reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Jusia, trzymam kciuki, aby okazało się, że to była tylko zanieczyszczona próbka. Nie martw się, będzie dobrze. Moja pani laborantka z lekceważeniem mówiła kiedyś o ziarniakach ;-) może one niegroźne.
Ja jutro jadę z Maksia sikiem na badanie. Też się boję, bo jeśli coś wyjdzie to już naprawdę muszę się umówić do urologa.
 
Jusia ale ty kobieto miałaś przejscia:szok::szok:. Co do moczu mnie też się wydaje że to mogło być zanieczyszczenie ale ja sie na tym nie znam. Mam za to sposób na pobranie moczu. Pożadnie umyj małą mydełkiem i spłucz wodą, ale nie wycieraj. Całe dno nocniczka obłóż watą, a z przodu ( tam gdzie mała będzie miała psi**) włóż pojemnik na mocz. Ja tak pobierałam Natalce zawsze się udawało i mocz był "czysty":tak::tak:. A przy okazji danie meksykańskie super:tak:. Bardzo nam smakowało tylko na początku podlałam za mało wody i trochę się garczek przypalił, ale potem przełożyłam do innego i częściej mieszałam i było już ok:tak::tak::-).

Agatka BB praktycznie Ola już napisała wszystko. Po badaniach jak wychodzily bakterie lekarka zrobiła cystografię i wyszło że mała ma refluks ( czyli ten mocz częściowo wylatywał na zewnątrz a częściowo wracal do nerek). Lekarka powiedziała mi, że gdyby mała nie byla zdiagnozowana i nie brała by leków to w wieku 5 lat musiałaby mieć przeszczepioną nerkę:szok::szok:, bo ten mocz działa na nerkę jak młotek na coś tam . Uderza i uderza aż w końcu zniszczy. Tak więc ja też jestem ostrożna i co jakiś czas robię dzieciom posiewy moczu. Natalce kazali robić kontrolne posiewy co pół roku bo refluks lubi się wrócić ( chociaż nie zawsze). Na szczęście od leczenia minęło 5 lat i jest w porządku:tak::tak::-):-)
 
Jusia ja nie wiem co to za kalosze,wygladaja na ladne.Ja niestety kupilam zielono granatowe bo nie bylo rozmairow w kolorze rozowym:)))
 
reklama
Iwona.c, w zasadzie można iść do jednego i drugiego, urolog zajmuje się wszak układem moczowym. Ja chciałabym się umówić (prywatnie zapewne) do lekarza, który mnie operował, teraz jest kierownikiem kliniki urologii w Wawie przy Czerniakowskiej, wiem że jest świetnym specjalistą, więc chciałabym z nim porozmawiać, co naprawdę trzeba Maksiowi przebadać (może jeszcze zrobię dokładniejsze usg, robiłam tu w Pile, pan pojeździł 30 sekund głowicą i powiedział, że nic nie widzi, zresztą gdyby moczowody były powiększone to też by ich nie było widać - a jakos moja bratowa robiła synowi usg i miała moczowody niepowiększone opisane co do milimetra.... ech! zależy kto ma jaki sprzęt najwyraźniej). No a jutro proszę trzymać kciuki za posiew ;-)

Jusia, własnie jeszcze ważne żeby nie wycierać cipki po myciu przed badaniem ręcznikiem (jeżeli już to czystym albo papierowym, bo w używanym ręczniku bakterii jest aż miło!). Podoba mi się sposób z wstawieniem pojemniczka do nocnika, ale moje dziecię nie jest uprzejme sikać do nocnika, więc będzie kibelek.

Uciekam już dziś z sieci, pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki.
 
Do góry