reklama
E
Ewcia81
Gość
Mój Mateuszek też jest niejadkiem,ale ja wiem,ze jak zgłodnieje to zawoła.
Ale nieraz trzeba cosik mu wcisnąć szantażem,to wtedy jestem spokojniejsza.
Musze kupić mu syrop na apetyt,bo wtedy zajada wszytsko.A chciałabym,żeby coś mlecznego w końcu zaczął zajadać.
Ja też ide jużz się kłaść,dobranoc i stosunkowo udanej nocy
Ale nieraz trzeba cosik mu wcisnąć szantażem,to wtedy jestem spokojniejsza.
Musze kupić mu syrop na apetyt,bo wtedy zajada wszytsko.A chciałabym,żeby coś mlecznego w końcu zaczął zajadać.
Ja też ide jużz się kłaść,dobranoc i stosunkowo udanej nocy
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Dzien dobry, moj maly juz po pierwszym sniadanku i dosypia jeszcze . Sluchajcie, u nas sie zrobila zima na calego!! :-) Sniegu pelno w nocy spadlo, mroz do tego. Dzisiaj jak wyskocze z Erikiem na spacerek to sobie w koncu snieg z bliska obejrzy, bo przez okienko juz widzial.
Wczoraj moj maz urzedowal z synkiem sam, podczas gdy mamusia byla torturowna u dentysty Na kolacje Erik dostal chlebek z mortadela zamiast kaszki, a do picia wode przegotowana z lyzeczka mleka modyfikowanego Dziecko wyszlo bez szwanku, obylo sie bez rozwolnienia na szczescie
Wczoraj moj maz urzedowal z synkiem sam, podczas gdy mamusia byla torturowna u dentysty Na kolacje Erik dostal chlebek z mortadela zamiast kaszki, a do picia wode przegotowana z lyzeczka mleka modyfikowanego Dziecko wyszlo bez szwanku, obylo sie bez rozwolnienia na szczescie
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Witam:-)
Moja córcia już prawie zdrowa, sensacji żołądkowych już nie ma, tylko wieczorem gorączkę miała. Ale teraz jest dobrze. Na wszelki wypadek jest jednak w domku. U nas śniegu ani śladu i pada deszcz. Ma być dzisiaj 7 stopni. A jutro też ma być ciepło.
Aga - to chłopaki sobie pięknie poradzili;-). Możesz śmiało częściej ich zostawiać.
Ewcia, Cloe - nie zmuszajcie dzieci do jedzenia, bo je zniechęcicie, a przecież jeszcze nie było przypadku, żeby dziecko z głodu umarło, bo jest niejadkiem;-). Moja też nie zawsze chce jeść to co jej daję, wielu rzeczy nie lubi, ala czasem mnie zadziwia i zjada bardzo dużo. Też się martwiliśmy, że chudzina z niej, ale morfologię ma idealną, aż pani doktor była w. Taka jej uroda:-).
Moja córcia już prawie zdrowa, sensacji żołądkowych już nie ma, tylko wieczorem gorączkę miała. Ale teraz jest dobrze. Na wszelki wypadek jest jednak w domku. U nas śniegu ani śladu i pada deszcz. Ma być dzisiaj 7 stopni. A jutro też ma być ciepło.
Aga - to chłopaki sobie pięknie poradzili;-). Możesz śmiało częściej ich zostawiać.
Ewcia, Cloe - nie zmuszajcie dzieci do jedzenia, bo je zniechęcicie, a przecież jeszcze nie było przypadku, żeby dziecko z głodu umarło, bo jest niejadkiem;-). Moja też nie zawsze chce jeść to co jej daję, wielu rzeczy nie lubi, ala czasem mnie zadziwia i zjada bardzo dużo. Też się martwiliśmy, że chudzina z niej, ale morfologię ma idealną, aż pani doktor była w. Taka jej uroda:-).
Pycha
mama Mai i Marty
witam
u nas tez zima na całego, snieg i mrozik, więc zaraz wybywamy na dworek
a co do jedzenia to Maja sama sie dopomina, tylko te owoce :-( ale mam nadzieję ze przyjdzie wiosna to zacznie je jeść, tylko czasami muszę jej na siłe dac pierwszą łyżeczkę serka czy jogurtu, ale jak juz spróbuje to wcina
aga fajna kolację mały dostał
u nas tez zima na całego, snieg i mrozik, więc zaraz wybywamy na dworek
a co do jedzenia to Maja sama sie dopomina, tylko te owoce :-( ale mam nadzieję ze przyjdzie wiosna to zacznie je jeść, tylko czasami muszę jej na siłe dac pierwszą łyżeczkę serka czy jogurtu, ale jak juz spróbuje to wcina
aga fajna kolację mały dostał
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Witam! :-) U mnie tez zimy ciag dalszy i balwanka nam jeszcze obsypalo dodatkowo sniegiem Ja swojego dziecka tez na sile nie karmie i nigdy nie bede W sumie to zawsze ma apetyt i czasami wydaje mi sie ze je non stop dzis np na sniadanie nie zjadla kaszki ale za to slodkiej bulki z serem pol zjadla
aga Moja Vanesska tez je kanapke z mortadella(przed wczoraj jadla to na kolacje i serek )
aga Moja Vanesska tez je kanapke z mortadella(przed wczoraj jadla to na kolacje i serek )
cloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 306
Jezusicku cztery parówki to strasznie dużo ale co nic innego nie je
a chlebek ,obiadek jakis nic ...bo juz nie rozumiem
Akurat tego dnia tylko tyle zjadła Zresztą w pozostałe wcale nie jest lepiej. Dzisiaj np.od godziny na śniadanie męczymy parówkę i nawet ćwiartka jeszcze nie poszła. Teraz przestałam ją męczyć może jak sama zgłodnieje ... tyle że ja naprawdę nie pamiętam żeby moje dziecko kiedykolwiek sygnalizowało że chce jeść
Mój Mateuszek też jest niejadkiem,ale ja wiem,ze jak zgłodnieje to zawoła.
...
Musze kupić mu syrop na apetyt,bo wtedy zajada wszytsko.A chciałabym,żeby coś mlecznego w końcu zaczął zajadać.
Ewcia co ty za syrop podajesz Matiemu? Może i ja sprobuję
reklama
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Iwonka ta mortadela to ujdzie, ale ta mieszanka wybuchowa jako malemu podal mnie rozwalila Nasz na kolacje zawsze dostaje kaszke, a w miedzyczasie kanapeczki jak jest glodny. Moj maz wywraca harmonogram zywieniowy naszego syna: do gory nogami
U nas pada sniezek, ciesze sie, bo myslalam, ze zima nie nadejdzie,a tu prosze, taka niespodzianka
U nas pada sniezek, ciesze sie, bo myslalam, ze zima nie nadejdzie,a tu prosze, taka niespodzianka
Podziel się: