reklama
Hej dziewczyny. Witam w ten ponury i zimny dzień. Juz nawet mnie zaczyna jakis kaszel męczyć:-(Co za pora rokuJa chcę lataWczoraj się szybko pożegnałam bo mnie wyszywanie wciągneło a dziś mi zabrakło nici zeby skończyćIdę później na zebranie do córki więc muszę szybki obiad zrobić. Mały spi teraz. Rany jak mu się wszystko przestawia.Dobra zmykam obiad szykować
Pycha
mama Mai i Marty
iwona dzięki :-)
słuchajcie chciałam wam zareklamowac fajne bajki edukacyjne Mądry Maluch, moja Majka jest zachwycona, przez cała bajkę siedzi wpatrzona jak w Teletubisie, a ja mogę spokojnie sobie sprzatac, a pozatym duzo może sie nauczyc, my mamy obie części, a kazda składa sie z 5 płyt, czyli razem 10 płyt
acha fajny jest też piesek Puupy, ale mamy na razie tylko jedną 4 część, ale mała tez dużo z tej bajki wyniosła
słuchajcie chciałam wam zareklamowac fajne bajki edukacyjne Mądry Maluch, moja Majka jest zachwycona, przez cała bajkę siedzi wpatrzona jak w Teletubisie, a ja mogę spokojnie sobie sprzatac, a pozatym duzo może sie nauczyc, my mamy obie części, a kazda składa sie z 5 płyt, czyli razem 10 płyt
acha fajny jest też piesek Puupy, ale mamy na razie tylko jedną 4 część, ale mała tez dużo z tej bajki wyniosła
Dzien dobry.
Mnie od rana boli glowa.:-( Z reszta noc tez byla nie fajna -Grzes z nami spal, bo nie mogl sie odessac. Niby spal, ale jak poczul,ze nie ma cycusia, to sie budzil.
A wczoraj tez mialam przeboje -o 15 "popsuly" sie moje dzieci. Grzesiek obudzil sie, ale niedospany i plakal. Nie chcial jesc i nie mogl zasnac. Non stop plakal i nie mozna bylo go uspokoic. Jak w koncu (po godzinie placzu) zasnal, to Maciek zaczal. Mial swoj histeryczny placz-krzyk. Gdy Macius sie uspokoil i postanowil pojsc do lozka spac, to Grzes sie obudzil i robilam za smoczek, az do powrotu m. z pracy, czyli kolo 18. Nie pytajcie jak bylam zmeczona...:-(
Mam nadzieje, ze dzis bedzie lepszy dzien.
Sikoreczka masz sliczne dzieciaczki. A Madzia to ma (powtorze sie) piekne oczka i jakie dlugie rzesy!:-) Duzo zdrowka dla dzzieciaczkow.
Pycha pasuje ci ten kolorek. Ladnie wygladasz.
Mnie od rana boli glowa.:-( Z reszta noc tez byla nie fajna -Grzes z nami spal, bo nie mogl sie odessac. Niby spal, ale jak poczul,ze nie ma cycusia, to sie budzil.
A wczoraj tez mialam przeboje -o 15 "popsuly" sie moje dzieci. Grzesiek obudzil sie, ale niedospany i plakal. Nie chcial jesc i nie mogl zasnac. Non stop plakal i nie mozna bylo go uspokoic. Jak w koncu (po godzinie placzu) zasnal, to Maciek zaczal. Mial swoj histeryczny placz-krzyk. Gdy Macius sie uspokoil i postanowil pojsc do lozka spac, to Grzes sie obudzil i robilam za smoczek, az do powrotu m. z pracy, czyli kolo 18. Nie pytajcie jak bylam zmeczona...:-(
Mam nadzieje, ze dzis bedzie lepszy dzien.
Sikoreczka masz sliczne dzieciaczki. A Madzia to ma (powtorze sie) piekne oczka i jakie dlugie rzesy!:-) Duzo zdrowka dla dzzieciaczkow.
Pycha pasuje ci ten kolorek. Ladnie wygladasz.
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Witam u mnie tez pochmurno........
Sikoreczka Ach te piekne oczy.......... Zdrowka zycze dzieciaczkom.
Pycha no i chyba wlosy nabraly blasku prawda? Mysle ze dobrze ci w tym kolorze a o tych bajkach nie slyszalam....choc tez czesto kupuje takie cuda dla Vanesski.I zauwazylam ze duza ucza
Sikoreczka Ach te piekne oczy.......... Zdrowka zycze dzieciaczkom.
Pycha no i chyba wlosy nabraly blasku prawda? Mysle ze dobrze ci w tym kolorze a o tych bajkach nie slyszalam....choc tez czesto kupuje takie cuda dla Vanesski.I zauwazylam ze duza ucza
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Asiulinkamam nadzieje ze nie czesto masz taki koncert od dzieci na codzien.....bo wiesz ja tez bede miala gdzies taka roznice wieku miedzy dziecmi....
Dzień dobry!
Sikoreczka - zdrówka życzę!
Pycha- staram się zaglądać tak często jak moge, przynajmniej dwa razy dziennie, ale Nati jest dość marudny przez tą chorobę i nie daje mi do kompa dojść.
Dziś mam po południu hiszpański i muszę się pouczyć...
Sikoreczka - zdrówka życzę!
Pycha- staram się zaglądać tak często jak moge, przynajmniej dwa razy dziennie, ale Nati jest dość marudny przez tą chorobę i nie daje mi do kompa dojść.
Dziś mam po południu hiszpański i muszę się pouczyć...
Witam kochane! dziekuje wam serdecznie za wszystkie slowa otuchy. Emocje mi troche po nocy opadly, ale decyzji nie zmienie. On wyjezdza w lutym na rok to bede miala czas zeby wszystko poukladac i zorganizowac. jak wroci to decyzja ostateczna. moze jak cos straci to zrozumie co mial i nie umial docenic. Ja tez nie bylam bez winy, dwojka dzieci zaraz po sobie to duze obciazenie, ale od roku staram sie naprawde i nic z tego. wiec widocznie nie pisane nam byc razem. Najgorsze w tym wszystkim jest to , ze go kocham... :-(.
to jeszcze raz ja kochane. na galerii BB zalozylam album dziewczynkom. jesli chcecie zobaczyc moje skarby to ten album jest na stronie 16 "czarna83". Pozdrawiam serdecznie i wszystkim chorowitkom zycze duzo zdrowko, ich mamom duzo wytwalosci bo nocki nie przespane. 3majcie sie cieplutko!
reklama
Podziel się: