reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Nie podobal mi sie Grzes (-byl marudny), wiec postanowilam zawolac lekarza.Okazalo sie, ze to na szczescie tylko przeziebienie. Marudny jest przez katar. Przepisal mu witaminke C i kropelki do noska. Przy okazji obejrzal mnie. A przez to, ze nie mialam drobnych zaplacilam 50zl zamiast 70.:-) Wniosek: czasem oplaca sie nie miec drobnych.;-):-D
Klavell moze sprobuj podniesc lozeczko z jednej strony np. podkladajac ksiazki pod nozki, zeby osiagnac kat 30 stopni -tak zeby miala wyzej glowke. W dzien jest Hanifce lepiej, bo katarek splywa,a w nocy katarek splywa do gardelka i ja meczy.
 
reklama
Klavell rozumiem. Moj Grzesio tez tak ma, tyle ze teraz mu sie katarek nasilil -nawet w dzien sie meczy (nie moze nawet jesc). Moze zglos sie do tej lekarki niech jeszcze raz oslucha mala -tak dla swietego spokoju. Moze przepisze jej jakies inne kropelki?
A na noc zawies mokry recznik na kaloryferze (jesli nie masz nawilzacza)-tak jak radzi Iwona.:tak:
 
Iwonka2006
To dla ciebia:-)Wielie podziękowanie za pomoc na blogu.Madzi jeszcze raz wszystkiego co najlepsze:-)Sukieneczka śliczna:-)Choroby precz od naszych Maluszków.Ja dziś większość dnia upiększałam blog i coś mi tam wyszło więc teraz znikma, komputer musi odpocząć;-)
 
klavell juz 2 tyg. zakraplasz małej nasivin :szok: rety co za lekarz Ci tak kazała. Te kropelki tak jak pisała chyba Iwona strasznie wysuszają śluzówkę. Odstaw to w pierony.....
Kup wodę morską w sparayu do nawilżania. Jak Jędrek był mały to też tak dziwnie chrupało mu w nosku. My psikaliśmy "Sterimar Cu" nie zwykły sterimar tylko ten z miedzią, podobno ma lepsze działanie. Bardzo dobry jest też sparay do noska Euphorbium, mozna stosować go u niemowlaków. Życzę powodzenia w walce z chrupaniem w nosku.

A ja dziś cały dzień siedziałm przy kompie i robiłam w nim porządek. Bo miałam tak wszystkiego nawalone, że chodził jak czołg :baffled: pozgrywałam wszystko na płytki i jest super :tak:

Jakaś epidemia katarkowa :szok: Wszystkim zdrówka życzę.
 
Klavell krople do nosa stosuje się nie dłużej niż 7 dni. Zamień to na sól morską albo fizjologiczną. Zasięgnij porady innej lekarki może ta cos przeoczyła- różnie to bywa:tak:
 
Bodzinka dziekuje kochana nie trzeba naprawde,z przyjemnoscia sobie przypomnialam co i jak sie robi:tak::-)

A ja wlasnie skoncztlam 3 miske zupki ogorkowej:-ppod rzad oczywiscie ja jem:tak:
A te krople Nasivin to nawet 3 dni sie zakrapla tylko.:no:
 
reklama
witam sie po południowo...

KLAVELL współczuje katarku, miałam to samo z małym, ale na szczescie intensywnosc kataru troche sie zmniejszyła... cały czas jednak stosujemy sól fizjologiczną i fride, maść majerankową odstawiliśmy...

IWONA.C , ASIULINKA zdróweńka dla dzieci!!!

czy ktoś w ogóle na forum ma zdrowe dziecko??? :baffled::baffled::baffled: ja sie cieszylam ze mały sie urodzi w październiku bo w lato bedzie juz dośc duzy i pojedziemy razem na wakacje, ale nie przewidzialam tego ze choroby rozprzestrzeniaja sie wszerz i wzdłuż...

IWONKA 2006 mniam, zupka ogórkowa! ja od dzis jem normalnie ;) tzn wprowadziłam narazie nabial i przez tydzień mam obserwowac małego, cudnie jest wypic kakao czy zjesc jogurcik:tak::tak: za tydzień z kolei wprowadzimy nowe potrawy ;)

a jutro moja kruszynka kończy miesiac! wow! musze przyznac ze zleciało, choc były momenty i noce w którym juz traciłam cierpliwosc, ale ogólnie musze przyznac ze super jest byc mamą takiego malutkiego, cudownego człowieczka... dzis caly dzien upłynąl pod znakiem masowania brzuszka ;) i było prutanie bez debridatu ;) kupy jeszcze nie ma ale zaczeły sie pojawiac takie brudzenia na pieluszce... kto wie, moze bedzie dobrze ;)

spadam prasowac ubranka małego, przez podwójne pieluchowanie juz całkowicie weszliśmy w rozmiar 68 ;) no i ważymy juz 4,6 kg ;) jutro wkleje fotki ;)

buziaki! :rofl2::rofl2::rofl2:

 
Do góry