Marta1981
Rodzyneczka
Dziewczyny,to że szwagra nie było na chrzcinach to pikuś.Tak nam tyłek obsmarował,że chyba roczny zapas wazeliny zużył.;-).Coś zepsuło się w chłodnicy naszej beemki i już miał radochę,żeby całemu światu zakomunikowac że od mojego teścia autko pożyczyliśmy.Jego żona ma 2 siostry,to mogliby pojechac w odwiedziny a nie znowu do chrześniaka się zwalili,tylko tym razem na 1,5 godziny .Mały to tylko od nich dostał bombonierkę z ajerkoniakiem pod choinkę a Olek czekoladę,a moja przyjaciółka to Julaskowi sprezentowała tego brumka co na fotkach.Prawdą jest że z rodziną to się tylko na zdjęciu wychodzi i to czarno - białym i z boku,żeby można było odciąc.