reklama
Iwonka, Maksio mówi ale tak bardziej po swojemu, tyle że pewne słowa mają określone znaczenie, np. "Po" to teletubisie (ma maskotkę Po), "bu" to buty, 'daj' to normalne słowo, "pa pa", "Ania" (opiekunka tak ma na imię), "brum brum" samochód, "nień" to autobus (Jelcz ;-) ), "be" to nie wiadomo dlaczego koparka, betoniarka, "bam" to banan, huśtawka oraz zamknąć ;-) , "kapu kapu" to kąpiel, "baba" to żaba, no i jeszcze trochę ma takich słówek swoich. I jeszcze normalne "to", "tu", "tam", i sztandarowe "nie". i do dziadka ślicznie mówi "dziadziu". do babci (teściowej) nie mówi ;-)
A Vanesska?
A Vanesska?
cloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 306
No nareszcie mogłam tu zajrzeć . Obiad zrobiony, dziecię zajęte Sezamkową a ja mam chwilę dla siebie. Uff ale ta moja córcia dziś była absorbująca. Non stop coś chciała a to opa a to soczek nie ten tamen już jestem zmęczona a to dopiero początek dnia:sick: Zaraz idziemy na dwó r może tam się wyżyje choć troszeczkę.
Ola K z mężami już tak jest. Nie pozostaje nam juz nic innego jak nie dać się naszym mężom. Mój czasem twierdzi że dobrzre że jestem w domu innym razem potrafi mi wypominać że to on na mnie zarabia i właściwie to jestem bezurzyteczna( no i sami powiedzcie czy nie strzelić takiego) Strach pomyśleć co będzie jak Julka będzie na tyle duża i nie będzie jtak absorbująca. To co wtedy mi powie ten kochany mężuś? .Nie słyszę takich haseł codziennie Zreszta za każdym razem wtedy jest awantura i ciche dni . Jeśli jednak miałabym cos doradzić matkom pracującym które mają własną pracę którą lubią i doskonale łączą ją z życiem domowym, z pracytakim jak ty Olato nie rezygnować
Ola K z mężami już tak jest. Nie pozostaje nam juz nic innego jak nie dać się naszym mężom. Mój czasem twierdzi że dobrzre że jestem w domu innym razem potrafi mi wypominać że to on na mnie zarabia i właściwie to jestem bezurzyteczna( no i sami powiedzcie czy nie strzelić takiego) Strach pomyśleć co będzie jak Julka będzie na tyle duża i nie będzie jtak absorbująca. To co wtedy mi powie ten kochany mężuś? .Nie słyszę takich haseł codziennie Zreszta za każdym razem wtedy jest awantura i ciche dni . Jeśli jednak miałabym cos doradzić matkom pracującym które mają własną pracę którą lubią i doskonale łączą ją z życiem domowym, z pracytakim jak ty Olato nie rezygnować
Dzięki Cloe za słowa wsparcia. Faceci nie mają pojęcia z czym wiąże się prowadzenie domu i opieka nad dzieckiem, niestety.... Chyba dlatego czasem słyszę od męża, że ja przecież "siedzę" w domu. Teraz pracuję już trochę mniej niż dotychczas, więc powinno być mi łatwiej znaleźć więcej czasu i dla maluszka, i dla domu, a może też dla siebie? ;-) Tak bardzo tęsknię za tym, żeby sobie po prostu poczytać książkę czy obejrzeć film...
No nic, zmykam już, bo zaraz jedziemy się szczepić :-( Pa pa!
No nic, zmykam już, bo zaraz jedziemy się szczepić :-( Pa pa!
E
Ewcia81
Gość
Dzień dobry,ja tylko na chwilke się przywitać.
