reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
joe alex - czasem cos powiedzialam i sie spelnilo wiec mam nadzieje ze i w Twoim przypadku sie sprawdzi :tak: ale kiedys powiedzialam cos ze zlosci co za 1 min sie stalo a potem tego zalowalam bo moglo byc gorzej :dry:

ja gotuje mojemu m do kolacji jajka na kanapki wiec jeszcze posiedze ... :-)
 
Kochane, co do chodzika: córcia znajomej mojego męża tak niefortunnie upadła w chodziku, że zrobiła sobie coś z kręgosłupem. Przez dłuuugi czas była rehabilitowana:-(.

Powiedziałam wtedy sobie, że przenigdy nie będę wsadzała moich szkrabów do tego ustrojstwa. Wolę, żeby pupą szorowały podłogę, niż narażać je na coś takiego.
 
no ja juz kolacyjke m zrobilam nawet podkradlam mu kromke :-D i teraz nie wiem co z soba zrobic chyba pojde spac....
aha jutro przyjezdza przed 6 rano Ola (corka od szwagierki) :szok: a ma 10 miesiecy i pewnie rozedrze sie na dzien dobry tak jak ona to potrafi najlepiej i bedzie po spaniu - najbardziej ucierpi na tym Sewek juz kit ze mna... :wściekła/y: ale mam nadzieje ze tego sobie nie wykrakam... i bedziemy spac do 8 albo 9 :-D:-D
 
i tak wlasnie na koniec dnia moj m mnie jeszcze wkurzyl bo dodalam mu zdjecie na nk jak jest z malym to powiedzial ze nie zyczy sobie zebym ja mu dodawala zdjecia.... a on i tak nie korzysta z tego konta bo to ja mu zakladalam i to ja nim zarzadzam ... w morde... :wściekła/y:
ide spac bo mnie wkurzyl

dobranoc
 
ello
czytam od rana a jeszcze nic nie napisalam niestety Lali nie daje mi siedziec heheh:-D:-D

Co do chodzikow to Laura miala chodzik i korzystla z niego moze ze 3 tyg nie hciala w nim siedziec i chodzic wolala zdecydowanie sama poruszac sie po mieszkaniu.Jak ja chcialam wlozyc to plakala heheh Nie polecam chodzika fajniejsze sa pchacze.Ja osobiscie nie kupila bym chodzika ale co zrobic jak maz juz kupi:-D:-D

Iwoneczka a gdzie byla Twoja torebka?Oddal ja ktos do ambasady:confused:

Patrysia spac no nie szlaej o tej porze:szok:ja chodze spac kolo polnocy i wstaje o 8-9:happy:U nas na kolacje byly jajka :))

Anaconda
powodzenia w nauce samodzielnego jedzenia.laura juz mi zabiera lyzke i chce sama jesc ale chyba iwesz jak wyglada potem miejsce gdzie zjada:-D

Joanna gorzej byc nie moze teraz tylko do przodu:happy2:

Subtelna chyba twoj cie nie docenia!

Joe badz dobrej mysli a jesli twoje cv jest najlepsze:confused:Mila niespodzianka co:sorry2:i to Ciebie wybiora:tak:

Klaudynka 7 razy:szok::szok::szok::confused:Niezle chyba sie zniechecilas:baffled:
 
reklama
Ja tez mialam problemy z jazda i mam do tej pory jakos mnie nie ciagnie za kierownice:-)A prawko zdawalam 7 razy hehehe to na pocieszenie:-D
o to mnie też pocieszyłaś:-D:-p
ja zdawałam trzy razy jak byłam jeszcze w ciąży (ale ostani instruktor mnie tak zdenerwował że brzuch mnie 2 dni brzuch bolał i sobie darowałam do czas porodu) ale jakoś się teraz nie mogę zabrać żeby zapisać na kolejny egzamin :zawstydzona/y::baffled: a tu już prawie rok od rozwiązania minął:szok::szok::baffled:
Dzisiaj złożyłam podanie o pracę. Na stanowisko, o które się ubiegam jest ok 20 chętnych babeczek. Decyzja w grudniu. Czyli szanse praktycznie zerowe:wściekła/y:.
joe alex może jak raz to Ciebie wybiorą:tak::tak: nic jeszcze nie jest przesądzone:sorry2::confused:
Trzymam kciuki:tak::tak::tak:;-)
 
Do góry