismy zapasy zrobic bo wszystko sie pokonczylo jak na zlosc w tym samym czasie hehe:wściekła/y:

Teraz tv poogladamy i chyba do lozeczka czas:-D:-D:-D:-D

Pozdrowionka....
 
Patrysia jak sie nazywal ten horror co ostatnio ogladalas szukam w postach ale nie moge sie dokopac podaj tytul i napisz jeszcze raz o czym to:-)
Ja mam jakas faze na sciaganie filmow i to horrorow szczegolnie:tak:
no ale co 1,5 roku ich nie ogladalam od poczatku ciazy do teraz no i mam cisnienie na dobrze filmy grozy heheh
Pozdrawiam:-D:-D:-D
 
reklama
witam sie u nas nocka znakomita maly jak poszedl spac po 20 to wstal dopiero w nocy o 3:45 a potem juz o 7:30 bo obudzila nas Ola :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
no a teraz siedzimy odseparowani w drugim pokoju bo m po nocce spi :sorry2:
klaudynka - to nie byl horror tylko to bylo na faktach!!! to o jest o ludziach jakis psychicznych ktorzy znecali sie nad ludzmi bo sprawialo im to satysfakcje - ja tego nie ogladalam tak za bardzo bo nie umialam ale tytul "august underground mordum" to jest normalnie masakryczne ... bleeeeeeee ale ja tez lubie horrory no i komedie romantyczne ... :laugh2::laugh2::laugh2:
anka - no to taka mala podrozniczka z niej hihi :-D no i bezpiecznej podrozy zycze :tak: bo to najwazniejsze :tak:
Joanna - przeczytalam i to jest masakryczne ja swojego synka jak gdzies ide nigdy nie zostawiam na dole nawet jak musze isc do bankomatu a to kilkanascie schodkow to wyciagam go z wozka i biore ze soba ... masakra nie weim jak takie cos moze miec miejsce... Boze ... :no::no::no::no:
 
Do góry