reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Leika wszystkie drobne zabawki trzymam w plastikowych pojemnikach na zabawki. Najczęściej jednak wszystko wala się po podłodze, bo Agnieszka nie znosi porządku.;-) Jak tylko pochowam wszystko - natychmiast jest wywalone. Najgorzej jednak jest z tymi wielkimi gratami typu jeździk, rowerek, stolik edukacyjny. Przestawiam te sprzęty z kąta w kąt i powoli zaczyna brakować na nie miejsca.
 
reklama
witam i ja w niedziele :-)

moje skarbek śpi, mąż w kościele, a ja mam chwilę dla siebie

musze sie pochwalić że od 3 dni ćwiczę, mój mąż mnie wspiera i ćwiczy ze mną, więc mam nadzieję ze do Wielkanocy choć trochę schudnę, to takie moje postne postanowienie :-D, na razie cwiczymy w domku, ale jak zrobi sie cieplej to wybywamy na dwór, dzis ledwo co wstałam takie mam zakwasy

a co do zabawek to u nas też jest trochę tego, ale mi to nie przeszkadza,
to jest kącik Mai w duzym pokoju,
https://www.babyboom.pl/forum/[URL=...otosik.pl/94/e26bfa426c2fbdf9.jpg[/IMG][/URL]

oczywiście podczas zabawy wszystko jest porozrzucane i jeszcze jest drugi pokój :rolleyes:
 
Pycha ładne składowisko zupełnie jak u nas:tak:;-) Teraz przyszło mi do głowy że gdybyśmy wszystkie się zgadały i utworzyły sklep z używanymi zabawkami (zresztą ciuszkami też mógłby być biorąc pod uwagę ile Julka ma ciuszków a w ilu nawet raz nie była i już są za małe:dry:) mogłybyśmy nieźle zarobić:tak: Tak przynajmniej śmieje się mój mąż.
W ten weekend wszyscy siedzimy w domu i nie spodziewamy się żadnych gości i tak jest dobrze:tak: Każdy ma czas dla siebie a ja w szczególności no bo jak ktoś przyjeżdża to kto skacze wokół przyjezdnych jak nie gospodyni:dry: Dziś najpierw dziadek zabrał Julcie na spacer teraz tatuś usypia maleństwo . To mi sie podoba. :tak:Zaraz trzeba zacząć się pakować bo za tydzień wyjazd a w tygodniu nie będzie czasu. Pewnie i tak połowę rzeczy zapomnę
 
Cloe przypomniałaś mi jak ja się kiedyś pakowałam przed wyjazdem nad morze ,zaczełam tydzien wcześniej ,i zapomniałam najwazniejszej rzeczy ...ręczników:tak: :-D :-D :-D śmiałam sie sama z siebie i teraz pakuję się dwa dni przed

Pycha ładny skład ,ja mam też muzyczny ocean ,kuchnie ,wózek i skrzynie zabawek
niedługo kupimy jakąs szafkę ,żeby Emi mogła tam książeczki swoje trzymać ,jakies ciuszki i stosy misiów:tak: niech sobie sprząta swój bajzel sama:tak: :-) :-D :-D :-D
 
Pycha ha :-) ,nawet dojrzałam u ciebie kaczke zółciótka ,Emi ma taka samą ,spiewa i rusza główką i skrzydełkami ,Emi uwielbiała sie nia bawic ,teraz ciut sie jej znudziła:eek: :-)
 
Magda - oj, ze sprzętami mam już to samo! Leżaczek-bujaczek, huśtawka, krzesełko do karmienia i już graciarnia się robi z dużego pokoju! :-D
 
Kasiulla, powiem Ci, że nie miałam pojęcia, co kupić mojemu synkowi na roczek, ale złożyło się tak, że w dniu jego urodzin byliśmy na zakupach i weszliśmy do sklepu Smyk - i tam Maksik dojrzał rozstawiony stoliczek edukacyjny (chyba tak się to nazywa) Fisher Price. Zaczął się przy nim bawić i bawił się pięknie chyba ze 20 minut, nie miałam więc wątpliwości co mu kupić ;-) Nadal chętnie się bawi tym stoliczkiem i jest to jedna z ukochanych zabawek. Odwiedzającym nas dzieciom też się podoba. Kosztował o ile dobrze pamiętam ok 180zł.

A my spędziliśmy weekend sami - tzn. bez tatusia, który wraca jutro, ale był to jeden z fajniejszych weekendów ostatnio. Wczoraj z koleżanką, która ma córeczkę w wieku Maksia, wybrałyśmy się z dziećmi na obiad do restauracji, gdzie super spędziłyśmy (a właściwie spędziliśmy) czas, dziś z kolei odwiedziliśmy je w domu, dzieci się nawet w miarę razem bawiły tzn. raczej obok siebie bo do wspólnej zabawy to jeszcze trochę ;-)

Cloe, ale masz super, że wyjeżdżasz na wakacje!!!! Ja jadę dopiero za 4 miesiące, ale chętnie bym się już teraz wyrwała!
 
Ale tu dzis pustki ,:szok:

byliśmy dziś na dwóch spacerkach ,rano z kumpela i jej córcią , a popołudniu rodzinny :tak: :-) a teraz straszne mi się chce spać :dry:
 
reklama
a my dziś mało bylismy na dworze, bo najpierw mój tata przyszedłi długo siedział, a potem jak wyszliśmy to spotkalismy moją siostrę z rodzinką, którzy własnie do nas sie wbierali

ale chociaz fajny wesoły dzien, ciekawe czy Maja szybko zaśnie po takich emocjach, bo moje siostrzenice to mają niezłe pomysły
 
Do góry