reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Cloe - Donatella ma rację, co się będziesz uczyć kucharzyć przed świętami, jak jest tyle innej roboty;-). Zostaw to sobie na jakiś weekend.
Kasiulla - niezły pracuś z ciebie:szok::-D. Ja też niby posprzątałam, ale efektu już nie widać:baffled:. Moje dziecko jest jak tornado:-p:-p:-p.
 
Cześć dziewczątka. :happy:

Ja zajęłam się tymi blogamiw smykach i normalnie masakra:szok: ,bo tam jest dużo roboty,pracochłonne to wszystko,ale cierpliwie kiedyś skończe to robić.
masakra z tym blogiem,albo ja taka jakaś tępa możę jestem.
Ewcia, nie jesteś tępa. Mnie też zajeło to kilka dni i sporo czasu. Najtrudniej zorientować się na początku gdzie i co na tych stronach, gdzie się pisze, a gdzie tylko zaznacza czcionki i formaty. Jak to załapiesz będzie łatwiej. Czasochłonne jest też wklejanie zdjeć, bo trzeba je kompresować (przynajmniej ja swoje musiałam). Ale jak dotrzesz do czasu aktualnego i będziesz pisać na bieżąco, to juz nie będzie żle. Podaj adresik, to Was odwiedzę.:-)

A tak wogóle, to co robicie na święta, tzn. chodzi mi o stronę kulinarną:confused:. Ja z ciast przymierzam się do sernika z brzoskwiniami, a reszta.....jeszcze nie wiem:baffled::confused::eek::baffled::-p.
Ja chyba nic nie będę robić, bo na pierwszy dzien mamy zaproszenie do ciotki, a drugi do rodziców. No chyba, ze na nocne jedzenie męża,;-) ale to nie musi wtedy być typowo wielkanocne ciacho, moze jakiś piaskowiec z owocami? A serniczek z brzoskwinami...hmm już jestem głodna.:tak: :-D


a może ty byś coś poleciła mamie z dzieckiem w domu która jeszcze się piec nie nauczyła i nie ma za wiele czasu na bawienie się w zbyt pracochłonne ciasta:confused:;-)
Cloe, jeśli nie chcesz z cukierni, to jest całe móstwo gotowców w papierkach i niektóre rewelacyjne.:tak: To może być mały przełom pomiędzy niepieczeniem, a zafasynowaniem się nim. Ja nie piekłam dopóki nie wyszłam za mąż. a teraz już daję sobie radę. Jak mi bardzo zależy, to wtedy kupuję te papierkowe i zawsze wychodzą, bo nie martwię się o proporcje, zakalce ani inne "efekty uboczne".

Nowaczka-Ty i Twój mąż to takie artystyczne dusze jesteście
Donatella, tak nam wyszło, ale chyba dzięki temu się dogadujemy.. :-D :tak:
Co do blogu, to ja też nie jestem ekspertem komuterowym, ale jakoś daję sobie radę, no i lubię takie gmeranki.;-)

Pzodrawiam.
 
a ja gotuję dla Majci rosołek, myslę że juz dziś moze jeść,

a wyjdziemy po obiadku, bo w nocy u nas był przymrozek i rano było bardzo zimno :no:

a ja teraz mam chwilke na spokojne klikanie, bo ostatnio jakoś tak zawsze na wariata :-D no ale co z tego jak wszyscy na dworze :baffled:
 
Ja jestem ,bo Emi jeszcze chora ,a teraz zreszta jest jej drzemka:tak:

Ja tez sie za potrządki wziełam ,tzn. wywalam wszytkie niepotrzebne gluty z szafek ,zaraz luźniej jest ,mam nadzieje że do swiąt skończe:eek: :-D :-D :-D
 
a ja z nudów właśnie zjadłam bułkę z kabanosem, paczka i popiłam sokiem :baffled:

tez bym troszke posprzatała, ale Majcia ma jakis taki płytki sen po tej chorobie, więc nie będe hałasowac, niech sie wyśpi, a w sumie mi to na ręke, bo nic mi sie nie chce :zawstydzona/y:
 
Pycha - niezły zestaw sobie zaserwowałaś:-D:-D:-D.
Ja też nie lepsza, nudzi mi się, więc przeszukuję szafki i zajadam, co znajdę;-). Można to też nazwać przedświątecznym sprzątaniem:laugh2::-D:laugh2:.
Moje dziecko śpi, a ja chyba poczytam gazetkę:-).
 
reklama
heyeczka

ja tez juz mam pozadki swiateczne zrobione:-)
co do kuchni to napewno sałatka z tunczyka musi byc....reszta wyjdzie w praniu:-p
a ciasta to sernik wiedenski(kupiny),makowiec z kokosem(kupiony)ale za to murzynka bede piekła hahahaha:-D
moje dziecko tez juz kredkami operuje jakies 2 miechy....a na dwor biore mu krede kolorowa i maluje po betonie to lubi najbardziej:tak:

Pycha ciesze sie ze Majcia juz wyzdrowiała i ma siły rozrabiac:-)

Noelia a wam zycze szybkiego powrotu do zdrowka:tak: i przesyłam Emi pozytywne ~~~~~~~(fluidki ze zdrowkiem):happy:

a moje dziecie dzis przebudziło sie po 7.oo przylazł do mnie do wyrka i pospał do 10.15:-) i teraz znow spi jak wstanie zjemy obiadek i mam nadzieje ze wyjdziemy oczywiscie jak pogoda sie poprawi bo strasznie wieje, mało głowy nie uwie:-( :wściekła/y:
 
Do góry