reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Fanta a no czasem się zacina wredna wrrrrrrrrr.
Justa
chłopaki k.6
Święta...w tym roku czekam z niecierpliwością. Wreszcie Wigilia będzie spokojna,bez wojen.
Spędze ją sama zchłopakami.
Wjeden dzień ich tata zabiera, ale i tak doczekać się nie umiem.
 
reklama
Atfk, my też płacimy przez 12 miesięcy za ogrzewanie <w czynszy>, jak przychodzą spisać, te magiczne podzielniki, to możemy dostać zwrot, albo trzeba będzie dopłacić :-p. Niestety ma już grafik na dyżury. Pracuje w Enei <nie jestem w stanie powiedzieć teraz na jakim stanowisku>. Bo robi jako monter pogotowia <słupy stawia, kable w ziemi kładzie, sieci rozciąga, strasznie dużo tego jest>, a teraz jest oddelegowany do czego innego i robi sieci na mapie <tzw. wasile>. Dyżury będzie miał od grudnia do lutego jako pogotowie energetyczne i w razie awarii <naprawiają do skutku> czy też jej braku 12 godzin siedzi w pracy. Co do teściowej, heh... szczera prawda. Choć się cieszę, że na gorszą gadzinę nie trafiłam ;-).
Joanna, witaj kochana co u Was? Jak dzieciaczki?
Bodzia, ja żartowałam :-p. Od razu miło i przyjemnie jak o świętach się mówi ;-), tak człowiek pozytywnie nastawiony do życia i doczekać się nie może ;-)
 
Ostatnia edycja:
fanta bardzo dziękuje za wyjaśnienie!
gemba mi sie uśmiechnęła bo akurat jak czytam Twojego posta to leciała w tv ta reklama oszczędzania prądu..."powiedziałaś wyłanczamy prad" hihihi:-D
teściówka musisz mieć ciekawa!!moja jest lajtowa i zapatrzona w mojego mężusia hihihi ale nie wpiernicza sie!jest spoko:-D-no i w moim syneczku widzi chodzący cud!!hihih Fifi dla niej to cały świat!choć ma jeszcze Kaję i 2 wnuczki od drugiego syna!aż głupio to nieraz wygląda:baffled:

mój ma grafiki na bieżący miesiąc ,jest policjantem wiec wszystko jest ruchome ale zazwyczaj rok ma wolne w świeta a na drugi sylwestra choć to tez ulega zmianie:nerd:

bodzinka spokój w święta to podstawa!!!i tego życzę
joanna witaj!
amaliee głowa do góry!!!to twój slub i Ty musisz byc zadowolona!!szkoda,że rodzice nie biora tego pod uwage!a nie da sie z nimi pogodac?
 
Ostatnia edycja:
Hmmm fajnie macie, że juz grafik męża na święta znasz. Ja jestem ciekawa jak w tym roku wypadnie to u A. W zeszlym roku cały grudzien na L4 siedział bo chory. Później mu za kare dowalili i cały miesiąc miał ósemki w pracy, więc zjeżdzał tylko na weekendy :/ chciałabym, żeby na święta i sylwestra był w domu.

Wypiłam kawke, zjadłam rogala z masełkiem ziołowym. I tak jakos, humor mi sie nie chce poprawić. Wczoraj przypadkiem się nasłuchałam rodziców, jak dyskutowali o moim ślubie. Im się wszystko nie podoba :/ od ilosci gosci, do podziału pieniedzy. Ale jak rozmawiają z rodzicami A. o tym, to na wszystko przytakują. Sięglo się nawet temu, że remontujemy u A. pokój zeby tam zamieszkać. Bo jego matka, to widać, że hetera, i sie chce rzadzić. Mam dość. Chyba pół nocy przepłakałam, bo mi tak przykro :(
Chyba najlepiej by było dla nich, jak bym całe życie z Małym spędziła z nimi w 4 ścianach :(

Mały w przedszkolu. Zimno dzisiaj :/ musze mu rekawiczki odgrzebać, moze i zimówa kurtke tez :/ KOSZMARNA POGODA!!

