reklama
Witam!
Cloe - zazdroszczę! Fajne macie plany )) My też myślimy o wyjeździe za granicę, ale to dopiero latem...
brenda- mnie czasami też to się dzieje, wrzuca mnie z powiadomień w sam środek wątku - w posty np. z września
Cloe - zazdroszczę! Fajne macie plany )) My też myślimy o wyjeździe za granicę, ale to dopiero latem...
brenda- mnie czasami też to się dzieje, wrzuca mnie z powiadomień w sam środek wątku - w posty np. z września
E
Ewcia81
Gość
Witam,witam.
Cloe ale superowato macie,a jeszcze tutaj taka brzydka pogoda,a tam zapene inne klimaty i cieplutko.Pozazdrościć.
Brenda chyba nieźle wam ta kłótnia poszła,może jakaś rozmowa czy coś w tym stylu.Bo rozwód to już na zawsze i kiepsko.
Moja siostra się rozwiozdła i teraz żałluje,bo jak dostała już decyzje,że jest rozwiedziona to aż płąkała,bo tak jej żal,tym bardziej,że mają syna.
Cloe ale superowato macie,a jeszcze tutaj taka brzydka pogoda,a tam zapene inne klimaty i cieplutko.Pozazdrościć.
Brenda chyba nieźle wam ta kłótnia poszła,może jakaś rozmowa czy coś w tym stylu.Bo rozwód to już na zawsze i kiepsko.
Moja siostra się rozwiozdła i teraz żałluje,bo jak dostała już decyzje,że jest rozwiedziona to aż płąkała,bo tak jej żal,tym bardziej,że mają syna.
kasiulla23
Mama marcowa'06
Zuzia jedziemy do Szklarskiej Poręby -mam nadzieje ze snieg bedzie :-)
a tesciowa sponsoruje wyjazd :-) :-) aleoglonie jest w porzadku nigdy nie mialam z nia zadnego spiecia pewnie ze czesto cos mi sie tam nie podoba ale staram sie nie wchodzic z nia w konflikty i przemilczec czy porozmawiac z Michalem no bo po co spiecia i jakies nieporozumienia w koncu to rodzina no nie? Lepiej sie czasem usmiechnac i przemilczec a wazne by mala miala dwie babcie i dwoch dziadkow :-) (zreszta druga synowa tesciowej wlasnie mowila jej wszystko co mysli klocily sie strasznie mimo ze tesciowie robili dla dziewczynek doslownie wszystko i teraz sie nie odzywaja a teciowie nie widza dziewczynek )
tylko przeraz mnie jeden pokoj w szklarskiej ale podobno duzy
a tesciowa sponsoruje wyjazd :-) :-) aleoglonie jest w porzadku nigdy nie mialam z nia zadnego spiecia pewnie ze czesto cos mi sie tam nie podoba ale staram sie nie wchodzic z nia w konflikty i przemilczec czy porozmawiac z Michalem no bo po co spiecia i jakies nieporozumienia w koncu to rodzina no nie? Lepiej sie czasem usmiechnac i przemilczec a wazne by mala miala dwie babcie i dwoch dziadkow :-) (zreszta druga synowa tesciowej wlasnie mowila jej wszystko co mysli klocily sie strasznie mimo ze tesciowie robili dla dziewczynek doslownie wszystko i teraz sie nie odzywaja a teciowie nie widza dziewczynek )
tylko przeraz mnie jeden pokoj w szklarskiej ale podobno duzy
anaconda27
styczniówka2006
Shady pisałam że we wszystkim go wyręczała bo jest jedynakiem, czyli dla niej oczkiem w głowie. Nie twierdzę że wszystkie jedynaki są niezaradne, bo to zależy oczywiście od wychowanie rodziców. A ona niestety zrobiła mu krzywdę tym że za niego wszystko załatwiała. Teraz on cały czas myśli że mamusia za niego wszystko załatwi a mnie to wku ... Ja jestem inaczej wychowana, zawsze mogłam liczyć tylko na siebie, bo moi rodzice są rozwiedzeni i byłyśmy z siostrą tylko z mamą (ojciec nas olał krótko mówiąc), więc mama zapracowana, zabiegana nie miała dla nas dużo czasu, bardzo ją kocham i wdzięczna jestem jej za wszystko co dla mnie robiła, ale jak się domyślacie pieniędzy brakowało i od młodości musiałam kombinować żeby te parę złoty dla siebie zarobić. A mój mąż jest nauczony że mama da i najgorsze jest to że teściowa to samo robi wobec Majki, tzn. wszystko by jej kupowała i na wszystko pozwalała, dokładnie to samo co robiła z synem.