Na Iwonki stronie głównej blogasku da się wejść w każdą podstronke,ale trzeba zjechać kursorem niżej niż napis,bo ona troszke to rozciągnęła i jak najedziecie na napis O mnie i te inne to nie wejdzie,a pod spodem szukajcie kursorka,papa
My jedziemy zaraz na wieś,bo tatuś chce posprzątać audi swoje i Matuś polata na dworzu,papa
Na Iwonki stronie głównej blogasku da się wejść w każdą podstronke,ale trzeba zjechać kursorem niżej niż napis,bo ona troszke to rozciągnęła i jak najedziecie na napis O mnie i te inne to nie wejdzie,a pod spodem szukajcie kursorka,papa
My jedziemy zaraz na wieś,bo tatuś chce posprzątać audi swoje i Matuś polata na dworzu,papa
E
Ewcia81
Gość
Buuuuuuuuuuuuuuu a na stronce Vanesski nie moge w księge gości wejść a ty Ewcia możesz??????????????
Vici ja wchodzę, troszke niżej trzeba kliknąc,musisz probować trafić aż mysz ka się pokazę tzn kursor...
NOvaczka mój Matu gdzie popadnie to śpi.he,nie mam z nim problemu żadnego...
Iwonka ja tez jak zaczęłam siedzieć, to ten blog zabiera tyle czasu,ze szok .Zawsze kończylam po nocach i zawsze psułąm cos a potem naprawiałąm.
Vici powinnaś zgłosić zgube dowodu,bo ktoś nabierze jeszcze kredyty albo inne rzeczy na kredyt,a ty będziesz miałą kłopoty.
Dobra ja spadam,bo będziemy się szykować na wies.
Miłego dniaaa....
E
Ewcia81
Gość
Ola K i CLoes mój tez ma czasem cięzkie dni,które na mnie się odbijaja. Potrafi ow syztsko sie czepić a chodiz o byle co. Al eluz ajkoś przeżyje.pa
Pycha
mama Mai i Marty
witam
ja mam juz posprzatane, mała śpi, potem tylko obiadek, ale myślę ze szybko mi pójdzie,
pogodza u nas dziwna, bo raz chmury, raz słonko, a do tego strasznie wieje :-(
Maja ogólnie mówi duzo, ale podobnie jak Maksio czesto po swojemu, np.serce - lulu, ale ogólnie możemy sie już dogadac potrafi nazwać juz bardzo dużo rzeczy
ładnie mówi: dzidzia, kij, sok, tam, tu, chcę, pan, no i oczywiście mama, tata, baba, dziadzia
i nie wiem czy się chwaliłam, ale kiedys rano wstała, wdrapała sie do nas na łózko i mówi do taty: momo chcę czyli mleko chce
ja mam juz posprzatane, mała śpi, potem tylko obiadek, ale myślę ze szybko mi pójdzie,
pogodza u nas dziwna, bo raz chmury, raz słonko, a do tego strasznie wieje :-(
OlaK Pycha A czy wasze dzieci to juz cos mowia,oprocz podstawowych mama i tata?
Maja ogólnie mówi duzo, ale podobnie jak Maksio czesto po swojemu, np.serce - lulu, ale ogólnie możemy sie już dogadac potrafi nazwać juz bardzo dużo rzeczy
ładnie mówi: dzidzia, kij, sok, tam, tu, chcę, pan, no i oczywiście mama, tata, baba, dziadzia
i nie wiem czy się chwaliłam, ale kiedys rano wstała, wdrapała sie do nas na łózko i mówi do taty: momo chcę czyli mleko chce
Witajcie.
U nas pogoda jak u Pychy- co 5 minut inaczej..
Rano poszłam z Martyną na kontrolę do p. doktor. Obejrzała, osłuchała i okazało się, że gardło, owszem ładne, ale w oskrzelach jeszcze zalega wydzielina, zresztą dla mnie to żadno odkrycie, bo przecież nadal kaszlała, nawet miała ataki kaszlu. Dostala nowe syropy na rozrzedzenie i wykrztuśne. A jak nie ruszy, to w piątek przyjść i pewnie dostanie antybiotyk, bo przecież tak nie moze zostać.
