Leika wszystkie drobne zabawki trzymam w plastikowych pojemnikach na zabawki. Najczęściej jednak wszystko wala się po podłodze, bo Agnieszka nie znosi porządku.;-) Jak tylko pochowam wszystko - natychmiast jest wywalone. Najgorzej jednak jest z tymi wielkimi gratami typu jeździk, rowerek, stolik edukacyjny. Przestawiam te sprzęty z kąta w kąt i powoli zaczyna brakować na nie miejsca.
reklama
Pycha
mama Mai i Marty
witam i ja w niedziele :-)
moje skarbek śpi, mąż w kościele, a ja mam chwilę dla siebie
musze sie pochwalić że od 3 dni ćwiczę, mój mąż mnie wspiera i ćwiczy ze mną, więc mam nadzieję ze do Wielkanocy choć trochę schudnę, to takie moje postne postanowienie , na razie cwiczymy w domku, ale jak zrobi sie cieplej to wybywamy na dwór, dzis ledwo co wstałam takie mam zakwasy
a co do zabawek to u nas też jest trochę tego, ale mi to nie przeszkadza,
to jest kącik Mai w duzym pokoju,
https://www.babyboom.pl/forum/[URL=...otosik.pl/94/e26bfa426c2fbdf9.jpg[/IMG][/URL]
oczywiście podczas zabawy wszystko jest porozrzucane i jeszcze jest drugi pokój
moje skarbek śpi, mąż w kościele, a ja mam chwilę dla siebie
musze sie pochwalić że od 3 dni ćwiczę, mój mąż mnie wspiera i ćwiczy ze mną, więc mam nadzieję ze do Wielkanocy choć trochę schudnę, to takie moje postne postanowienie , na razie cwiczymy w domku, ale jak zrobi sie cieplej to wybywamy na dwór, dzis ledwo co wstałam takie mam zakwasy
a co do zabawek to u nas też jest trochę tego, ale mi to nie przeszkadza,
to jest kącik Mai w duzym pokoju,
https://www.babyboom.pl/forum/[URL=...otosik.pl/94/e26bfa426c2fbdf9.jpg[/IMG][/URL]
oczywiście podczas zabawy wszystko jest porozrzucane i jeszcze jest drugi pokój
cloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 306
Pycha ładne składowisko zupełnie jak u nas;-) Teraz przyszło mi do głowy że gdybyśmy wszystkie się zgadały i utworzyły sklep z używanymi zabawkami (zresztą ciuszkami też mógłby być biorąc pod uwagę ile Julka ma ciuszków a w ilu nawet raz nie była i już są za małe) mogłybyśmy nieźle zarobić Tak przynajmniej śmieje się mój mąż.
W ten weekend wszyscy siedzimy w domu i nie spodziewamy się żadnych gości i tak jest dobrze Każdy ma czas dla siebie a ja w szczególności no bo jak ktoś przyjeżdża to kto skacze wokół przyjezdnych jak nie gospodyni Dziś najpierw dziadek zabrał Julcie na spacer teraz tatuś usypia maleństwo . To mi sie podoba. Zaraz trzeba zacząć się pakować bo za tydzień wyjazd a w tygodniu nie będzie czasu. Pewnie i tak połowę rzeczy zapomnę
W ten weekend wszyscy siedzimy w domu i nie spodziewamy się żadnych gości i tak jest dobrze Każdy ma czas dla siebie a ja w szczególności no bo jak ktoś przyjeżdża to kto skacze wokół przyjezdnych jak nie gospodyni Dziś najpierw dziadek zabrał Julcie na spacer teraz tatuś usypia maleństwo . To mi sie podoba. Zaraz trzeba zacząć się pakować bo za tydzień wyjazd a w tygodniu nie będzie czasu. Pewnie i tak połowę rzeczy zapomnę
