reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

hej

przez prawie 2 tygodnie miałam odwyk od BB i teraz juz zapomniałam jak sie pisze :-D

u nas nic ciekawego, Maja spi z tatusiem, obiad mamy wczorajszy, od powrotu jeszcze nie nabrudziliśmy, więc ja sie nudze

pogoda chyba sie psuje :no: a my mamy grilla po południu :wściekła/y:
 
reklama
elisabeth - nie ja, ale moje dziecko :-D Zresztą to była 6:50, chyba masz źle zegar forumowy ustawiony ;-) Synuś codziennie urządza mi pobudkę punkt 6-ta. ;-)
 
Iwona.c a u Ciebie ostatnio sami goście... dajesz rade???

...


Daje rade nie jest tak źle;-) zreszta kazdy kto przyjezdza pomaga mi a nie czeka na gotowe:tak:. Brata jeszcze nie ma :baffled:, ale nie dziwie sie bo maja kawal drogi, a jeszcze musial po nocnej zmianie odespac, ale już jada:-). Dzis bylam po ksiazki do szkoly dla Natalki i nas facet przerobil bo mial byc caly komplet a brakowalo cwiczeniowki do religi:angry::angry: i tak zaplacilam taniej niż w sklepie ale w tej cenie jaką on podal miala byc ta cwiczeniówka. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No nic uciekam bo Kubus wstal jeszcze raz milego dnia:-)
 
Witam:-) Melduje sie,moja mama jeszcze jest ale w poniedzialek wieczorem wyjezdza:-(Vanesska zachwycona babcia jak nigdy do nikogo:-):-):-):-):-)
Pycha super zdjecia:-)
Sikoreczka Twoje dzieciaczki tez fajnie wyszly na fotce:-)
Vici Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy:-)

Sory ze tak po skrocie ale same rozumiecie,,,,,,,,,Buziaczki:-):-):-):-)
Buziaczek Blaneczka sliczna:tak::-) To juz nie boisz sie wklejac zdjec do netu?????;-)
Elisabeth Dziekuje slicznie za odwiedzinki na blogasku:-)Zapraszam ponownie:-)
 
Wszystkim cioteczka jeszcze raz dziekuje za odwiedzinki na blogu:tak::-)Dopiero teraz zajrzalam i doczytalam ze bylo ich troszke:zawstydzona/y:Dziekuje:-)
 
Witam !!!!:-D Moi goście właśnie posnęli, ale nietety pobudzili miMadzie wiec mam przymusowe siedzenie! Nie dośc tego to mi M tak chrapie że ryby z akwarium wyskakują:szok: kurcze zawsze jak troche alkoholu wypije to tak chrapie...:sorry: Rano mamy się wybrac na basen ciekawe czy pogoda dopisze? :confused2: Moje dzieciaczki dziękują cioteczkom za komplementy! Życzymy miłej niedzieli!
 
Cześć dziewczyny. Nie było mnie trochę i nie dlatego że mąż przyjechał i szaleliśmy ale dlatego że mojego męża spotkała straszna rzecz. Poszedł do dentysty poleczyć ząbka bo mu się odzywał no i jak wrócił zaczął się okropnie drapać a po około 1,5 godz ja się patrzę a on ma okropnie spuchnięte powieki i mówi że coś się z nim dzieje. No to dawaj do tego dentysty, tam kazał nam poczekać i zobaczyć czy się pogarsza. Po chwili buzia męża wyglądała jak po nieudanej operacji plastycznej- cała spuchnięta i powykrzywiana, a na całym ciele zaczęły wyskakiwać bąble, zrobił się czerwony i miał już problemy z oddychaniem. Dentysta szybko usunął założone wcześniej jakieś nowe lekarstwo i kazał nam się udać na pogotowie a z pogotowia odesłano nas do szpitala gdzie mąż dostał serię zastrzyków odczulających i kroplówkę. Teraz jest już prawie ok, bo opuchlizna już schodzi, pokrzywka całkiem puściła- jeszcze musi tylko brać leki i zapamiętać do końca zycia że nie wolno mu brać tego leku u dentysty. Jestem szczęśliwa że w porę zdążyliśmy to zauważyć i szybko zareagowaliśmy bo w przeciwnym razie by się udusił bo język już miał spuchnięty i zaczynało go uciskać w krtani:szok::no:Teraz już raczej będę na BB bo w najbliższym czasie mąż nie planuje wizyt u dentysty;-):tak:
 
reklama
Buziaczek Blaneczka sliczna:tak::-) To juz nie boisz sie wklejac zdjec do netu?????;-)
Boje sie :-(, i nie umieszczam ich na forum tylko na tej stronce:tak:. A tam jakos bezpieczniej sie czuje niz tu...bo tu zawsze ktos podglada i sie nie odzywa wczesniej ...dopiero po jakims czasie np albo wogule...rozumiesz? roznie to byuwa na takich ogolnych forach ...a zwlaszcza na BB duzo osob je podczytuje i odwiedza:sorry2::sorry2:
 
Do góry