OlaK- tak to czasem z samcami bywa. Muszą porządzić, a przynajmniej tak im się wydaje..a zostaw samych z dzieckiem, to jesli już potrafią zmienić pieluchę, to na pewno juz jej nie wyrzucą, bo czasu nie będzie, a my musimy ugotować, wyprać, posprzątać, na BB posiedzieć;-) , na spacer wyjść, a Ty dodatkowo jeszcze pracować. A madrzą się wtedy!!! A jacy zmęczeni są!!! Nie daj się dziewczyno!! Zawsze możesz nam się wyzalić, nawet jeśli nic nie możemy zrobić konkretnego, to na pewno Cię zrozumiemy i wysłuchamy.. ;-)
Mój ostatnio zrobił mi awanturę o komputer. Wyłączyłam się, następnego dnia, nawet nie dotknęłam.. Wiecie jaki był zdziwiony? Nawet zmartwiony..i to szczerze, bo powiedział, ze nie tego chciał.. i ze nie chce zabierać mi rozrywki, bo wie, że mam jej teraz mało. I teraz już OK.
Vici- buziaki imieninowe dla Victorka!!!
U nas pogoda jak u Pychy- co 5 minut inaczej..
Rano poszłam z Martyną na kontrolę do p. doktor. Obejrzała, osłuchała i okazało się, że gardło, owszem ładne, ale w oskrzelach jeszcze zalega wydzielina, zresztą dla mnie to żadno odkrycie, bo przecież nadal kaszlała, nawet miała ataki kaszlu. Dostala nowe syropy na rozrzedzenie i wykrztuśne. A jak nie ruszy, to w piątek przyjść i pewnie dostanie antybiotyk, bo przecież tak nie moze zostać.
OlaK- tak to czasem z samcami bywa. Muszą porządzić, a przynajmniej tak im się wydaje..a zostaw samych z dzieckiem, to jesli już potrafią zmienić pieluchę, to na pewno juz jej nie wyrzucą, bo czasu nie będzie, a my musimy ugotować, wyprać, posprzątać, na BB posiedzieć;-) , na spacer wyjść, a Ty dodatkowo jeszcze pracować. A madrzą się wtedy!!! A jacy zmęczeni są!!! Nie daj się dziewczyno!! Zawsze możesz nam się wyzalić, nawet jeśli nic nie możemy zrobić konkretnego, to na pewno Cię zrozumiemy i wysłuchamy.. ;-)
Mój ostatnio zrobił mi awanturę o komputer. Wyłączyłam się, następnego dnia, nawet nie dotknęłam.. Wiecie jaki był zdziwiony? Nawet zmartwiony..i to szczerze, bo powiedział, ze nie tego chciał.. i ze nie chce zabierać mi rozrywki, bo wie, że mam jej teraz mało. I teraz już OK.
Vici- buziaki imieninowe dla Victorka!!!
reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
U nas raz slonce raz deszcz Czeklamy na dziadka Vanesski.tego trzeciego co mioeszka w Niemczech.Dzis kolo 18ej ma przyjechac do nas.
Ewcia rzeczywiscie rozciagnelam ten napis.TYeraz juz go zmniejszylam i powinno byc dobrze.A jak sie zmienia tlo na inne niz sa dostepne na blogu?Ja juz sobie upatrzylam rozne fajne tla ale nie wiem jak wkleic ten kod dziwny html.
vici Szczescia zdrowia pomyslnosci dla Victorka!!!
Ewcia rzeczywiscie rozciagnelam ten napis.TYeraz juz go zmniejszylam i powinno byc dobrze.A jak sie zmienia tlo na inne niz sa dostepne na blogu?Ja juz sobie upatrzylam rozne fajne tla ale nie wiem jak wkleic ten kod dziwny html.
vici Szczescia zdrowia pomyslnosci dla Victorka!!!
Podziel się: