reklama
sikoreczka79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2007
- Postów
- 6 890
Heksa tulaski dla was Trzymam moooocno kciuki żeby szybciutko odpuściło:-)
Bodzia moi to są małe żabki i uwielbiają łazic po deszczu więc nam się taki sprzęcior przyda Ja nabyłam takie przeźroczyste:-)
Bodzia moi to są małe żabki i uwielbiają łazic po deszczu więc nam się taki sprzęcior przyda Ja nabyłam takie przeźroczyste:-)
iwona.c28
Mama Natali i Kuby
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2007
- Postów
- 5 618
CZeść dziewczyny.
Brrryyyy, ale zimno na dworze i przez to w domu też. Mogliby zacząć grzać.
Sikoreczka współczuję bólu głowy...ja też z nim wstałam,ale już się pieroństwa pozbyłam - tobie też tego życzę
Zdrówka dla chorasków
Brrryyyy, ale zimno na dworze i przez to w domu też. Mogliby zacząć grzać.
Heksa twoja córcia ma bardzo ładne imię ( Natalka??). Na moją też w szkole Nati wołają;-)Trzymam kciuki za synkau Nati juz śpi.
.....
Sikoreczka współczuję bólu głowy...ja też z nim wstałam,ale już się pieroństwa pozbyłam - tobie też tego życzę
Zdrówka dla chorasków
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
iwona.c28 tak natalia ale juz nie pamietam od kiedy wołam Nati a jak jestem zła na nia to mówie Natalio... a ona juz wie ze cos przeskrobała...
dzieki ja dobre słowa wszystko przed nami mam nadzieje ze odezwe sie do Was z dobrymi nowinami ale mówi najwazniejsze bedą w piątek wyniki z bakteriologii
poniewaz mój syn uparcie śp mam czas klikac, jak mnie tak rozpusci to ciekawe jak ja sie przestawie gdy zrobi sie bardziej wymagajacy
dzieki ja dobre słowa wszystko przed nami mam nadzieje ze odezwe sie do Was z dobrymi nowinami ale mówi najwazniejsze bedą w piątek wyniki z bakteriologii
poniewaz mój syn uparcie śp mam czas klikac, jak mnie tak rozpusci to ciekawe jak ja sie przestawie gdy zrobi sie bardziej wymagajacy
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Dzieki za wsparcie ja tez mam nadzieje,ze bedzie dobrze.Jutro zaczynamy i sie przekonam co i jak.Narazie na 2 godzinki jak bedzie dobrze to potem dluzej
anaconda27
styczniówka2006
To tak w między czasie będę po troszku pisać. Maja chodziła do przedszkola z tydzień albo dwa, potem był jeden wielki pisk i przestałam ją tam zaprowadzać. Opiekowała się nią starsza babka (mojej siostry sąsiadka), przez cały sierpień były też u niej wnuczki tak więc Maja miała zabawę na całego. Ogólnie rzecz biorąc poszło wszystko całkiem gładko, wcale nie chorowała i na szczęście żadnych cyrków nie odprawiała - poza tym że nie chciała chodzić do przedszkola. Nie chcę jej przechwalić ale bardzo się zmieniła. Nie ma już żadnych histerii czy czegoś podobnego, stała się bardzo spokojna i uległa, a jeśli już jej się coś nie spodoba to zwykle mówi - ojejku i na tym się kończy. Zaczęła też bardzo dużo mówić (po włosku też). Teraz znowu przyzwyczajamy się do Polski i do tego zimna, które tutaj zagościło.
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
A ja mam w domu skwar,malzon tak na palil ze nie wyrobka,bo chce sobie ziemniaki upiec w kominku.....
Ide kapac moje brudasy.A tak poza tym mialam dzis jechac do urzedu ale nic nie wyszlo.Jutro rano odbieram wyniki badan Vanessy.
Ide kapac moje brudasy.A tak poza tym mialam dzis jechac do urzedu ale nic nie wyszlo.Jutro rano odbieram wyniki badan Vanessy.
reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
He a jak sie tak zastanawiam co tu tak nagle spokojnie sie zrobilo na wateczku i balam sie ze znow nie nadrobiue na bierzacowszytskiego a dziewczyny klikaja na zamknietym. ;-)
A i nie pislalam wam ze Klaudia ma juz swoje pierwsze dwa zebolki od tygodnia.Za sliniona po sam pepek.....
A i nie pislalam wam ze Klaudia ma juz swoje pierwsze dwa zebolki od tygodnia.Za sliniona po sam pepek.....
Podziel się: