Mamy siedzące w domach z dziecmi

[asiulinka]

ja poproszę ciach bo kawę mam;-)
Staś śpi już prawie półtorej godzinki i jak Bóg da drugir tyle mam jeszcze przed sobą

proszę bardzo:

 

[anula833]

proszę bardzo:

Asiulinka dzięki bo już mnie zsało na słodkie strasznie

 

[Madźka27]

czołem dziewoje:-) my pospacerowaniSzymek rozmawia z butelką sokui próbuje moją cierpliwość wywalając ciągle zabawki z fotelika
Laski jaki macie krzesła do karmieniabo teście chcą Szymkowi na chrzciny kupić to pomyślałam że wywiad zrobię. na forum przeczytałam tyle, ze każdy ma inne i każde najwspanialszemnie konkret jest potrzebny

 

[Bodzinka]

My mamy drewniane.Ale poniewaz zostalo ono kiedys na tymze forum mocno skrytykowane wiec zamilczeMy jestesmy zadowoleni;-);-)
A ja dzis zaszalam..W sklepie z koralami i innymi duperelkami wyprzedaz byla i zakupilam 5 roznych korali, spinke do wloskow i dwa krawaty za oszlamijaca cene 27 zlNie wiem co moj chop na to;-)Dziecie mi sie budzi:-(

 

[Madźka27]

jak to copowinien się cieszyć, że żona wreszcie o sobie pomyślała i jest szczęśliwa

 

[Bodzinka]

jak to copowinien się cieszyć, że żona wreszcie o sobie pomyślała i jest szczęśliwa

Nio i wobraz sobie, ze sie tylko usmiechnalA do tego przywizl dziecku pilke mala z adasia bo gdzies dostal i......0,5 litra...Ale to juz nie dla dziecka

 

[Madźka27]

Nio i wobraz sobie, ze sie tylko usmiechnalA do tego przywizl dziecku pilke mala z adasia bo gdzies dostal i......0,5 litra...Ale to juz nie dla dziecka

no to dzisiaj impreska;-);-) - mama się wylaszczy, Lolek zajmie się piłką , ojciec zrobi drinki i zajmie się mamusią;-)

 

[Cara87]

 

[Madźka27]

Męż jeszcze tylko odbierze obrączki na serwetki i już wraca do domkubędę mogła coś niecoś porobić bo Mały dziś przytulak naręczny i nie bardzo daje się zająć i spać też niechętnieobiad dziś raczej gwizdany ale przynajmniej mieszkanko posprzątane

 

[asiulinka]

Ale Gzresiek wstał w humorze... Marudził, krzyczał, piszczał i sam nie wiedział czego chce. Od tych jego krzyków aż mnie głowa rozbolała i myślałam, że wyjdę z siebie, albo go oddam i jeszcze dopłacę. Na szczęście już mu minęło.

A mnie po obiedzie się przysnęło. Na szczęście dzieciaczki były grzecznie i jakoś sie sobą zajęły. A teraz mykamy na spacerek.

My mamy drewniane.Ale poniewaz talo ono kiedys na tymze forum mocno skrytykowane wiec zamilczeMy jestesmy zadowoleni;-);-)

My też mamy drewniane i jestem zadowolona. Krzesełko i blat stoją w pokoju, a stolik u Maćka. Według mnie praktyczne.:-)

Cara i znów widzę tylko jedno-ostatnie zdjęcie. ale Adaś słodki.:-)