reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam was..
ja jzu po zakupach z mamusią, posżło 120zl u mnie i 250zl u mamy,,szął cenowy,haha
nakupowałam mężowi sweter i jeszcze kalendarz gruby na cąly rok, a kupie mu jeszcze spodenki do spania w jakies romantyczne fantastyczne głupotki,haha,,ale to jutro kupie,,ale sobie nic nie kup[piłam...:-(moz ejutro cos znajde...dla siebie oczywiscie,he

Teraz z mama i syniem opitolilismy kebaba z frytami i surowkami i ociele sie,,hmmm:-p
 
reklama
OO Marta a co to wagary były,nunu,hehe

a cvo to z apuzle za 350zł,,ło matko,,a słomki smakowe to fajnne,ja u nas sie z tym nie spotkalam jeszcze,,a moz enie szukalam:baffled::-p:zawstydzona/y:
 
Ja też nie słyszałam o takich słomkach:no:A na pewno by się dzieciom spodobały:tak:Ja właśnie sobie odpoczywam. Matka na szczęscie puściła gorączka juz w nocy i w dzień w miarę normalnie się zachowywał jedynie marudzi jak ma coś zjeść bo ciężko mu łykać. Odrobiłam lekcje z Madzią i teraz ogląda jakieś bajki a ja chyba wyciągnę swoje świąteczne ozdoby i pomyślę gdzie girlandy uczepić:dry:
 
oj Aniu biedny matek z tym gardełkiem,,ja non stop choruje tylko na angine,tzn na nic innego nie bylam w życiu chora,,tlyko zasze angina i to zawsze ropna,,brrr//..wiem co to znaczy nie moc przełykać..ach bidny,,ale szybkiego powortu do z drowka....
 
Bodzia jasne,ze pokaz nam kiecke..ja za bluzka chodziłam i nic,,moze jutro coś znajde sobie,hmmm:tak:
a na maila powysy lam z chęcia,hehe,,pomozemy ile damy rade...:-)
ja wlasnie z mężulem rozmawiałam,,no i niedlugo wraca, juz w sobote albo w piatek,,ale raczejw sobote,,a u niego mrozno i zimnica,az zmarzl i pojechal,,bidule,hmmm:baffled:
 
reklama
Do góry