Mamy siedzące w domach z dziecmi

[czarna551]

Iwonka no dobrze ale syn Leiki ma 11m-cy a tej laski dziecko ma dopiero 4 miesiące i jak slyszę że tak małe dziecko ma przesypiać całą noc to mnie krew zalewa!Jedno potrafi spać calą noc a drugię potrzebuję mleczka!!! I co nie dalabyś Vanessce jeść w nocy jak miała 4 m-ce????? Bo ja bym nie miała serca!!!!!! Skoro się budzi na jedzenie to znaczy że ma dostać jedzenie-to jest nasz matczyny obowiązek!!!!!! A jak tam inna laska piszę koniec piersi-zaczęła się butelka-zaczął się regulamin i dziecko dostawało co jakiś tam czas jedzenie!!!!!!!
Jak przeszłam z Dawidę na butlę to on jadł prawie co godzinę jakieś 50 ml i co miałam mu nie dać po tej godz.jak się domagał jeść??? Bo dziecko ma wytrzymaywać 3 godz.bez jedzenia??? Iwonka jesteś matką dużej pannicy już i powiedz czy nie dawałaś Vanessce jedzenia kiedy chciała??? Chyba też karmiłaś na rządanie??Prawda?? Bo one tam jeszcze napisaly że karmienie na rządanie to głupota!!!
nie odbierz tego jak ataku;-):-)

 

[iwonka2006]

Ja tez bedac w ciazy czy po urodzeniu Vanessy prze studiowalam duzo roznych ksiazek na temat sposobu obchodzenia sie z dzieckiem.Ale i tak mimo madrosci autorow moj instynkt wiecej mnie kierowal w zyciu.Tak samo jak i opinie naszych mam czy babc i nie zewszystkimi ich starymi metodami sie zgadzam.Ja chowam swoje dziecko po swojemu.Niechcialabym zeby i z moich wypowiedzi na ten temat wyszla jakas dyskusja dziwna.Zreszta to nie ten watek;-)
IwonaC to prawda co napisalas,bo i ja nie raz tez sluchalam godzinnego placzu swojego dziecka,napewno ja bym dala mu cyca czy butelke z mleczkiem dla swietego spokoju,bo jednak to male dziecko jeszcze.Mi chodzi tylko o tak szybka krytyke w obec niej.To tak jak napisala Cloe co miala na innym forum

.Dobra dajmy sobie spokuj i nie ma co sie denerwowac,napewno i tak ta dziewczyna zrozumiala aluzje innych mam i pewnie tak nie robi juz ale to juz jej sprawa.
No dobra zmykam juz spac naprawde.:-):-):-):-)

 

[czarna551]

Miałam coś jeszcze napisać ale wole sie ugryść w język!!!!!

Leika jest wątek zamknięty na grudniówkach!!! To było napisane na otwartum-skąd mogłyśmy wiedzieć że jakieś wścibskie babska czytają nasze posty???? Teraz przynajmniej wiemy ze jesteśmy sławne!!!!!!:-):-):-):-):-)

 

[iwonka2006]

Czarna to fakt ja karmilam na zadanie swoja corke,ale tez jest prawda ze pediatrzy tez maja rozne opinie na metody karmienia,ja osobiscie znam dwie pediatry i kazda ma swoje zdanie,jedna mi kazala karmic dziecko na zadanie a druga na godziny a w miedzy czasie dawac dziecku np wode.Zreszta kiedys to nawet tak bylo i w mojej ksiazeczce zdrowia dziecka ktora mam do tej pory moja mama mialaa wpisane przez lekarza godziny mojego karmienia.Niektorzy do tej pory uwazaja ze tak jest sluszniej.Choc ja nie.

 

[czarna551]

Iwonak też tak myślę dajmy spokuj!!!!! Buziole i dobranoc

 

[iwona.c28]

Nie wypowiadam się więcej na ten temat. Tak jak napisałaś iwonka2006 - to nie ten wątek:-);-).
Dobra kobitki uciekam spać, bo poprzedniej nocy mało co spałam i oczy mi się same schodzą.
DOBRANOC SŁODKICH SNÓW:-):-):-)

 

[Leika]

Dzień dobry!

Tak jak napisała Iwonka, faktycznie w zeszłym tygodniu nie dałam małemu piersi od razu jak się obudził, ale to dlatego, że to nie było wołanie z głodu, a z przyzwyczajenia jedynie. Nauczył się traktować pierś jak smoczek i ciumkać ją sobie co godzinę przez całą noc.
Po 10 miesiącu dziecko nie musi, a nawet nie powinno już jesć w nocy, bo w nocy organizm ma odpoczywać a nie trawić, no i szkodzi to na zabki.
Teraz Natek je 200 ml gęstej kaszki na kolację, dopija cycem, a do wstania rano jeszcze dwukrotnie opróżnia pierś. I on lepiej śpi i ja. A płakał tylko pierwszej nocy, wiadomo, zmiana przyzwyczajeń nie zawsze jest prosta dla takiego malucha.

Natomiast 4 miesięczne dziecko musi jeśc w nocy, zwłaszcza jak jest na piersi. Niemowlę instynktownie wie, że w nocy pokarm matki jest tłustszy niż w dzień, i nocne ssanie zaspokaja jego rosnące potrzeby energetyczne.

To tyle w temacie.

 

[iwona.c28]

Dzień dobry. Upałów ciąg dalszy.
Właśnie w tej chwili mój m jedzie na sale operacyjna:-(. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i szybko do nas wróci.

 

[iwonka2006]

Witam:-) U mnie tez slonecznie ale jakos znosnie nawet na razieJuz wstalam bo nie da sie lezec jak dziecko po mnie od rana skacze po zoladku i brzuchu a do tego juz od rana dostalam 1000 buziakow i jestem cala za sliniona
Martwimy sie wszyscy bo moj tesc w czwartek pojechal z kolega do Holandi po jakies cZesci do samochodu rajdowego.Mial wrocic w srode lub czwartek.Od 3 dni ma wylaczony telefon.Jest jeszcze podejrzenie ze mogl wyjechac ze swoja kochanka i ja mysle ze raczej tak.Nawet mi sie dzis snilo to.Dla wiadomosci nowych mam na watku to napisze ze moj tesc w styczniu wrocil do domu do mojej tesciowej po ponad dwu letniej przerwie bo mieszkal z kochanka.W miedzy czasie dwa razy sie schodzili i rozchodzili.I czuje ze znow cos sie dzieje nie tak:-(Ale ja nic na to nie poradze.To jest ich zycie i ich decyzje.Pewnie ze szkoda zeby sie rozpadlo ich malzenstwo ale z drugiej strony ile mozna to ciagnac.
A teraz z innej beczki,czy swiadkowie musza byc w jakims odpowiednim wieku,moga byc malzenstwem itd.Jakie sa przesady czy ogolnie reguly
Iwonac Wszystko bedzie ok z mezemTrzymam kciuki:-)
OlaK czekamy nadal ba jakies fotki z wakacji:-)

 

[Agatka_BB]

Dzien dobry
ale sie tu wywiazala wczoraj w nocy dyskusja ktos w pewnym momenice napisal ze to nie ten watek i mial stu procentowa racje.....

iwona.c28 trzymam kciuki za meza napewno wszytko bedzie ok

Leika ile dzis spinkalas w nocy? dal ci maluszek pospac?

My buszujemy po domku od 7.30 upal i duchota w dalszym ciagu, ciekawe kiedy sie to zluzuje