reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ania138 wiem co czujesz. Jak Jędrek był malutki i dostał skierowanie na masaże i ćwiczenia, to też był koniec roku i nie było już miejsc na takie zabiegi :no: pani w oknienku mówi, że można się zapisać prywatnie..... no i co miałam robić zapisaliśmy się prywatnie, ale nie w państwowej przychodni, tylko znaleźliśmy taki ośrodek dla sportowców i tam była pani, która prywatnie zajmowała się naszym smykiem. Jędrek miał zapisanych 8 zabiegów. Po pierwszym już było widać efekty.
Ćwiczenia jak ćwiczenia Jędrkowi bardzo się podobało, gorsze były masaże :-( do końca życia nie zapomnę jak on płakał :-(
:-(Ojej nie wiedziałam że to aż tak go będą masować, tj. narazie nie będą bo nie ma miejsca ale dzwonił Mariusz jutro idziemy do znajomej rehabilitantki i może ona się nim zajmie albo może kogoś nam poleci

Aniu a czemu Dawidek ma rehabilitacje (sorrki ale nie jestem w temacie)????:confused::confused:
Denerwuje mnie NFZ płaci się składki Bóg je wie jeden na co???Bo jak sie potzebuje dostać do leakrza to usłyszysz :lekarz nie przyjmuje ma za dużo pacjentów!!! "przed Nowym Rokiem nie ma już zapisów" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A po ślubie nic się nie zmieniło było jak było bo ten ślub to tylko był kościelny bo cywilny mieliśmy już wcześniej:-D
Dawidek ma kręcz szyjny tj. mięśnie z prawej stromy ma sztywniejsze i ciężko mu głowę w lewo odwracać ale jest delikatny więc nie ma paniki :tak:, też sama zauważyłam to :tak:

U MNIE NAWET NIE BYŁO ZIMY...
:-:)-(:no:U mnie też

Ania ja tez czekalam na rehabilitacje Grzesia dwa tygodnie w kolejce, bo nie bylo wolnych terminow. ciekawe jak teraz bedzie, bo Grzes mial isc do kontroli jakies dwa tygodnie temu,ale zachorowal i lekarz kazal przesunac wizyte kontrolna (bo jak chory, to i napiecie miesniowe nie takie jak trzeba, wiec dalo by to falszywy obraz jak to jest z Grzesiem). Idziemy teraz w czwatrek. Ciekawa jestem, czy jak znowu bedzie musial chodzic na cwiczenia, to czy znowu odczekamy swoje.:wściekła/y::confused:
Ja nie chcę czekać w kolejkach bo teraz ma delikatnie a boję się że zanim przyjdzie na nas kolej to już będzie mocniej, chociaż już po wczorajszych wygibasach sam kilka razy przekręcił główkę i próbował podnosić.

Vici swietne te elfy :)
Mi się te Vici nie chciały otworzyć ale Iwonki widziałam :-D:-D:-D, super ale ja gamoń nie wiem ja je zrobić :zawstydzona/y::-(
 
reklama
Ania 138 biedny Dawidek a nasza służba zdrowia do kitu:wściekła/y::no:
Vici Iwonka elfiki super, też musze zrobić:-):tak:
Sikoreczka fajnie,że się dzieciaki wybawiły.
No i nie pamietam co jeszcze miałam napisać:shocked2:
 
Ania138 Jędrka masaże bolały, bo on miał bardzo napięte z jednej strony mięśnie. Doprowadziło to do tego, że zaczął się wyginać w literkę C :-( najlepsze w tym wszystkim jest to, że pediatra nie widziała problemu :wściekła/y:jak pytałam, twierdziła, że dzieci tak mają :baffled: zmieniłam lekarza i na pierwszej wizycie ta nowa mówi do mnie, a dziecko takie wygięte :szok: badał je neurolog :szok: no i weź bądź mądra :wściekła/y:jak tu wierzyć lekarzom. Jak sam człowiek nie dopilnuje, to te pindy olewają wszystko :wściekła/y:

Bodzinka fajne foty.

A mnie te elfiki się nie ładują :-:)-:)-(

Pokręcę się jeszcze po forum, ale mówię już dobranoc.

Śpijcie smacznie.
 
Bodznka, Lolek jak zwykle - super :tak:Jakoś nie mam dzisiaj natchnienia do niczego :baffled:.Naczynia od dwóch dni proszą się o umycie i jak leżały brudne tak leżą.Podłoga w salonie zasyfiona (ostatnio wszyscy mają dziwną manię włażenia do nas w butach).Oliwki zabawki leżą dosłownie wszędzie.A ja nic nie robię :zawstydzona/y:.Uczyć też mi się nie chce :dry:
Może to ta pogoda mnie tak nastraja:confused:.
 
Elfiki super, mojej Majce bardzo się podobały. Mam pytanie do mam trochę starszych dzieci: jak nauczyłyście je robić siusiu do nocniczka, bo jak ja tu słyszę że Majka ma biegać po domu bez pieluchy i ja co chwila za nią ze szmatą ścierać jej siuśki to nie za bardzo mi się to podoba. Może macie jakieś inne metody skuteczne:tak::tak::tak:
 
A ja się jeszcze błąkam po BB :baffled:

anaconda chyba nie ma innych metod, bieganie ze szmatą to podstawa w tym temacie ;-) Nie ma lekko kochana :-)

Nie no...o teraz to już idę spać.
Dobranoc po raz drugi.
 
Czytam was od kilku miesiecy i bardzo rzadku sie odzywam ale czas to zmienic ;-)
Co do nauki nocnikowania to wlasnie tak napoczatku bedzie to wygladac ze bedzie wszedzie sikala. PIerwsze co to zawsze po spaniu sadzaj ja na nocniczek i moze jej si euda zrobic, pochwal ja (my bijemy brawo) i niech sama z Twoja pomoca idzie wylac zawartosc do kibelka. Co do kupci to dzieci robia ja najczesciej o tej samej porze (ale nie nasza Maja :-D:-D:-D) wiec jak twoja tak robi to ja sadzaj wtedy na nocnik moze sie uda. Trzeba probowac az w koncu sie uda :-D:-D:-D W ciagu dnia tez ja sadzaj ale zeby nie siedziala dlugo. Lepiej sadzac ja czesto ale krociutko :-):-) U nas zcesto jak Maja wstanie z nocnika (a nic w nim nie ma) to za chwile zrobi na podloge :tak:
Najlepsze jest to ze Maja dobrze wie ze robimy siku i kupcie do nocniczka ale robi swoje, nic tylko potrzeba DUZO DUZO CIERPLIWOSCI :tak::tak::tak:ktorej nam ostatnio brakuje :-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Dzień Dobry
Inna a może cóś w Tobie siedzi???Jakaś grypa albo co..Ja się tak czułam jak ty i dziś rano się obudziłam koszmarnie zakatarzona, z bolącym gardłem, głową i ogólnie do niczego...No ale tak to jest,że jak czułam,że cóś się zbliża to zamiast się kurować wybyłam z Lolem na sanki:dry::dry::dry:
Zaraz robie sobie herbatki i będe leniować:tak:Mąż pojechał na giełde ze swoimi rodzicami, własnorecznie go wywaliłam:-):-)
Karollo na szczęście wygląda na okaz zdrowia męczący chorą matke:dry::dry::dry:Kocham go i już:-D
 
Do góry