reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam kobietki!!
miłego weekendu zyczę!
mój męzuś na służbe jedzie na 13 bo jakis durny mecz jest:sorry2:
pogoda w miarę wiec skorzystamy z rowerów chyba ze szkrabami:-)

na obiadek dzis robie pizze wiec szaleństwo na calego!
wczoraj ostatni dzionek sprzątałam:-D ale sie ciesze!!
kupiłam w PEPCO dla KAI taki czadowy krótki sweterek-bolerko za pół przecenionej ceny...za czyli za 12 zł!!a polowałam na niego juz dawno tyle ze kosztował 39,90 i szkoda mi było bo ma inne w szafie no a tu proszę taka niespodziewana mila okazja!
za tydzień mój synek kończy 10 lat i zaczynamy obmyślać imprezkę urodzinową!

poza ty oki!
pozdrawiam i do zobaczenia w poniedziałek!!melduje sie od rana z kawką!
 
reklama
witam kobietki!!
miłego weekendu zyczę!
mój męzuś na służbe jedzie na 13 bo jakis durny mecz jest:sorry2:
pogoda w miarę wiec skorzystamy z rowerów chyba ze szkrabami:-)

na obiadek dzis robie pizze wiec szaleństwo na calego!
wczoraj ostatni dzionek sprzątałam:-D ale sie ciesze!!
kupiłam w PEPCO dla KAI taki czadowy krótki sweterek-bolerko za pół przecenionej ceny...za czyli za 12 zł!!a polowałam na niego juz dawno tyle ze kosztował 39,90 i szkoda mi było bo ma inne w szafie no a tu proszę taka niespodziewana mila okazja!
za tydzień mój synek kończy 10 lat i zaczynamy obmyślać imprezkę urodzinową!

poza ty oki!
pozdrawiam i do zobaczenia w poniedziałek!!melduje sie od rana z kawką!

Pokaz jakie moze ja Gai kupie;)
 
Heja paniom :)

W koncu w domu :) od wczoraj wieczora. jechalam ponad godzine dłuzej niz zwykle, ale akurat zaczynaly sie w W-wie korki. Tlek tak mi bolał ze mialam ochote wyc.. F na szczescie przespał wiekszą czesc drogi. i chwala mu za to..

Powitanie cudne. Oskrzysko moje z kwiatami mnie przywitało. Oj .. prawie sie poryczałam :) 10 min. drogi do domu.. a on non stop gadał i gadał i gadał.. aj tesknilam za tym trajkotem malym :)

w domu standardowo syf.. Ł stwierdził ze czysto przeciez.. noooooo mialam ochote go w tą czystosc popchnąć. no ale ja z ty zaburzeniem.. juz wysprzątalam tak ze moge usiąść :)
 
hej Ja tak tylko przelotem
Moj pojechal do mamy,a ja nie,bo maly ma goraczke...echh
Juz rano mial...

lena to wycczekujesz mowisz??

Ja wogole z kawa zasiadlam...troche spokoju mam...hee
Ogarnelam ,posprzatalam,obiad zrobilam....i laba...prania 3 tez i spokoj...

renia nie ma to jak w domu i powitanie synka,,a maz tez na powitanie mogl ogarnac..ale dla faceta balagan to czysto:)))) haaa
 
hej Ja tak tylko przelotem
Moj pojechal do mamy,a ja nie,bo maly ma goraczke...echh
Juz rano mial...

lena to wycczekujesz mowisz??

Ja wogole z kawa zasiadlam...troche spokoju mam...hee
Ogarnelam ,posprzatalam,obiad zrobilam....i laba...prania 3 tez i spokoj...

renia nie ma to jak w domu i powitanie synka,,a maz tez na powitanie mogl ogarnac..ale dla faceta balagan to czysto:)))) haaa
oj Kochana wyczekuję, wyczekuję oby to dalo jakies efekty!
Dałam oostatnio ogłoszenie i odezwała się babka (chodzi mi o opiekę) zawsze to by parę groszy wpadło. Ja jej opowiedzialam ze złożyłam papiery i moze byc różnie. Pozniej odezwała sie, że ma juz kogos do opieki, a w czwarte znowu dzwoni do mnie ze ta babka, która miała totalna klapa....ja jej mówię, że nadal czekam na wyniki, a ona że jestem bardzo sympatyczna i zaprasza nas na kawkę, oczywiście że z zaproszenia skorzystam i jutro idziemy z Gajusią na kawkę:)Zawsze to nowe znajomości!Lubię poznawać ludzi a jeszcze bardziej im pomagać:)
 
