iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Ja tez ogladam M j M ,Klan , Na Wspolnej ,Plebanie i Mode na sukces raz lub dwa razy w miesiacu bo to wystarczy
Big brothera raz ogladalismynie wiem czy nas wciagnie......
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nom biedny,musi sie przyzwyczaic,ja sie pocieszam tym,ze wsyztskeid zieci na swój sposób to przezywaja,Matuś niestety najgorzej w grupie...u pani na rekach siedzi,ne chce jeśc,bawić sie itp...smutne co:-Ewcia biedny Matunio,jeszcze troszke i sie przyzwyczai:-)choc ja pamietam ze bardzo dlugo plakalam :-
-
-
-(chyba do konca zycia tego nie zapomne;-)
A mojego brata ciotecznego zona pracuje w przedszkolu i mowi ze zawsze najgorszy jest wrzesien bo dzieciaki placza i maja tam koncert jedno przez drugiego.......
moja mama ma taie same,ja non stop jak siadam,to od razu w bujanke leceeVici a wiesz ze ja tych foteli nie znoszedobre byly jak Vanesska byla niemowlakiem to fajnie sie na nich mozna bylo byjac
Czekamy na piekne fotki jak zwykle
:-)
gratuluje,,,,Trafilismy 4 w totka:-):-):-):-):-):-):-)
hehe moje dziecko tez zawsze jak lata saolot to mówi,ze to Franio i benioU nas dzisiaj była bardzo ładna pogoda więc zaliczyłyśmy z Majką plac zabaw, nad Bydgoszczą latał dzisiaj taki balon Allegro i Majka myślała że to Franio i Benio latają ale miała radochę, a ja z niej ubaw.
Ewcia ale Ci musi być ciężko z tym przedszkolem a koleżanki córka tak rwie że zapomina jej dać buzi na dowidzenia, każdy inaczej, ale bądź dobrej myśli.
no kurcze,a ja w pracy byłam......a co gadali????Oglądam własnie Pytanie na śniadanie, mają mówć o tym, jak przeżyć pierwszy dzień w przedszkolu. Dla zainteresowanych, TVP2![]()
no dzięki ja sobie tez życze tej wtrwałości,bo ja już zaczynam poupadac i sie zginać,,myśli chodza,żeby go zabrac,,ale nie....no musze wytrzymac,,,EWCIA nie smecisz kochana i bardzo mi przykro, ze Mateuszek tak strasznie reaguje na przedszkole. Miejmy nadzieje ze to niebawem sie zmieniWytrwalosci ci zycze
No nic Kubus wstanie i trzeba pedzic na zakupy i po Natalke bo przestalo padac:-) przynajmniej narazie![]()
A propos przedszkola jakis czas temu znajomi opowiadali nam, że przedszkole ich córek kosztuje po 1000 złotych od dziecka, a oni mają bliźniaczkiMatko to mi się wydawało że tyle to dobra szkoła prywatna może ksoztować!
Dzis byłam na wizycie u gina (Wkońcu się udało) przyjął mnie inny lekarz bo moja cały czas na urlopie( ciągle strajkuje?
) Badał mnie całkiem przystojny lekarz młody o urodzie araba a do tego tzw "swój chłop"Być badaną przez takiego lekarza to cała przyjemność
Mogłabym go nawet zamienić z moja ginka bo nawt nie wiem kiedy będzie chciała wkońcu z tego urlopu wrócic
![]()
A ja Ci poweim, że nie lubię takich przemądrzałych dzieci... niech sie mądrzą w swoim domu a nie dorosłym uwage zwracają... wcale się nie dziwię, ze poczułas się głupio...ale to już wina rodziców.... nadeszla rodzinka z chlopcem jakis 5-6 lat i on do mnie "prosze pani to nie balon tylko sterowiec"ale mi bylo glupio
normalnie dziecko bezbledne.
Sewa to konto internetowe sobie załóż... ja mam i jetsem zadowolona... nie stoje w kolejce i na prowizji można zaoszczędzic...Dzień dobry!
U mnie lejechyba się zaraz wścieknę. Od kilku dni wybieram się do banku, bo muszę w końcu opłaty zrobić, a w domu kasy nie mam
ten pizdozgryzDzieńdoberek...
Mój mąz jednak dziś przyjeżdża HURA!!!, więc wizyte u teściów odkładam na następny tydzień...
Ewcia- masz ciężki orzech do zgryzienia z tym mateuszkiem... może faktycznie coś tam jest nie tak, a on co Ci opowiada o przedszkolu?
Ale my przez skype to gadamy raz na tydzien albo rzadziej...takze ciężko...a wogóle to Mateuszek w domu ładnie pieknie i bez płaczu gada o tym,ze pójdzie jutro czy pojutrze,,,ale ranoEwcia kurcze nawet nie wiem co Ci napisac...wszytskie wam wspolczujemy i zyczymy wytrwalosci, ale cholerka to trzeba jakos zalagodzic bo biedaczek malutki sie wykonczy a ty przy nim....:-( a moze po weekendzie bedzie lepiej....wiesz pomyslalam jeszcze ze moze by mu tatus co spowiedzial na temat przedszkola tzn. mam na mysli ze tam jest fajnie ze ma kolegow (tak jak on) i wogole. Ojciec jest autorytetem dla dziecka wiec moze go Mateuszek poslucha. Wiem ze rozmawiacie tylko przez skypa ale moze co sto da......juz sama nie wiem co moznaby jeszcze zrobic zeby malutki zaakceptowal przedszkole.
![]()
Leika skzoda,bo ja chyba nie wiem co robic,jestem po raz pierwszy bezradna co do mojego dzieckaEwcia, Cloe - niestety słuchałam jednym uchem, bo latałam z kanapką za młodym i klikałam na forum. Tak więc ja niestety relacji nie mogę Wam zdać z tego programu...
Ewcia - a może drobnego przekupstwa spróbować? Np. że po całym tygodniu w który pięknie będzie chodził do przedszkola wybierzecie się razem na jakąś karuzelę czy do zoo.