My też robiliśmy 2 razy usg główki bo mały jest po próżnociagu i miał krwiaka na potylicy. Ale wszystko jest ok, badanie oczywiscie bezbolesne a nawet chyba troszkę Adasia łaskotało bo się chichrał. :laugh:
Ja dzisiaj po badaniu u gina, będzie robione wymrażanie nadżerki. Oczywiście spytał mnie czy chcę to mieć robione w szpitalu (musiałabym leżeć 2 dni) czy u niego w gabinecie. Miałam jakieś wyjście, ja się pytam? Przecież małego nie zostawię na tak długo z mężem, po pierwsze musiałby brać urlop a po drugie nie jestem pewna czy dałby radę. W koncu on go w nocy nie słyszy, taki ma twardy sen. Mały mógłby sobie ryczeć dowoli.
Ja dzisiaj po badaniu u gina, będzie robione wymrażanie nadżerki. Oczywiście spytał mnie czy chcę to mieć robione w szpitalu (musiałabym leżeć 2 dni) czy u niego w gabinecie. Miałam jakieś wyjście, ja się pytam? Przecież małego nie zostawię na tak długo z mężem, po pierwsze musiałby brać urlop a po drugie nie jestem pewna czy dałby radę. W koncu on go w nocy nie słyszy, taki ma twardy sen. Mały mógłby sobie ryczeć dowoli.