Znam, znam, chyba, że coś wypadnie <zamienić się będzie ktoś chciał, umrze ktoś, zachoruje> to wtedy się zmieni :-p:-D.
W sierpniu, już T miał grafik, tylko inny. Dobrze, że się zmienił, bo dowalili mu dyżury w wigilię i sylwestra <nocne>, więc była bym sama. Ale na szczęście wszyscy po równo się podzielili i tak jak jest to nam pasuje :-).
Mój 2lata temu cały grudzień miał wolny i połowę stycznia, bo szedł po zakupy, wywinął orła i prawą łapę złamał :-D:-D:-p.
Może złam mu coś i będzie miał wolne :-D:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::laugh2::laugh2:;-):-p.
Nie przejmuj się, bo tak nie można, teściowe takie są. Jedne lepsze, drugie gorsze <ich fanaberie ;-)>. Ślub za 10 miechów i to Wasz ślub, a nie ich. Weź olej to, zdystansuj się innego wyjścia nie masz :tak:.
<edit>
Atfk :-D:-D:-D czysty zbieg okoliczności :-p. Moja jest też spoko ale potrafi wkurzyć, o coś się obrazić <np. teraz tylko 1 w tygodniu [aż] staramy się ich widzieć> kiedyś tam się wkurzyłam, bo miesiąc miał 30 dni, a ja jej gębę co dziennie widziałam :dry: i wyszło, że 22 razy się widziałyśmy < w kalendarzu sobie zapisuje teściowie kawa czy coś w tym stylu
p.gif
>. Wyszło tak, bo dzwoni i mówi: wpadnijcie na kawkę, na zakupy jedziemy, to zajechaliśmy <raz, drugi, piąty..>, oni do nas 4 razy w tygodniu przyjechać potrafili <kawka, pożyczyć wyrzynarkę, jak tam młody, jak tam remont itd>. Noż kur.... wkurzyć się szło, a tak było jak się wprowadziliśmy na swoje. Drzwi się nie zamykały na początek w końcu powiedziała, dość, a teściówka zaczęła walić fochy i tak jej zostało :-p
 
Ostatnia edycja:
amaliee to faktycznie przykre!ehh trudno cokolwiek napisać!
czas szybko leci wiec to pocieszenie!
myślisz ze Wam sie będzie dobrze mieszkać z teściową?
 
Teściowa akurat co do slubu jeszcze złego słowa nie powiedziała. Tak samo co do przeprowadzki. Mimo, że tez jej cięzko z kasą, to przeniosla swoja sypialnie na dół i odremontowała, żebysmy my mogli na spokojnie zająć górę i tak się urządzic...
A z moimi rodzicami... Ja już nie mam sił :( A. nie powiem, bo czasem i jemu sie przykro zrobi. Najchetniej bym wzieła ślub i nikomu slowa nie powiedziała i nikogo nie zaprosiła :(
niestety już tak, to jest :sorry2:. Moi też mieli najwięcej do powiedzenia na temat ślubu, gdzie nie pomogli, palcem nie kiwneli, teście pomagali, a jak przyszło co do czego, to na ślub nie przyszli, zresztą długo by opowiadać. Aż w końcu dali spokój na dobre i nie ma ich w moim życiu. Z czasem się zdystansujesz, zobaczysz :tak:.
Atfk, post edytowałam poprzedni, bo mi się wcięłaś i Ci odpisałam :-D
 
Dzien dobry kobietki!!!
bardzo dziekuję za życzenia dla mojego syneczka malutkiego:-D!!
imprezki udane,w piatek kumple przyszli kurcze stwierdziłam,ze to juz takie chłopy...:szok: zero bałaganu ,sami się soba zajęli-troche w necie po chichrali, troche w piłę pograli i obyło sie bez mego sprzątania:-D
no a w sobote przyszli dziadkowie ,brat męża z rodziną czyli chrzestny Filipa i nasi przyjaciele przyjechali z synem ,kawa tort posiedzieliśmy no i mieliśmy nadzieje ze sie dziadki zbirą o ludzkiej godzinie a my z naszymi fumflami posiedzimy jak to przy sobocie dłużej:-D a tu zonk...dziadki sie zasiedzieli do 22 :szok: i caly chytry plan szlag trefił heh:szok::laugh2:

pocztałam-niezle naprodukowałyście!!!hihih
justa STO LAT dla córeńki!!!tyćkę spóźnione ale szczere!!!

u nas mega zimno wrrr i do tego nie palone wczoraj-nie wiem czemu chyba palaczka zastrajkowała:wściekła/y: ehh
sa aż żal wdomu siedziec w takiej zimnicy!!
ide zrobic kawusie!!

bodzinka torba super!!ale bedzie pakowna!!!
sprytna i zdolna z Ciebie kobietka!!
a co do sytuacj z tatusiem Twoich misków to faktycznie szkoda słów:zawstydzona/y:!
as jesli termomix to taka maszyna o której mysle i która ma moja siostrunia to szczerze zazdroszczę!!
renata ale mnie rozbawiłaś tym tekstem meża że przeciez zazwyczaj sie włącza:-D
fanta o 4:30???o matko!!ale czad


mogę sie pochwalic ze mój syncio przyniósł w piątek 4+ i 5 z dwu członowej pierwszej w swoim życiu pracy klasowej z polskiego:-D

ide kawusie zaparzyc!
zaraz jestem!
Super ,że imprezy udane .
Tak Thermomix to robot wielofunkcyjny.Robi wszystko od mielenia zboża po gotowanie ,ale szkoda ,że piec jeszcze nie umie ;-):-):-):-)

Gratulacje dobrych stopni.

