reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

wygoniłam meża, dał mi 15 minut:no: :baffled: :-D :-D :-D

Wszystkiego naj naj dla Erika z okazji 10 miechów i postepów,byle tak dalej chłopie;-) :tak: :-D

Cloe ale musze ciebie zmartwić ,suwaczek piękny ale chyba cos nie tak z nim ,wkleiłaś go w podpisie swoim ,czy tylko do tego posta:confused:

Ja nawet nie wiem co dzis na obiad zrobic ,ale mięcho w zamrażarce mam wiec cos wymyślę ,

Emi połozona w łóżeczku ale słysze jej nawoływanie :tak: :eek:
 
reklama
Leika no to fajnie mieli ci sprzedawcy, bo maja wolne, u mnie w warszawie pomarzyc moga, nie dosc ze zapieprzaja w wigilie to jeszcze w 1 i 2 dzien swiat, skandal normalnie. Ja od kiedy pracowalam w sklepie nigdy nie poszlam do sklepu w swieto.:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
Eryk dziekuje za zyczonka, wlasnie turla sie po podlodze za butelka plastikowa:szok: :szok: :laugh2: :laugh2: :laugh2:
Ja wlasnie probowalam ziemniaki obrac, ale nie da rady, maly domaga sie caly czas mojej uwagi i juz:tak: i jeszcze sie ze mna "kloci" jak go wloze do kojca, zeby tam troche powariowal:tak: ;-) ;-) ;-)

U nas snieg juz przestal padac, wszystko sie i tak roztopi, bo temperatury plusowe:no: wiec bedzie chlupa jak cholera. Nie ide dzisiaj z Erykiem na spacerek, bo wczoraj mial z lekka podwyzszona tempke:no:
 
My już po spacerze, mały pospał i tera szaleje. Ja na obiad usmażyłam sobie mintaja, bo mamy zapas w zamrażarce, do tego ziemniaczki i sałatka. Właśnie wcinam, mniam:-).
U nas wczoraj sklepy były otrwarte normalnie, bynajmniej te na osiedlu, bo dalej nie byłam, to nie wiem. Mój mąż też pracuje często w święta, choć w sklepie nie pracuje (np.w Wigilię pracował od 18.00-22.00), ale on nie ma nic przeciwko. Taka praca, co zrobić:baffled:.
 
Shady u nas w takim razie tez sprzedawcy fajnie maja:tak: ;-) , tylko czasami my kupujacy niefajnie:tak: ;-) Z drugiej strony beznadzieja dla tych ekspedientek, ze musza pracowac w niedziele i swieta,niestety taka robota.
 
Dzis posmarowalam odrobine musztarda cycusia i rzeczywiscie moje dziecko nie chcialo ssac.Troche sie denerwowala ale nie bylo zle.Normalnie zawsze najpozniej o 13:00 ma drzemke ale dzis zasnela o 14:00 i bez cyca.Przez tydzien pierwszy staram sie zeby w dzien nie cycolila a w drugim tygodniu wieczorne karmienie eliminuje.Wczoraj kiedy usnela po kapieli kolo20:00 to do 23:00 miala z 10 pobudek zeby possac cyca.Nie mowiac co jest dalej w nocy.I do tego ostatnio sie tez przebudza czesto co noc i nie spi 2 godziny.
 
Iwonka - życzę wytrwałości w odstawianiu, bo rzeczywiście nieciekawie te Twoje nocki wyglądają. A mała jak się oduczy cycolenia, to na pewno w nocy lepiej pośpi.
Mój właśnie przed chwilą miał cyca, pierwszy raz od rana. Oprócz cyca ma trzy dodatkowe posiłki: zupkę, owoce i Sinlac. Jakiś czas jeszcze tak pociągniemy, a potem będzie więcej możliwości (kanapki, jogurty, itp.). Już mnie strasznie męczy to cycolenie:-p.
 
reklama
Aga zgadza sie, a najogrsze jest to, ze do sklepow trafiaja osoby, ktore musza miec choc jakis psi grosz na zycie a nie te co to lubia. Przeciez pracy w sklepie nie da sie lubic, koszmar. Szkoda, ze u nas nie ustanowili zakazu pracy w niedziele i swieta, bo to czysty wyzysk, a zakupy mozna naprawde bez problemu zrobic nie chodzac w weekendy. Makrety sa super bo czynne do 22.00 23.00 wiec zawsze znajdzie sie chwilka :)
 
Do góry