Pycha
mama Mai i Marty
co do znaków zodiaku to ja - panna, on - wodnik, tez podobno naajgorzej dobrana para
a co do wychowania: to mój Darek ma jeszcze brata i siostre i wszyscy oni są nauczeni że tatuś wszystko załatwi, wybawi z każdej opresji, a mamusia poda obiadek pod nos, wypierze, wyprasuje, posprzata :-( no i niestety teraz są fatalne skutki :-(
cloe fajnie macie z tym Egiptem
ja sobie wymysliłam że pojedziemy do Włoch, bo tam mam kuzynke, ale co z tego wyniknie to zobaczymy
brenda ja tez tak miałam, pomimo ze wchodziłam przez subskrypcje :-( i jakos samo się zrobiło, że znów jest dobrze
a co do wychowania: to mój Darek ma jeszcze brata i siostre i wszyscy oni są nauczeni że tatuś wszystko załatwi, wybawi z każdej opresji, a mamusia poda obiadek pod nos, wypierze, wyprasuje, posprzata :-( no i niestety teraz są fatalne skutki :-(
cloe fajnie macie z tym Egiptem
ja sobie wymysliłam że pojedziemy do Włoch, bo tam mam kuzynke, ale co z tego wyniknie to zobaczymy
brenda ja tez tak miałam, pomimo ze wchodziłam przez subskrypcje :-( i jakos samo się zrobiło, że znów jest dobrze
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Brenda - a jak wchodzisz, ja zawsze przez subskrybcje wątków i mam wszystko na bieżąco.
brenda Jak tak samo jak zuzia i jest ok
Moi rodzice tez sie rozwiedli jak bylam mala tyle ze mnie wychowywal moj tata a moja mama moja siostre.Tak jakos wyszlo ale dlugo by o tym opowiadac.A wiadomo jak ojciec to ja za caly dom odpowiadalam tzn pralam,sprzatalam,gotowalam,robilam zakupy i wczesnie zaczelam prace zeby miec cos dla siebie.Nikt sie nademna nie litowal jak bylam chora czy wogol.Zadnych czulosci typu przytulanie czy slowa Kocham cie tato bo i on mi tego tak nie okazywal choc wiem ze bardzo mnie kocha.Moj Robert wychowal sie w "normalnej" rodzinie gdzie panuje wielka milosc i do dzis gdy on ma 29 lat a siostra 19 to kiedy nie spojrze na nich to wiecznie sie przytulaja,mowia kocham cie itd.Robert tez zawsze mial wszystko podstawione pod nos a teraz jak on woei ze ma katar czy boli go cos to mnie to nie rusza a jego rodzice juz by pol apteki mu do domu przywiezli.Robert moj kilka razy dziennie mowi ze mnie kocha i oczekuje zebym ja tez mu to co chwile mowila ale ja tak nie umiem.Kocham go choc czasami nie nawidze.Do Vanesski moge 100 razy dziennie mowic ze ja kocham ,moze dla tego ze to dziecko ale nad doroslymi nie umiem tego okazac bo nawet nie chce.Wydaje mi sie ze to jest skutek tego ze bylam wychowana w rozbitej rodzinie i tak to we mnie tkwi.Dlatego w miare mozliwosci bede sie starala utrzymac moja rodzine razem ze wszystkich sil.(no chyba ze juz bedzie tak strasznie to wtedy wiadomo)Ufff ale sie rozpisalam Wybaczcie:-)
Moje slonko spi a juz sobie posprzatalam i mam chwilke wolnego.Vanesska jest taka nie dobra Wlazi na stolik szklany na ktorym stoi kwiatek bardzo duzy i wyciaga z doniczki kamienie.Dzis juz 20 razy ja z tamtad zdejmowalam.Nie daj ....jakby ta szyba pekla Ale do niej nic nie dociera i do tego mnie gryzie jak ja z tamtad sciagam i to naprawde bolesnie
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Czesc,
maly wlasnie uskutecznia drzemke, a ja moge sie troche pobyczyc. Za trzy tygodnie przyjezdza wkoncu moja mama :-) . Ciesze sie bardzo, bo nie widzialysmy sie od sierpnia. Wprawdzie telefonujemy codziennie,a le to nie to samo.
Cloe fajnie, ze jedziecie, choc w Egipcie jest chyba dosc niebezpiecznie, my w kazdym razie zrezygnowalismy, a tez mielismy zamiar jechac Na razie nie myslimy o urolpie, bo nie ma na to czasu Jedyne, co napewno zaplanowane, to wyjazd do Zakopanego po Bozym Narodzeniu 2007,a reszte sie zobaczy.
Moj maz tez juz bardzo wczesnie musial byc samodzielny, a teraz nie ma problemu z niczym praktycznie . Ja i on to tez mieszanka wybuchowa, on skorpion ja strzelec (choleryk;-) ) wiec mamy wesolo czasami
maly wlasnie uskutecznia drzemke, a ja moge sie troche pobyczyc. Za trzy tygodnie przyjezdza wkoncu moja mama :-) . Ciesze sie bardzo, bo nie widzialysmy sie od sierpnia. Wprawdzie telefonujemy codziennie,a le to nie to samo.
Cloe fajnie, ze jedziecie, choc w Egipcie jest chyba dosc niebezpiecznie, my w kazdym razie zrezygnowalismy, a tez mielismy zamiar jechac Na razie nie myslimy o urolpie, bo nie ma na to czasu Jedyne, co napewno zaplanowane, to wyjazd do Zakopanego po Bozym Narodzeniu 2007,a reszte sie zobaczy.
Moj maz tez juz bardzo wczesnie musial byc samodzielny, a teraz nie ma problemu z niczym praktycznie . Ja i on to tez mieszanka wybuchowa, on skorpion ja strzelec (choleryk;-) ) wiec mamy wesolo czasami
reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
hmm Ja z Robertem oboje RYBY a dogadac sie nie zawsze mozemy ;-) :-)
Podziel się: