Mamy siedzące w domach z dziecmi

[fanta20062]

moim ulubionym wynalazkiem z tej mądrej maszyny jest sok z pietruszki i teraz wybieram sie na koniec października do rodzinki tj. siostrzyczek i braci na dłuższy weekend i na pewno sie bez tego nie obejdzie!!!

szkoda, że nie widziałaś mojej miny jak przeczytałam "sok z pietruszki" . Dziwne rzeczy jesz ;-).
As, znalazłam na allegro <niestety używki> za 2,400 zaś nowy.... heh.... Thermomix TM31 NOWY!! Transport GRATIS! (2686853440) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wydaje mi się, że wart swojej ceny. Przez Ciebie kochana normalnie napaliłam się na niego, nie teraz ale w najbliższej przyszłości sprawię sobie takie cudo :-). Ew, w totka ktoś wygra z rodziny <obie babcie grają> to poproszę o prezent ;-), tak na serio, to poczekamy na lepsze czasy ;-) nie za rok, za dwa, pięć, to za osiem bądź dziesięć :-);-).
Renata, ach te dziadki . Mój młody po 2 dniach pobytu u dziadków jest nie do poznania, dosłownie inne dziecko. Potem trzeba go na odpowiednie tory w domu wrzucić, bo tak na wszystko pozwalają. Tu im się akurat nie dziwię, bo to jedyny wnuk.

 

[atfk]

renata troche inna sytuacja jak dzieli rodzinę odległości która nie pozwala na codzienne widywanie!
z tego co zrozmiałam to dziewczyny maja miejscowe rodzinki to nie tak łatwo sie odciac!
ja mieszkam w bloku obok teściów z okien sie widzimy hihih co nie przeszkadza w lajtowym życiu z teściową!


fanta hihihi to przepis z tej mądrej maszyny...dziwnie brzmi ale jak smakuje!!!hmmm

 

[fanta20062]

renata troche inna sytuacja jak dzieli rodzinę odległości która nie pozwala na codzienne widywanie!
z tego co zrozmiałam to dziewczyny maja miejscowe rodzinki to nie tak łatwo sie odciac!
ja mieszkam w bloku obok teściów z okien sie widzimy hihih co nie przeszkadza w lajtowym życiu z teściową!


fanta hihihi to przepis z tej mądrej maszyny...dziwnie brzmi ale jak smakuje!!!hmmm

o ja! moja by co chwilkę zaglądała do okna, a są, a ich nie ma, a gdzie poszli, a co robią. Bossszzze masakra . No strasznie dziwnie brzmi, tym bardziej, że sama w sobie nie jest za smaczna

 

[As 76]

Jak cena kosmiczna to odpada . Ja jeszcze kilku szafek w kuchni nie mam , kuchnię mam małą pod oknem blat, a viza vi okna mam drzwi , może 5 metrów ma .
As, przy małym dziecku i nawale obowiązków fajna sprawa . Kawę robi? . Normalnie wow! . Wiesz co ja już pretekst wymyśliłam <pomyślałam o rocznicy ślubu, może nie za rok a za 2 na piątą >. Normalnie aż zaraz poszukam jaka cena tego cuda.

Moja znajoma zakupiła sobie Thermo na raty .Spłaca już go co prawda rok ,ale już mówi ,że oddał jej z nawiązką .Wzięła go na max miesięcy czyli 36 .W 3 lata to tak się nie odczuje tych kosztów .;-):-):-)

moim ulubionym wynalazkiem z tej mądrej maszyny jest sok z pietruszki i teraz wybieram sie na koniec października do rodzinki tj. siostrzyczek i braci na dłuższy weekend i na pewno sie bez tego nie obejdzie!!!

