reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Może kiedyś będzie. Nie można przekreślić tego, co będzie kiedyś i z góry zakładać, że bedzie to złe ;)

tak pewnie masz rację, ale jakoś bardzo długo już czekamy na odmianę losu a póki co jest tylko gorzej :-) ale cieszymy się że jesteśmy zdrowi więc jeszcze nie jest tak źle ;-)

Lena - a ja na pasztecik też szukam dobrego przepisu :-) ostatnio właśnie piekę dla Nataniela pasztet co 2 miesiące zamiast mu dawać wędliny czy inne podejrzane "mięska", on bardzo lubi pasztecik a ja jestem zadowolona bo wiem co je, dopiero udoskonalam swój przepis bo robiłam tylko 2 razy, niedługo będzie 3 i na pewno dam więcej przypraw, dorzucę też boczek, czosnek i cebulę, no i więcej selera, słyszałam tez że warto dać oprócz surowego jajka także gotowane (zmielone)
 
tak pewnie masz rację, ale jakoś bardzo długo już czekamy na odmianę losu a póki co jest tylko gorzej :-) ale cieszymy się że jesteśmy zdrowi więc jeszcze nie jest tak źle ;-)

Lena - a ja na pasztecik też szukam dobrego przepisu :-) ostatnio właśnie piekę dla Nataniela pasztet co 2 miesiące zamiast mu dawać wędliny czy inne podejrzane "mięska", on bardzo lubi pasztecik a ja jestem zadowolona bo wiem co je, dopiero udoskonalam swój przepis bo robiłam tylko 2 razy, niedługo będzie 3 i na pewno dam więcej przypraw, dorzucę też boczek, czosnek i cebulę, no i więcej selera, słyszałam tez że warto dać oprócz surowego jajka także gotowane (zmielone)
Kochana zrobiłam moj pasztecik wyszedł pyszny;)
 
reklama
Do góry