Oooo ciekawie :) nie powiem, też lubie poznawac nowych ludzi :)

Heh wlaśnie mnie mocno zdenerwowala moja sąsiadka. Mieszka z coreczka u rodziców. Poznała nowego faceta i... dziecko wiecznie siedzi albo z dziadkami, albo na podwórku z różnymi dzieciarami z osiedla :/ a mala ma niecałe 2 latka! Od kąd ma noweo faceta, to nawet tata małej zrobił się cacy, i podrzucała dziecko przy każdej możliwej okazji :/ teraz ojciec wyjechał, a ta znowu dziecko zostawiła i w długą... Heh i tak dzien w dzien :/
Wiem, że miłość miłością, ale mnie to wpienia!!!! Właśnie mi sie chwaliła smsem, że znowu gdzieś wyjeżdzają, i wraca w poniedziałek... Nawet nie wiem co jej odpisać :/
zapytaj sie wprost a co z małą??
 
Aluzja nie dotarła, odpisala :jak zawsze z dziadkami...

Ręce opadają. Nowy facet ma kase, a ta jest na to strasznie łasa. To okropne bo po przejsciach jakie ta dziewczyna miala w zyciu, nie spodziewałam sie takiego zachowania. :/
widzisz jak czlowiek dostaje jakis bodziec to z godziny na godzine potrafi sie zmienić!
 
I to jest straszne!
Ja na początku znajomości z A. odważyłam się raz wyjść wieczorem, a tak to szliśmy na pierwsze spacery zawsze w takich godzinach, gdzie dziadek z małym spacerował. A później, jak się chłopaki poznały, to non stop razem. I tak do dzisiaj! Wszyscy już zaakceptowali, że gdzie możemy to Jr zawsze z nami i wyjścia nie ma. Co najlepsze - zawsze to mój A. nalega aby młodego zabierać, aby dziadki odetchneły ;]
z jednej strony ją rozumię z drugiej nie.....mam nadzieje, że nie zapomina o małej!
 
Pranie i zmywanie wstawione, ziemniaki na obiad do kopytek też, mały mi poodkurzał :-p, kurze trzeba jeszcze oblecieć i wsio :-).
Atfk, mówisz? :-D:-D ja z tych leniwych ;-) .
As, współczuję, zdrówka dla Karolinki, oby szybko jej przeszło. Zresztą doświadczoną mamą jesteś, to sobie poradzisz, czyż nie? :-);-):tak:
Aguska, tak jak Atfk napisała, gdzieś się Bartek wyszaleć musi ;-).
Co do przedszkola jak i szkoły As, to już nie te czasy, że wychowuje ;-).
Lena, :-D:-D no masz ale trafiłam :rofl2:;-).
Kochana wychowuje nadal tylko nie w taki sposób jak byśmy chcieli :baffled::-D:-D:-D

Hej...
Witam sie nie przytomna...

Wczorajszy bol głowy ustał na chwile ale...
Młody w nocy zaczal jazzowac, ze go boli gardlo, cala noc lelał sie do mnie, musialam go tulic... No i glowa boli spowrotem ;/

Zeby bylo weselej - młody po 4 dnia ch w przedszkolu ma znou zapalenie gardła i antybiotyk.
A antybiotyk dostalam w 4 aptece, bo w zadnej nie bylo :/ nalatalam sie od rana jak dzika heh
zdrówka

kumpela wpadła na kawke( i neta bo jej komp padł ;-)) ze swoją 1,5 roczną Emilką...to Ci dopiero mały urwis:-D hahah wyniosła chyba poł pokoju dzieci hahah ale jazda jakbym moją Kajuśkę widziała sprzed paru lat!!ten sam typ:-D

as moje szkraby oki!mamy mały szał w tym roku ze zdrowiem dzieci -kumulacja nastąpiła w czerwcu a teraz stabilizuje sie wszystko!Kaja chorowała od niemal 3 lat na lambliozę:no: teraz wydaje sie ze juz za nami ale sama nie wiem...znów od ponad tygodnia nie śpimy po nocach a to był jeden z objawów. Filip ma zdiagnozowany Przewlekły zespół tików ruchowych,ma zmienione leki i zaczynamy bój z 4 klasą...wszystko na raz ale dajemy rade!

kobitki współczuje chorób sezonowych kurcze az strach pomyśleć o tych antybiotykach cholernych!
zdrówka dla Was

