Vici to pewnie była trzydniówka ,Iwonka pisała że wysypka była u Vaneski na brzuchu i plecach ,to by sie prawie zgadzało
położyłam moja chorowitke spać ,niech sobie śpi ,szybciej wyzdrowieje ,
u lekarza była dzis znosna i jestem z niej bardzo zadowolona bo dała sobie pobadać ,i lekarz ją porządnie osłuchał ,naszczęście nic tam nie znalazł tylko gardło ,
Rano mówie to swojego ze musze z Emilką do lekarza iśc ,jak to Emi usłyszała to zaczeła płakac ,że ona boi się lekarza ,"bojem siem pana",ale ładnie jej wytłumaczyłam że pan ładnie zbada jak kaszelek jej w pluckach robi ,i się uspokoiła.
Tesciowa za to poinformowała ze nie idzie Emilka do lekarza tylko na spacer
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
akurat wlazłam do kibelka i jak to usłyszałam ,to omało z kibelka nie spadłam ,wyszłam i ją ochszaniłam ,że nie ma jej okłamywac ,ze ja jej powiedziałam że do lekarza ,to do lekarza ,nie na żaden spacer
dziwne podejście ma ta kobieta ,ja mysle że najlepiej powiedziec dziecku prawdę ,uspokoic i wszystko wytłumaczyc niż okłamywać ,