Hej.

Justa wszystkiego najlepszego dla Julii :-)
Ja od dziś druga zmiana,m.pierwsza.
Maciek w szkole,Emilka zostawiam dziś w domu,
bo coś kaszlu dostał,katarek ma delikatny.
Z czego moje dziecko jest bardzo niezadowolone,
bo jak to nie,przecież on musi iść do szkoły.

W sobotę wypad do kumpeli super udany,
pogoda była super,słoneczko i 22 stopnie,
Emil wyszalał się z Patrycją na podwórku.
Nakarmił z "dziadkiem" kury,jaki był zadowolony.
No cóż dziecko typowy blokers,kury z obrazku,lub w tv widzi,
to co sie dziwić,że takie rzeczy to dla niego frajda.:-D:-D
Wróciliśmy koło 21 dopiero,młody w locie na poduszkę padł,bez kąpieli.:-)
A w niedziele już na dworze zimno,wietrznie,i od południa
praktycznie cały czas padało.
Dziś też za ciekawie nie jest,pochmurno,dobrze że nie pada chociaż.

Miłego dnia życzę.
zdrówka .
Fajnie ,że wypad udany .:tak:
Moje najmłodsze też kury nie będzie widziało na żywo na co dzień ,bo teraz już nikogo na wsi nie mamy :-(

Dobry
100 lat dla Julki!!!
Fanta mam anioła,którego im wyśle:
Zobacz załącznik 505574

Szyć będe dla Marcinka dużego anioła....
śliczny ten aniołek

Hej;-)
U nas juz lepiej maly praktycznie zdrowy, ma jeszcze dokonczyc syrop na odpornosc i brac tez na to kapsulki przez mies. Pecherze z palaca znikly zostaly tylko strupki
Bodzia jakie Ty dziela tworzysz;-)
Fanta
zazdroszcze nauki, ja mialam isc na mgr ale kasy brak moze kiedys sie uda:sorry:U nas niesttey takie nr na porzadku dziennym, juz 2 noce nie spalam od 3 do 5 a najgorsze ze na dobre wstaje 6 albo chwile po i w dzien spi tylko raz max 2 godz. Dzis spal cala noc z jedna pobudka na jedzienie ale za to wstal o 5.30...
Justa, Atfk wszytskiego naj dla dzieciaczkow, spoznione ale szczere
Koralikowa jak dzis synek?
w pt bylismy pierwszy raz na spacerze od 2 tyg i od soboty wiedzimy bo zimno, pada i wieje
wrzucam wam zdj


ale słodziak

Hej wpadam na chwile bo robie obiad i jestem tylko z doskoku
Mały ok byliśmy u lekarza jest tylko przeziębiony
śpi już 2 h i zaraz go będę budzić na obiad
Anula słodziak i już jaki duży
zdrówka

Dziękuję Wam bardzo w imieniu Julii za życzenia!
Niestety i mnie choróbsko dopadło. Siedzę z gorączką.:confused2: Nafaszerowałam się lekami, myślę, że zwalczę ten potworny kaszel i katar.:confused2: Do południa leżałam w łóżku , ale wstać trzeba , pomóc dzieciom w lekcjach. Niby mąż dziś w domu... ale jak to chłop, zanim coś zrobi to wieczór nastanie.:confused2:
Justa zdrówka dla Ciebie i wszystkiego najlepszego dla Julki.
 
fanta już wyczytałam:-D
sorki za wcięcie hihihihi
no to nie dziwie sie bo co za duzo to i ....
no ja z mimo ze z moimi żyje super to nie chciałoby mi sie z nimi codziennie siedzieć,tak tez jak z moimi ukochanymi rodzicami:-) pare min lukne co u nich albo zadzwonię i wystarczy!nie potrzebne mi nasiadówki;-)

choc ci powiem ze w tamtym roku tesciowka tez focha strzeliła zazdrosna chyba o naszych przyjaciół bo potrafimy co najmniej 2-3 razy w tyg jeździć do siebie choćby po to zeby sie zobaczyć a ona cos tam dogadywała ale odpusciła:laugh2:
lena witaj i zdrówka dla Gai
as to ja po prosze sok z pietruszki mniammmm albo kawe mrozoną!!ewentualnie zupe z ogórków:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
As, mogła byś wrzucić jak to urządzenie wygląda? a suszy owoce też?
Atfk, właśnie co za dużo, to nie zdrowo ;-). Możliwe, że zazdrosna było, zresztą kto je tam wie. Powiem, Ci, że my też kiedyś będziemy teściówkami :-D:-D:-D, mam nadzieję, że zrzędzić nie będę ;-)
 
Do góry