Hej dziewczyny,dawno się nie odzywałam.Od 5 lat siedzę w domu z synkiem,mąż pracuje za granicą ale dość często jest w domu.Synek chodzi do przedszkola ale często choruje i dlatego tak długo nie pracowałam.Ostatnio zaczęłam wysyłać Cv i miałam cichą nadzieje,że w końcu uda Mi się pójść do pracy,do ludzi bo tego Mi Bardzo brakuje w Moim życiu.Czuję ,że cofam się w rozwoju,takie siedzenie Mnie ...przytłacza.Mąż ostatnio zaczął wspominać o 2 dziecku...i tydzień temu zrobiłam test,wyszedł pozytywnie.Pierwsza Moja reakcja to radość,śmiech ale już po kilku godzinach przyszedł strach,przerażenie.Znowu będe sama z dziećmi w domu,nie pójdę do pracy.Dziś cały dzień przepłakałam,boję się,że psychicznie nie dam rady ,że się załamię,że to odbiję sie na dzieciach.Mam 30 lat i boję się,że za 2 lata bez doświadczenia,kto Mnie przyjmie do pracy,że zostanę mamusią i kurą domową
Witaj.
Pierwszy szok przejdzie ,przyzwyczaisz się do nowej sytuacji i dasz radę.
Ja w zeszłym roku poszłam dopiero na studia ,o których marzylam od kilku lat.
Dzień po wpłaceniu czesnego dowidziałam się ,że jestem w ciąży.
Cieszyłam się jak głupia ,bo bardzo walczyłam o to dziecko ,ale mi szkoda studiów było .Ogarnęłam sie jednak szybko ,zrezygnowałam ze studiów jak się okazało ,że życie mojego dziecka jest zagrożone i muszę leżeć .
Polegiwałam od listopada w domu ,od stycznia leżałam już plackiem ,a od marca leżałam w szpitalu licząc każdy dzień i aby następny przetrwać.
Udało się !!!
Dziś jestem mamą 5 miesięcznej Karolinki i nie wyobrażam sobie życia bez niej.:no::-D:-D
Podchowam malą i od przyszłego roku na studia wracam :tak::tak:
Marzenia się spełniają tylko czasem trzeba trochę dłużej poczekać.
Siły i wiary życzę

Hmmm biorąc pod uwagę, że planuję iśc na logopedię bądz bibliotekoznastwo, to zmieni ;)
Jestem mama dziecka z problemami wymowy, i dobrze wiem, jak cięzko znaleść logopede u mnie w miescie.
A książki kocham, uwielbiam, ubostwiam. Pisze o nich, więc jest to coś czym chciała bym się zajmowac ;)

Heh a po liceum, to co ja póżniej znajde za prace? :( kiedyś dzieci odchowam i co?
Z doświadczenia wiem ,że najtrudniej się pracuje z własnym dzieckiem.:-D:-D:-D
Logopedia to fajny kierunek ,ale strasznie ciężki i na tę chwilę bardzo oblegany.
W warszawie przynajmniej jest masa już ludzi po logopedii szukających pracy :sorry2:
Na naszym terenie jest ich po prostu już za dużo.:baffled:
ps.logopedę znalesć jest łatwo,ale dobrego logopedę takiego z powołania to już ogromny problem.
Ostatnio szukałyśmy do fundacji właśnie logopedy lub neurologopedy.
Zgłosiło się ponad 60 osób z uprawnieniami ,ale po wstępnej rozmowie do drugiej selekcji wybrałyśmy tylko 8 osób.:sorry2::sorry2:
Ludzie po studiach,praktykach ,pracujący ,a niewiele więcej wiedzieli ode mnie i szefowej.Po prostu porażka:baffled::baffled:
Wszyscy wiedzą wszystko ,ale tylko w teorii ,rzeczywiście wiedzę książkową mają ogromną .
Przy kontakcie z dzieckiem okazuje się ,że z tej wiedzy nie potrafią skorzystać....
Strasznie to przykre :-:)-(

Witajcie.
Wreszcie mamy neta !!!!!
Mała już zdrowa.
Wczoraj od południa już nie miała temp ,a od dziś rana już nie ma biegunki.
Jestem happy :-D:-D:-D:-D

Jak przy małej łóżeczku siedziałam to zrobiłam jej taką opaskę.;-)
 

Załączniki

  • 20120928493.jpg
    20120928493.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 24
  • 20120928495.jpg
    20120928495.jpg
    25,9 KB · Wyświetleń: 24
reklama
Hejka.;-)
Jakaś wymięta jestem dzisiaj. Migracja dzieciaków w nocy mi bokiem wychodzi.:dry:

Beniaczek witam i kciuki trzymam. Będzie dobrze, musi być:tak:. Kobieta to takie stworzenie, ze w każdej sytuacji sobie poradzi.

As opaska śliczna!
 
Do góry