Ja też go lubię i robi się błyskawicznie .! minutka i soczek gotowy :-):-)

szkoda, że nie widziałaś mojej miny jak przeczytałam "sok z pietruszki" . Dziwne rzeczy jesz ;-).
As, znalazłam na allegro <niestety używki> za 2,400 zaś nowy.... heh.... Thermomix TM31 NOWY!! Transport GRATIS! (2686853440) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wydaje mi się, że wart swojej ceny. Przez Ciebie kochana normalnie napaliłam się na niego, nie teraz ale w najbliższej przyszłości sprawię sobie takie cudo :-). Ew, w totka ktoś wygra z rodziny <obie babcie grają> to poproszę o prezent ;-), tak na serio, to poczekamy na lepsze czasy ;-) nie za rok, za dwa, pięć, to za osiem bądź dziesięć :-);-).
Renata, ach te dziadki . Mój młody po 2 dniach pobytu u dziadków jest nie do poznania, dosłownie inne dziecko. Potem trzeba go na odpowiednie tory w domu wrzucić, bo tak na wszystko pozwalają. Tu im się akurat nie dziwię, bo to jedyny wnuk.

pretekst fajny .;-):-):-)

renata troche inna sytuacja jak dzieli rodzinę odległości która nie pozwala na codzienne widywanie!
z tego co zrozmiałam to dziewczyny maja miejscowe rodzinki to nie tak łatwo sie odciac!
ja mieszkam w bloku obok teściów z okien sie widzimy hihih co nie przeszkadza w lajtowym życiu z teściową!


fanta hihihi to przepis z tej mądrej maszyny...dziwnie brzmi ale jak smakuje!!!hmmm

ja mieszkam nad teściami ,a rodziców dom widzę z tarasu
Z tesciami to my jak sąsiedzi z bloku już sobie ich wychowałam ,a mama przyjdzie jak ją zaproszę ,więc da się żyć

 

[aguska2017]

Moja teściowa jest ok jak każda ma swoje lepsze i gorsze dni;-)
co do rozpieszczania to od tego dziadkowie sa hehehehemoi rodzice daleko mieszkaja i widzimy się raz na kilka miesięcy to wtedy mały też się rozbrykujeale co zrobić
Ja dziś rosołek gotuje no i jakoś za dwa dni ugotuję grzybowa nigdy nie gotowałam ale m się uparł więc mu ugotuje

 

[fanta20062]

As, "wychowałaś" jak to fajnie zabrzmiało . Żaden pretekst nie jest zły, ot co ;-). Oj na raty , teraz to nie ma takiej opcji . Lapka spłacamy, bo nam się w tamtym miesiącu płyta gówna spaliła i 2,500 trza oddać . Ale oferta kusząca ;-), Ty się w akwizycji zatrudnić powinnaś albo jeszcze lepiej, za reklamę termomix'u powinny Ci płacić ;-):-).

<edit>
normalnie mi się Wasze posty wcięły
Ameliee, nikt nie jest idealny . Młody mój jak do dziadków jedzie, to też taki niemowlaczek <tak go babcia traktuje czasem>. A teraz się naumiał mówić: nie, ja Kuba <w sensie, że sam> i babcia daje na luz, bo on chce sam .
Aguska, otóż to dziadki są od rozpieszczania a rodzice od wychowywania. Teściówce teść musiał, to wyjaśnić . Dasz radę z zupką, jak coś to GG i pomożemy ;-)

 

[atfk]

amaliee to nie pozostaje ci nic innego jak zacisnać zeby i przeczekac do przeprowadzki!!a jakis okreslony termin jest?po ślubie czy moze wczesniej?
fanta hahah no nie powiem że moje nieraz tez walnęła tekst ze długo was nie było bo rolety odsłonięte albo swiatło sie nie paliłohihihi ale to raczej tak bez złośliwosci i ciekawości hahah
no chyba że hHhH
moi rodzice mieszkają jakis kilometr od nas ale u nas są okazjonalnie- na urodziny itp jak ich zaprosze,nieraz jak jada z zakupów to wejdą w drzwi cos tam zostawią i jada hihihi my u nich czesciej,ale tez tak zajrzec na spacerze albo w neidziele po kosciele na kawe i jest super!

 

[fanta20062]

fanta hahah no nie powiem że moje nieraz tez walnęła tekst ze długo was nie było bo rolety odsłonięte albo swiatło sie nie paliłohihihi ale to raczej tak bez złośliwosci i ciekawości hahah
no chyba że hHhH
moi rodzice mieszkają jakis kilometr od nas ale u nas są okazjonalnie- na urodziny itp jak ich zaprosze,nieraz jak jada z zakupów to wejdą w drzwi cos tam zostawią i jada hihihi my u nich czesciej,ale tez tak zajrzec na spacerze albo w neidziele po kosciele na kawe i jest super!