Cloe przypomniałaś mi jak ja się kiedyś pakowałam przed wyjazdem nad morze ,zaczełam tydzien wcześniej ,i zapomniałam najwazniejszej rzeczy ...ręczników śmiałam sie sama z siebie i teraz pakuję się dwa dni przed
Pycha ładny skład ,ja mam też muzyczny ocean ,kuchnie ,wózek i skrzynie zabawek
niedługo kupimy jakąs szafkę ,żeby Emi mogła tam książeczki swoje trzymać ,jakies ciuszki i stosy misiów niech sobie sprząta swój bajzel sama :-)
Pycha ładny skład ,ja mam też muzyczny ocean ,kuchnie ,wózek i skrzynie zabawek
niedługo kupimy jakąs szafkę ,żeby Emi mogła tam książeczki swoje trzymać ,jakies ciuszki i stosy misiów niech sobie sprząta swój bajzel sama :-)
Kasiulla, powiem Ci, że nie miałam pojęcia, co kupić mojemu synkowi na roczek, ale złożyło się tak, że w dniu jego urodzin byliśmy na zakupach i weszliśmy do sklepu Smyk - i tam Maksik dojrzał rozstawiony stoliczek edukacyjny (chyba tak się to nazywa) Fisher Price. Zaczął się przy nim bawić i bawił się pięknie chyba ze 20 minut, nie miałam więc wątpliwości co mu kupić ;-) Nadal chętnie się bawi tym stoliczkiem i jest to jedna z ukochanych zabawek. Odwiedzającym nas dzieciom też się podoba. Kosztował o ile dobrze pamiętam ok 180zł.
A my spędziliśmy weekend sami - tzn. bez tatusia, który wraca jutro, ale był to jeden z fajniejszych weekendów ostatnio. Wczoraj z koleżanką, która ma córeczkę w wieku Maksia, wybrałyśmy się z dziećmi na obiad do restauracji, gdzie super spędziłyśmy (a właściwie spędziliśmy) czas, dziś z kolei odwiedziliśmy je w domu, dzieci się nawet w miarę razem bawiły tzn. raczej obok siebie bo do wspólnej zabawy to jeszcze trochę ;-)
Cloe, ale masz super, że wyjeżdżasz na wakacje!!!! Ja jadę dopiero za 4 miesiące, ale chętnie bym się już teraz wyrwała!
A my spędziliśmy weekend sami - tzn. bez tatusia, który wraca jutro, ale był to jeden z fajniejszych weekendów ostatnio. Wczoraj z koleżanką, która ma córeczkę w wieku Maksia, wybrałyśmy się z dziećmi na obiad do restauracji, gdzie super spędziłyśmy (a właściwie spędziliśmy) czas, dziś z kolei odwiedziliśmy je w domu, dzieci się nawet w miarę razem bawiły tzn. raczej obok siebie bo do wspólnej zabawy to jeszcze trochę ;-)
Cloe, ale masz super, że wyjeżdżasz na wakacje!!!! Ja jadę dopiero za 4 miesiące, ale chętnie bym się już teraz wyrwała!
Pycha
mama Mai i Marty
Pycha ha :-) ,nawet dojrzałam u ciebie kaczke zółciótka ,Emi ma taka samą ,spiewa i rusza główką i skrzydełkami ,Emi uwielbiała sie nia bawic ,teraz ciut sie jej znudziła :-)
Maja tez ja uwielbia, to przy niej zaczęła tańczyć
reklama
Pycha
mama Mai i Marty
a my dziś mało bylismy na dworze, bo najpierw mój tata przyszedłi długo siedział, a potem jak wyszliśmy to spotkalismy moją siostrę z rodzinką, którzy własnie do nas sie wbierali
ale chociaz fajny wesoły dzien, ciekawe czy Maja szybko zaśnie po takich emocjach, bo moje siostrzenice to mają niezłe pomysły
ale chociaz fajny wesoły dzien, ciekawe czy Maja szybko zaśnie po takich emocjach, bo moje siostrzenice to mają niezłe pomysły
Podziel się: