reklama
Witam!
Sewa to przykre, że światem rządzi pieniądz i tak wiele od niego zależy.
Co do karmienia piersią i alergii, to moja siostra karmiła syna przez 20 miesięcy, a tak jak pisałam wczoraj przekręciłby się po zjedzeniu 1/2 jajka. Myślę, że nie ma reguły.
Mam nadzieję, że te suche policzki Agnieszki to nic strasznego. Nie chciałabym żeby powodem był nabiał, bo Aga uwielbia serki i jogurty. Razem z mężem jesteśmy alergikami i pewnie nasze dzieci to nie ominie. Chociaż Ala ma tylko czasami jakieś zmiany skórne i nic poza tym.
Sewa to przykre, że światem rządzi pieniądz i tak wiele od niego zależy.
Co do karmienia piersią i alergii, to moja siostra karmiła syna przez 20 miesięcy, a tak jak pisałam wczoraj przekręciłby się po zjedzeniu 1/2 jajka. Myślę, że nie ma reguły.
Mam nadzieję, że te suche policzki Agnieszki to nic strasznego. Nie chciałabym żeby powodem był nabiał, bo Aga uwielbia serki i jogurty. Razem z mężem jesteśmy alergikami i pewnie nasze dzieci to nie ominie. Chociaż Ala ma tylko czasami jakieś zmiany skórne i nic poza tym.
Sewa bardzo mi przykro:-( jaki ten swiat jest do d.... ze cierpiec musza nic niewinne dzieci
a pozaty to od jutra zaczynam sie juz pakowac i dzis oddałam synka w rece mijej mamy buuuuuu nie bede go widziała az do niedzieli:-( nie musze wam pisac jak sie z tym czuje tym bardziej ze to 1 raz....oddałam dziecko:dull:
remont juz skonczony i moge przewozic rzeczy
a pozaty to od jutra zaczynam sie juz pakowac i dzis oddałam synka w rece mijej mamy buuuuuu nie bede go widziała az do niedzieli:-( nie musze wam pisac jak sie z tym czuje tym bardziej ze to 1 raz....oddałam dziecko:dull:
remont juz skonczony i moge przewozic rzeczy
Sewa przykre wszędzie potrzeba pieniędzy.
A odnośnie karmienia piersią to ja karmiłam Monikę 2,5 roku więc jeszcze trochę możesz pokarmić ;-)
Noelia mam pytanko odnośnie twojego serduszka jak ci się objawiła ta arytmia, to się pojawiło nagle czy jakoś inaczej się czułaś wcześniej - łomotanie, dziwne odczucia? Ja mam ostatnio jakieś dziwne uczucie łomotania - trwa to chwilkę, ale nie wiem czy to serducho czy po prostu muszę zacząć inaczej oddychać. Bo jak głębiej poodycham to jest ok.
Wszystkiego najlepszego dla małej solenizantki
A odnośnie karmienia piersią to ja karmiłam Monikę 2,5 roku więc jeszcze trochę możesz pokarmić ;-)
Noelia mam pytanko odnośnie twojego serduszka jak ci się objawiła ta arytmia, to się pojawiło nagle czy jakoś inaczej się czułaś wcześniej - łomotanie, dziwne odczucia? Ja mam ostatnio jakieś dziwne uczucie łomotania - trwa to chwilkę, ale nie wiem czy to serducho czy po prostu muszę zacząć inaczej oddychać. Bo jak głębiej poodycham to jest ok.
Wszystkiego najlepszego dla małej solenizantki
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Witam wieczorkiem! Ja juz po wizycie lekarskiej i na szczescie wszystko ok i wyniki badania histopatologicznego tez sa dobre.Wyszlo na to ze w pore poszlam do lekarza.
brenda to super ze juz masz wyszykowane Ja bym chyba nie mogla jeszcze zostawic dziecka z kims innym :-( Jeszcze nie jestem na to gotowa;-) Zycze powodzenia na nowym miejscu
Naprawde to jest takie zycie ze mimo wszystko to pieniadze tylko decyduja o naszym zdrowiu.Teraz sie mowi tyle o tych lapowkach dla lekarzy np ale ja bym tez dala jakby byla taka potrzeba a nie mowiac juz o zebraniu kwoty na leczenie.Wogole to jakies chore jest Tak nie powinno byc
Moj robert jest alergikiem i nasze dziecko po nim tez odziedziczylo ale jak na razie sie uspokoilo
brenda to super ze juz masz wyszykowane Ja bym chyba nie mogla jeszcze zostawic dziecka z kims innym :-( Jeszcze nie jestem na to gotowa;-) Zycze powodzenia na nowym miejscu
Naprawde to jest takie zycie ze mimo wszystko to pieniadze tylko decyduja o naszym zdrowiu.Teraz sie mowi tyle o tych lapowkach dla lekarzy np ale ja bym tez dala jakby byla taka potrzeba a nie mowiac juz o zebraniu kwoty na leczenie.Wogole to jakies chore jest Tak nie powinno byc
Moj robert jest alergikiem i nasze dziecko po nim tez odziedziczylo ale jak na razie sie uspokoilo
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Rany ja tez sie boje o swoje serce bo czesto mam tak ze nagle zacznie mi bic szybciej a po chwili staje i cisza a mi sie robi goraco i brakuje mi powietrza ze sie malo ze nie dusze,po czym znow udez jak piorun.Chyba to nie jest normalne?
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
cloe moja mam jest bardzo zadowolona z wyjazdu do Egiptu az zal jej bylo wracac i jest pieknie opalona podobno A jak wrocila wczoraj to mowila ze jej jet jakos dziwnie ze taka roznica temperatury po takim naslonecznieniu i nie mogla sie przyzwyczaic bo w tamta strone jak leciala to nie miala takich odczuc
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
A co sie dzieje z Ewcia Juz dlugo sie nie odzywala a wedlug jej suwaczka to maz ma wrocic dopiero za 8 dni
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
O rany to tylko ja zostalam na tym watku Hej jest tam kto:-( :-( :-(
reklama
cloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 306
Iwonka ja jestem:-) Nie wiem jak długo bo coś nerwowo śpi i może się zdarzyć że będę jej potrzebna. Fajnie że twoja mam jest zadowolona liczę że to również będą dla mnie świetne wakacje
Szkoda że nie mam możliwości pogadać z twoją mamą bo miałabym do niej jeszcze parę pytań.
Dziewczyny co się dzieje z waszymi serduchami? Jak czytam o masowych palpitacjach sama zaczynam mieć duszności .Madziara ty w szczególności uważaj na siebie.
Ja to wogóle zaczynam mieć powoli małego stracha przed wyjazdem.
No i właśnie Iwonka podstawowe pytanie : czy mama wspominała żeby któryś uczestnik wycieczki miał problemy żołądkowe i jakie środki ostrożności podjęła że wakacje minęły jej bez rozstroju żołądka?
Szkoda że nie mam możliwości pogadać z twoją mamą bo miałabym do niej jeszcze parę pytań.
Dziewczyny co się dzieje z waszymi serduchami? Jak czytam o masowych palpitacjach sama zaczynam mieć duszności .Madziara ty w szczególności uważaj na siebie.
Ja to wogóle zaczynam mieć powoli małego stracha przed wyjazdem.
No i właśnie Iwonka podstawowe pytanie : czy mama wspominała żeby któryś uczestnik wycieczki miał problemy żołądkowe i jakie środki ostrożności podjęła że wakacje minęły jej bez rozstroju żołądka?
Podziel się: