reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

lena banan ci w glowie:-D....
spox

Gotujemy ziemniaki w mundurkach, potem odcedzamy,studzimy-przekrajamy na pół. Podsmażamy mieso mielone bądź piers pokrojona w małe kawałeczki,,do tego papryka,kukurydza co kto chce....
Wyciagamy łyżeczką miąższ z ziemniaków w mundurkach,sciagamy mundurek-tylko mało miąższu wyciagamy,zeby zostało 1cm obwodu...reszte miazsuz podsmazamy z miesem....nadziewamy zimeniaki tym farszem i wkladamy w zaroodporne,,posypujemy kazdy serem i zpaiekamy z 20minut:))) włalaaaaaaaaaaaaa

A do tego mozna podsmażyc pieczarki jak kotlety,,w jajku,bułce i na patelnie--pychaa
 
reklama
lena banan ci w glowie:-D....
spox

Gotujemy ziemniaki w mundurkach, potem odcedzamy,studzimy-przekrajamy na pół. Podsmażamy mieso mielone bądź piers pokrojona w małe kawałeczki,,do tego papryka,kukurydza co kto chce....
Wyciagamy łyżeczką miąższ z ziemniaków w mundurkach,sciagamy mundurek-tylko mało miąższu wyciagamy,zeby zostało 1cm obwodu...reszte miazsuz podsmazamy z miesem....nadziewamy zimeniaki tym farszem i wkladamy w zaroodporne,,posypujemy kazdy serem i zpaiekamy z 20minut:))) włalaaaaaaaaaaaaa

A do tego mozna podsmażyc pieczarki jak kotlety,,w jajku,bułce i na patelnie--pychaa
mniam mnia pozwoliłam sobie skopiować na watek kulinarny;)
 
spox lena...

tylko jaki watek kulinarny:baffled::dry:...
Juz zrobiłam focie.....przed i potem jak wyjme z pieczarkami na talerzu zrobie...

Jakbym zniknela,,to moj pewnie przyjechal,,,hee..zebyscie wiedzialy,,moze mnie nie byc jutrooo...

lenko juz znalazłam watek,,bajer nie wypatrzylam go wczesniej..echh
 
Ostatnia edycja:
spox lena...

tylko jaki watek kulinarny:baffled::dry:...
Juz zrobiłam focie.....przed i potem jak wyjme z pieczarkami na talerzu zrobie...

Jakbym zniknela,,to moj pewnie przyjechal,,,hee..zebyscie wiedzialy,,moze mnie nie byc jutrooo...

lenko juz znalazłam watek,,bajer nie wypatrzylam go wczesniej..echh
spoko to tak jak i mnie;)
 
Asienka we wrocławiu czeka sie tydzien:)
U mnie do dwóch zreszta zobacze;)
WIKI kolor mało widoczny chyba taka lekka różnica co???
P.S ale z Ciebie szkieletor;)
No w sumie chciałam blond :) Ale fryzjerka doradziła żebym sobie na razie taki zrobiła że taki pasuje :).Różnica jest tylko na zdjęciach mało widoczna.
I wiesz co ze mnie szkieletor chyba żartujesz :szok::dry: jak ja grubasek jestem.
Bodzia czemuuuuuuuuuu??????????????? mua dla Ciebie..

wiktoria fiu fiu,,noo nie widze rudych ni huhuhuuu....

asienka super,ze wam tak wypadnie,,noom korzystajcie ile wlezie:)))

A moj juz jedzie,bedzie mysle kolo 21-22....w domku,,
Ja pichce,,faszerowane ziemniaki mieksiem i papryka i zapiekane pieczareczki,plus surowka z bialej kapusty i browarrrrrrrrrr:)))
Rudy jest na odrostach
Dzieci Poznań plis ja nadal was wy me piekne :) najwspanialsze :)

hej baby :) ale u nas zimno. rano fajnie cieplutko bylo, lekki wiaterek. tak przyjemnie. pojechalam z chlopcami autobusem do B-stoku po sznurki do branzolete. jak wracalismy po drodze juz lał deszcz. na chwile przestał, zdązylamz przystanku dojsc do domu i znowu lunęło. i non stop pada, z niewielkimi przerwami na slonce. ;/


ksiązke w koncu zaczelam czytac. od wtorku czekala na mnie na polce :) i wiecznie czasu nie było :)

Koralikowa ho ho ho.. jakie rarytasy.. :) U mnie dziś ogorkowa :) i kebab :D


Wiktoria chuda ty strasznie :)
A kolorek ladny :)

Ja wczoraj sie malowalam. wszedł taki jak powinien :) nieco brązowy a w dobre sloncze bije czerwienią :)

Zobacz załącznik 490009
Śliczny Reniu :-)
Wiktoria - usmiechnij się chudzinko! Kolorek ciężko wyczaić, może w słońcu zrób focie!
Lenka - hmmm to może w poniedziałek do Gminy zadzwonimy i zobaczy się!
u nas leje i jest ponuro, ale słyszałam w TV iz od wtorku lato ma wrcic, wiec Juuuupiiiiii!!!!!!
Zrobie jeszcze w słoneczku to wam pokażę .

A ja tak siedze i myślę że trzeba już iść spać :-)
 
Witajcie.
Nie mam czasu czytać co u Was ,ale o Was pamiętam...
Wpadłam powiedzieć co u nas słychać i pochwalić się naszą małą istotką;-):-):-)
A tyle u nas :
W poniedziałek byłyśmy z Karolinią odprowadzić pielgrzymkę i doszłyśmy na sam nocleg.
To pierwsza nasza taka długa wyprawa.


wyszłyśmy o 7 rano ze starówki a wróciłyśmy do domu ok.23


Jutro, a w zasadzie dziś dojeżdżamy z Karolinią na pielgrzymkę i idziemy już do końca


Nie wiem tylko jak z pieluchami zrobić ,bo my na wielorazówkach MINKY jedziemy i aż żal mi małej tyłek w zwykłe pampersy włożyć brrrrr


A tak po za tym to mała jest przekochana.
Rośnie jak na drożdżach i dobrze się rozwija
Oto Karolinka

 
As Karolinka słodka, powodzenia na pielgrzymce :-)
Witajcie, wybaczcie że nie zaglądam ale laptop mi tak chodzi że szkoda gadać :confused2: M musi coś z nim zrobić bo strony mi się strasznie długo otwierają :no: ja wczoraj przez cały dzień miałam robotę, rano Kubę do przedszkola i musiałam posprzątać, potem żurek zrobić i zachciało mi się krokietów z pieczarkami i serem :sorry: M miał służbę i obiecałam że mu przyniosę na kolację zupę i krokiety, więc po 18 zaniosłam wróciłam o 19 i musiałam dokończyć krokiety, wykąpać się i usiadłam wczoraj dopiero przed 21 jakoś :confused2: ale dzisiaj mam wolne, tylko drugie muszę zrobić :-) pogoda okropna się zrobiła, pada pochmurno i zimno brrr :sorry:
 
reklama
Dobry wyjątkowow z kawą :-p
Za oknem dyszcz a my mus do Bytomia jechać tramwajem...Lolo do 8 Fifi do 8:30 spał a ja i tak nie wyspana choć poszłam spac o 22...Pogoda tak na mnie działa pewnie ;-)
A w ogóle jestem taka bleeee....Nic mi sie nie chce a maszyna woła ;-)
 
Do góry