Jak kobieta ciekawska , widzisz wydało się . My u teściów rzadko na szczęście teraz jesteśmy oni u nas też. Widzimy się regularnie 2 razy w tygodniu, chyba, że jakaś rodzinna impreza jest, to częściej, a jak foch idzie to rzadziej. O kontakt dobry trzeba dbać, bo młody dziadków ma jednych, a on jeden wnuk więc troszkę to rozumiem . W niedziele, po kościele powiadasz , mojej teściowej tak powiem , że będziemy wpadać w niedziele po kościele;-). Ciekawa jestem czy załapię i jak załapie to jaką minę zrobi ;-)

 

[As 76]

As, "wychowałaś" jak to fajnie zabrzmiało . Żaden pretekst nie jest zły, ot co ;-). Oj na raty , teraz to nie ma takiej opcji . Lapka spłacamy, bo nam się w tamtym miesiącu płyta gówna spaliła i 2,500 trza oddać . Ale oferta kusząca ;-), Ty się w akwizycji zatrudnić powinnaś albo jeszcze lepiej, za reklamę termomix'u powinny Ci płacić ;-):-).

<edit>
normalnie mi się Wasze posty wcięły
Ameliee, nikt nie jest idealny . Młody mój jak do dziadków jedzie, to też taki niemowlaczek <tak go babcia traktuje czasem>. A teraz się naumiał mówić: nie, ja Kuba <w sensie, że sam> i babcia daje na luz, bo on chce sam .
Aguska, otóż to dziadki są od rozpieszczania a rodzice od wychowywania. Teściówce teść musiał, to wyjaśnić . Dasz radę z zupką, jak coś to GG i pomożemy ;-)

No serio wychowałam ;-)
Kiedyś jak mnie nie było to teściowa lub teść potrafili mi po domu chodzić i sprawdzać wszystko i oczywiście oni nigdzie nie byli i nic nie widzieli tylko dziwne ,że wszystko wiedzieli...
kiedyś włączyłam żelazko i zostawiłam w garderowie (automat sam się odłącza po nagrzaniu) przychodzę i wyłączone
Następnego razu światło gdzieś tam włączone -wracam znów wyłączone ,więc się wkurzyłam i ustawiłam kamerę i się nagrało
Już nie mieli wymówki i wiedzieli,że po mnie to się można wszystkiego spodziewać

W tej chwili teściowa jak coś chce to telefonem dzwoni i pyta a teść wcale nie przychodzi ,bo na klucz wejście do siebie zrobiłam .Kilka razy zamknęłam ,a teraz to już nawet nie zamykam ,bo się odzwyczaił do chodzenia na górę .

Tak jak widać nawet teściów można sobie wychować

 

[TRen]

Ameliee aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! 6 letnie dziecko tak twoi rodzice traktują?? aaaaaaaaaaaaaaaaaaa toż oni mu krzywde robią.

z F w klasie jest dziewczynka ktorej babcia i mama plecak noszą. ubierają tak jak niemowlaka. nawet dziewucha buta sobie nie nalozy. bo mama jej nie pozwala. bo jak sie spoci to ją powieje na podworku.jak sniegu troche jest na chodniku, lub pelno kałuz to potrafią ją na rekach niesc.. bo nogi przemoczy, zachoruje, pobrudzi buty,ochlapie sie itd.. kosmos dla mnie.



Fanta moi chlopcy to jedyni wnukowie moich rodziców.jak widze na co pozwala im moj tato.. to momentami mam ochote mu wlomotac..tacie ofkors.

u tesciów? 10 dzieci. ale i tak chlopcy tam malpiego rozumu dostają a jak sie wszystkie dzieci na raz zjadą to tescie wymiekają hahahaha ogarnąć taką gromadke w wieku 8-2 latka i tak wszystkim na wszystko pozwalac ahahahahahahaha..