reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam ja znow z doskoku.Cos ostatnio mnie brzuch pobolewa czesto ze tylko lezec powinnam ale jak tu mozna przy dziecku lezec a nie mowiac o braniu na rece..... a to polowa ciazy dopiero sie zbliza...
Leika moja jak pisalam juz nie dala sie przekonac do mleka modyfikowanego....zadne smakowe tez nie pomogly w tym.Tylko kaszka mleczno owocowa ktora polubila i codziennie na snaidanko do tej pory je.No i duzo serkow,danonkow sera zoltego stram jej sie podawac.

Dziewczynki milego weekendu wam zycze kochane.
 
reklama
CZARNA mam nadzieje ze wszystko w porzadku z nozka:tak:
Iwonka też mam taką nadzieję ze to tylko moje wymysły ale lepiej sprawdzić to;-)

Hejka dziewuszki
Wczoraj byliśmy z Dawidkiem u lekarza, babeczka po wywijała nim na wszystkie możliwe strony ( nawet wisiał do góry nogami :szok: ), a ten się śmiał :tak::-D, a potem stwierdziła że nie jest tak źle :tak:, kręcz jest ale mały :tak:.
Zapisała trzy zabiegi i miałam iść Go zarejestrować na nie. 2 zabiegi zrobią, na trzeci ( masaż) nie ma szans bo za dużo ludzi w kolejce i mam się w tygodniu zapaytać ale nie mam liczyć że coś się zwolni :szok:, na to ja babie że skoro zapisali masaż to jest potrzebny i mnie nie obchodzi jaka jest kolejka, na to ona swoje. Więc wyszliśmy z przychodni tacy zdegustowani że :no:, i będziemy mu szukać rehabilitacji prywatnie albo w innej przychodni :tak:
A ja mam trochę luzu do poniedziałku wieczora ponieważ Majka jest u mojej mamy :tak::-D.

Mój kotek wczoraj poszedł na noc na lofry i wrócił rano pokiereszowany :-:)-:)-(, biedaczek. Teraz śpi i leczy rany.

Czarna wiem co czujesz ja jak zobaczyłam kołchoz w tej przychodni rehabilitacyjnej i jeszcze ta zezowata baba która miała masować Dawidka to nas :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: trafi.
A jak po ślubie? Coś się zmieniło?

Aniu a czemu Dawidek ma rehabilitacje (sorrki ale nie jestem w temacie)????:confused::confused:
Denerwuje mnie NFZ płaci się składki Bóg je wie jeden na co???Bo jak sie potzebuje dostać do leakrza to usłyszysz :lekarz nie przyjmuje ma za dużo pacjentów!!! "przed Nowym Rokiem nie ma już zapisów" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A po ślubie nic się nie zmieniło było jak było bo ten ślub to tylko był kościelny bo cywilny mieliśmy już wcześniej:-D
 
hej dziewczyny

coś ostatnio was zniedbałam :zawstydzona/y:

czarna moja Maja tez wykrzywiała nóżke i nosiła buciki ortopedyczne i teraz juz jest OK, ale profilaktycznie wolę kupowac jej lepsze butki, a przede wszystkim za kostke

a u nas brzydko, bo pada, a my kisimy sie w domku, bo nawet auta nie mamy :-(
 
dzien dobry.
Ja tylko na chwilke, bo juz mnie maz goni, ze mam sie spieszyc (spakowac itp.)

vici super z was elfiki.:-)

czarna moj Macius tez ma krzywa nozke. To jest szpotawosc kolana. Poki co nic nie robimy. Mamy czekac. Moze sama sie wyprostuje (i tak juz jest lepiej). A jak sie nie wyprostuje, to wtedy operacja.:-( Ale wierze, ze nas to ominie.:tak:

Witam ja znow z doskoku.Cos ostatnio mnie brzuch pobolewa czesto ze tylko lezec powinnam ale jak tu mozna przy dziecku lezec a nie mowiac o braniu na rece..... a to polowa ciazy dopiero sie zbliza...
Iwonka, Ty postaraj sie oszczedzac. ja od polowy ciazy z Grzesiem lezalam, bo pojawily sie skurcze. Bo wczesniej sie nie przejmowalam, tzn. normalnie podnosilam Macka itd.

Ania ja tez czekalam na rehabilitacje Grzesia dwa tygodnie w kolejce, bo nie bylo wolnych terminow. ciekawe jak teraz bedzie, bo Grzes mial isc do kontroli jakies dwa tygodnie temu,ale zachorowal i lekarz kazal przesunac wizyte kontrolna (bo jak chory, to i napiecie miesniowe nie takie jak trzeba, wiec dalo by to falszywy obraz jak to jest z Grzesiem). Idziemy teraz w czwatrek. Ciekawa jestem, czy jak znowu bedzie musial chodzic na cwiczenia, to czy znowu odczekamy swoje.:wściekła/y::confused:
 
U nas też dziś już nie ma sniegu, wszystko w nocy stopniało. Ale co się dziwić, jest jakieś 6 stopni na plusie.

Natek własnie usnął, czas na kawkę :-) I wstawię rosołek na gaz :)
 
Moja mała też śpi a ja sprzątam i w międzyczasie zajrzałam na bb. Kupiłam jej dzisiaj na targu dwie bluzeczki, a miałam sobie za te pieniądze kupić czapkę z szalikiem i teraz znowu muszę chodzić w starej:-):-):-)
Ja zaczęłam dawać Majce krowie mleko jak miała ok.rok i 4 m-ce i bardzo jej zasmakowała, ponieważ nie jest słodkie, a modyfikowane tak. A ona jako ewenement za słodkościami nie przepada. Herbatkę też jej musiałam zmienić na zwykłą owocową ponieważ te granulowane dla dzieci są dla niej za słodkie
 
u nas tez ciepło (+7stopni), szkoda tylko, że pada :-(

Majka pospała tylko godzinkę, bo ją kaszel męczył, ale ja tez trochę z nia pokimałam, to od razu lepiej

a co do mleka to mała pije NAN Junior waniliowe,
 
reklama
My wróciliśmy ze spaceru. Ciepło u nas słonko było ( juz nie ma :-() to i spacerek udany. Kupiłam sobie przy okazji spódnicę, Jędrkowi bluzeczke i od razu mam super humor :tak:

Leika Jędrek jakoś bezproblemowo przeszedł na mleko modyfikowane. Dla zachęty dostawał w kubeczku z rurką. Kupiłam taki specjalny kubek z zakręcaną rurką (tylko do mleka ;-)) i jakoś poszło. Od początku podaję Bebiko. To najbardziej mu smakuje.

Vici mnie się nie otwiera :-( nie widzę elfików :-(

Iwonka oszczędzaj się kochana.
 
Do góry