reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
A u na spo obiadku.
Teraz moge te piwko łyknąć,hehe,pyszne.

Już ciocia poszłą,bo musi mężowi zrobić obiadek,a my siedzimy sami.
Matu bawi się miarką, lubi zawsze sie ja bawic,ale właśnie muz abrałam,bo przegina,leje mnie tą miarka i palce zaraz sobi epotnie. Mały krzyczy i niegrzeczny,he,ale ja mu nie dam,niech ma za swoje.

My na walentynki zawsze jeźdizliśmy na kolacje gdzięś,a le w tym roku nie da rady, bedziemy z Matkiem siedzie c w domku.pa
 
my mielismy w tamta sobote urzadzic sobie walentynkowy wieczor
poszlismy na pizze ale przyciagnął sie za nami moj brat potem zaprosil swoja kolezanke i bardziej pogaduchy niz romantyczna walentynkowa kolacja:baffled:

moze w pryszlom sobote sie uda cos wykombinowac :confused::tak:nie mam pojecia
 
Witaj sewa.
Widze,że mas ztak jak ja,samaa z dzieckiem w domku.
A na długo twój mąż wyjeżdza,bo mó zawsze po dwóch miesiącach zjeżdża na tydzień.
Trzymaj się ciepło i pisz często, z nami będzie ci raźniej.
 
reklama
kurcze dziewczyny musi byc wam ciezko ja psychicznie nie moglam zniesc samotnosci moj maz polecial we wrzesniu a ja zaraz na nim w pazdzierniku bo sama nie mogam usiedziec:tak:
 
Do góry