reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Cloe - Donatella ma rację, co się będziesz uczyć kucharzyć przed świętami, jak jest tyle innej roboty;-). Zostaw to sobie na jakiś weekend.
Kasiulla - niezły pracuś z ciebie:szok::-D. Ja też niby posprzątałam, ale efektu już nie widać:baffled:. Moje dziecko jest jak tornado:-p:-p:-p.
 
Cześć dziewczątka. :happy:

Ja zajęłam się tymi blogamiw smykach i normalnie masakra:szok: ,bo tam jest dużo roboty,pracochłonne to wszystko,ale cierpliwie kiedyś skończe to robić.
masakra z tym blogiem,albo ja taka jakaś tępa możę jestem.
Ewcia, nie jesteś tępa. Mnie też zajeło to kilka dni i sporo czasu. Najtrudniej zorientować się na początku gdzie i co na tych stronach, gdzie się pisze, a gdzie tylko zaznacza czcionki i formaty. Jak to załapiesz będzie łatwiej. Czasochłonne jest też wklejanie zdjeć, bo trzeba je kompresować (przynajmniej ja swoje musiałam). Ale jak dotrzesz do czasu aktualnego i będziesz pisać na bieżąco, to juz nie będzie żle. Podaj adresik, to Was odwiedzę.:-)

A tak wogóle, to co robicie na święta, tzn. chodzi mi o stronę kulinarną:confused:. Ja z ciast przymierzam się do sernika z brzoskwiniami, a reszta.....jeszcze nie wiem:baffled::confused::eek::baffled::-p.
Ja chyba nic nie będę robić, bo na pierwszy dzien mamy zaproszenie do ciotki, a drugi do rodziców. No chyba, ze na nocne jedzenie męża,;-) ale to nie musi wtedy być typowo wielkanocne ciacho, moze jakiś piaskowiec z owocami? A serniczek z brzoskwinami...hmm już jestem głodna.:tak: :-D


a może ty byś coś poleciła mamie z dzieckiem w domu która jeszcze się piec nie nauczyła i nie ma za wiele czasu na bawienie się w zbyt pracochłonne ciasta:confused:;-)
Cloe, jeśli nie chcesz z cukierni, to jest całe móstwo gotowców w papierkach i niektóre rewelacyjne.:tak: To może być mały przełom pomiędzy niepieczeniem, a zafasynowaniem się nim. Ja nie piekłam dopóki nie wyszłam za mąż. a teraz już daję sobie radę. Jak mi bardzo zależy, to wtedy kupuję te papierkowe i zawsze wychodzą, bo nie martwię się o proporcje, zakalce ani inne "efekty uboczne".

Nowaczka-Ty i Twój mąż to takie artystyczne dusze jesteście
Donatella, tak nam wyszło, ale chyba dzięki temu się dogadujemy.. :-D :tak:
Co do blogu, to ja też nie jestem ekspertem komuterowym, ale jakoś daję sobie radę, no i lubię takie gmeranki.;-)

Pzodrawiam.
 
a ja gotuję dla Majci rosołek, myslę że juz dziś moze jeść,

a wyjdziemy po obiadku, bo w nocy u nas był przymrozek i rano było bardzo zimno :no:

a ja teraz mam chwilke na spokojne klikanie, bo ostatnio jakoś tak zawsze na wariata :-D no ale co z tego jak wszyscy na dworze :baffled:
 
Ja jestem ,bo Emi jeszcze chora ,a teraz zreszta jest jej drzemka:tak:

Ja tez sie za potrządki wziełam ,tzn. wywalam wszytkie niepotrzebne gluty z szafek ,zaraz luźniej jest ,mam nadzieje że do swiąt skończe:eek: :-D :-D :-D
 
a ja z nudów właśnie zjadłam bułkę z kabanosem, paczka i popiłam sokiem :baffled:

tez bym troszke posprzatała, ale Majcia ma jakis taki płytki sen po tej chorobie, więc nie będe hałasowac, niech sie wyśpi, a w sumie mi to na ręke, bo nic mi sie nie chce :zawstydzona/y:
 
Pycha - niezły zestaw sobie zaserwowałaś:-D:-D:-D.
Ja też nie lepsza, nudzi mi się, więc przeszukuję szafki i zajadam, co znajdę;-). Można to też nazwać przedświątecznym sprzątaniem:laugh2::-D:laugh2:.
Moje dziecko śpi, a ja chyba poczytam gazetkę:-).
 
reklama
heyeczka

ja tez juz mam pozadki swiateczne zrobione:-)
co do kuchni to napewno sałatka z tunczyka musi byc....reszta wyjdzie w praniu:-p
a ciasta to sernik wiedenski(kupiny),makowiec z kokosem(kupiony)ale za to murzynka bede piekła hahahaha:-D
moje dziecko tez juz kredkami operuje jakies 2 miechy....a na dwor biore mu krede kolorowa i maluje po betonie to lubi najbardziej:tak:

Pycha ciesze sie ze Majcia juz wyzdrowiała i ma siły rozrabiac:-)

Noelia a wam zycze szybkiego powrotu do zdrowka:tak: i przesyłam Emi pozytywne ~~~~~~~(fluidki ze zdrowkiem):happy:

a moje dziecie dzis przebudziło sie po 7.oo przylazł do mnie do wyrka i pospał do 10.15:-) i teraz znow spi jak wstanie zjemy obiadek i mam nadzieje ze wyjdziemy oczywiscie jak pogoda sie poprawi bo strasznie wieje, mało głowy nie uwie:-( :wściekła/y:
 
Do góry