Cześć dziewczyny, znów zaglądam na chwilkę.
Agatka, współczuję sytuacji z teściami, ale ja bym się chyba na Waszym miejscu wyprowadziła. Widać, że macie z nimi fatalne stosunki, i chyba osobne wejście tego nie zmieni, bo jak się uprą, zawsze znajdą pretekst do awantury lub wtrącania się. Co za ludzie jacyś
:-(
A ja nadal zapracowana, w przyszłym tygodniu jedziemy na wakacje, pewnie już po powrocie będę miała więcej czasu na bb. Pozdrawiam.
Agatka, współczuję sytuacji z teściami, ale ja bym się chyba na Waszym miejscu wyprowadziła. Widać, że macie z nimi fatalne stosunki, i chyba osobne wejście tego nie zmieni, bo jak się uprą, zawsze znajdą pretekst do awantury lub wtrącania się. Co za ludzie jacyś

A ja nadal zapracowana, w przyszłym tygodniu jedziemy na wakacje, pewnie już po powrocie będę miała więcej czasu na bb. Pozdrawiam.