reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
zuzia ja jeszcze nie szczepilam bo musimy odczekac ale tez mam recepte na PREVENAR:-)
No i moje dziecko spac nie poszlo ale nie jest marudna na szczescieMacie ochote na taniec brzucha
No i moje dziecko spac nie poszlo ale nie jest marudna na szczescieMacie ochote na taniec brzucha
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Hej jest tu kto?
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Slyszalyscie teraz ze babka wyrzucila z 4 pietra dziecko 4 letnie swojej kolezanki bo ta nie dala jej papierosaChlopczyk zmarl
Ja będę szczepić Kacperka p/meningokokom,bo jestem z Brzegu-siedliska sepsy.Ale musimy odczekać jeszcze 3 tygodnie po szczepieniu na MMR.Szczepionka już czeka w lodówce.Co do pneumokoków to zobaczymy.Nie wiem jak dziecko wytrzyma te wszystkie szczepienia.
Iwonka-taniec brzucha świetny.Ale skąd wytrzasnełaś tę superancką żyrafę?
Też słyszałam o tym,że jakaś debilka wyrzuciła dziecko przez okno.Szok ,świat się kończy....
Novaczka-nie mam zamiaru się na Ciebie obrażać.Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na temat kościoła.Myślę,że ja nie miałam szczęścia trafić na fajnego księdza,który przyciągnąl by mnie jeszcze jako dziecko do kościoła.W sredniej szkole to już wogóle tragedia-nieudane próby księdza wdania się w romans z uczennicami
Ale Bogu codziennie dziękuję,że pozwolił mi urodzić synka,że jest taki śliczny i mogę się cieszyć każdym naszym wspólnym dniem.Kiedy byłam w ciąży i leżałam plackiem całe osiem miesięcy też nie było dnia bez rozmowy z Bogiem.To była moja druga ciąża/poprzednią poroniłam w 11 tygodniu/ i chyba Bóg ulitował się nademną grzeszną ,bo dał mi największy skarb.
Iwonka-taniec brzucha świetny.Ale skąd wytrzasnełaś tę superancką żyrafę?
Też słyszałam o tym,że jakaś debilka wyrzuciła dziecko przez okno.Szok ,świat się kończy....
Novaczka-nie mam zamiaru się na Ciebie obrażać.Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na temat kościoła.Myślę,że ja nie miałam szczęścia trafić na fajnego księdza,który przyciągnąl by mnie jeszcze jako dziecko do kościoła.W sredniej szkole to już wogóle tragedia-nieudane próby księdza wdania się w romans z uczennicami
Ale Bogu codziennie dziękuję,że pozwolił mi urodzić synka,że jest taki śliczny i mogę się cieszyć każdym naszym wspólnym dniem.Kiedy byłam w ciąży i leżałam plackiem całe osiem miesięcy też nie było dnia bez rozmowy z Bogiem.To była moja druga ciąża/poprzednią poroniłam w 11 tygodniu/ i chyba Bóg ulitował się nademną grzeszną ,bo dał mi największy skarb.
reklama
Ale się wywnętrzyłam....
Teraz z innej beczki-kupiłam Kacperkowi pierwsze sandałki,tylko cholerka zimno się zrobiło...brrrr
Ale ponoć już od niedzieli będzie spowrotem ciepełko
Dzisiaj wychodziliśmy z domu trzy razy na jeden spacer.Najpierw wyszłam ipo 100 metrach doszłam do wniosku żejunior ma za letnią kurtkę.Heja spowrptem.Jak muzałożyłam ciepłą kurteczkę i wyszłam przed dom zaczeło padać.Heja do domu.Porozbieraliśmy się a tu po 15 minutach słoneczko.Więc znowu ubieranie i na spacer.Ale tyłki i tak nam zmarzły .Teraz mały śpi a ja czekam na męża powracającego z delegacji,chyba z Krosna
Teraz z innej beczki-kupiłam Kacperkowi pierwsze sandałki,tylko cholerka zimno się zrobiło...brrrr
Ale ponoć już od niedzieli będzie spowrotem ciepełko
Dzisiaj wychodziliśmy z domu trzy razy na jeden spacer.Najpierw wyszłam ipo 100 metrach doszłam do wniosku żejunior ma za letnią kurtkę.Heja spowrptem.Jak muzałożyłam ciepłą kurteczkę i wyszłam przed dom zaczeło padać.Heja do domu.Porozbieraliśmy się a tu po 15 minutach słoneczko.Więc znowu ubieranie i na spacer.Ale tyłki i tak nam zmarzły .Teraz mały śpi a ja czekam na męża powracającego z delegacji,chyba z Krosna
Podziel się: