reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Hej wpadam na chwiel bo szykuje sie do UP a mały jeszcze śpi więc trzeba go zaraz obudzić.
no i super idzie burza a ja za pół godziny muszę wyjść:crazy: mam nadzieje że nas ominie
 
Ostatnia edycja:
Dzięki - moje plecy tak samo. Neurochirurg mnie widział i kazał iść do rodzinnego po skierowanie do poradni neurochirurgicznej. Po południu pojechaliśmy do teściów żeby dziewczynki czymś zająć i... Karola dostała gorączki u nich. Taki nie ciężki udar słoneczny po przedszkolu. Noc - 40 stopni ale rano już 36.6:nerd:. Dzisiejszy poranek - chciałam się przeciągnąć, zagryzłam zęby i... ułamałam sobie siódemkę :angry:. Miałam iść rano do rodzinnego po to skierowanie ale nigdzie przez Karolę nie wyjdę. Do dentysty też nie mam jak wyjść :wściekła/y: Czarna seria się rozkręca - boję się myśleć co się zdarzy do niedzieli :no: Chyba się zastrzelę :wściekła/y:
A jeszcze mój mąż dzisiaj pojechał na 48h dyżur za miasto więc jestem sama. Teściowa źle się czuje przez tą pogodę a moja matka siedzi z moją siostrzenicą. Zostałam sama ze wszystkim :dry:
 
Ostatnia edycja:
Hejka
Przyjemny chłodek z rana.

Kumpela obudziła mnie telefonem:dry:, że chyba nie pojedzie z nami do kina...Z...ście:angry:. A jeszcze do wczoraj specjalnie nie mówiłam młodemu, bo on się zawsze bardzo cieszy, że będzie sie widział z jej synem. Nie mówiłam bo ona lubi mieć coś nagłego i soooory ale nie:crazy:. No ale jak wieczorem dzwoniła, że jedziemy na pewno to powiedziałam Matiemu, ze z Maksiem się zobaczymy.......tak dziś już coś wypadło:-(...nienawidzę tego! I co ja dziecku powiem? Znowu przez nich będzie zawiedziony!:crazy:
 
Witam się z rana!
Miałam okropną noc...nie pytajcie. Raczę się teraz kawą i myślę co dalej.
Na termometrze mam 20 stopni ale pada :dry: i do tego słońca brak, choć już chyba powinnam się do takiej pogody przyzwyczaić...
Aguska, Hejka! Fajnie, że już jesteś. Czekamy na relację :* ;-)
Lyla, Cześć kochana! Sporo czasu Cię nie było. Pisz tam co u Ciebie :tak:. Jak mała, Twoja szkoła i cała reszta?
Krolcia, może sama pójdziesz z młodym do kina? Współczuję sytuacji, weź teraz dziecku wytłumacz :-(
Później jeszcze zajrzę ;-)
 
Wróciłam z UP mały był w miarę grzeczny;-)
Sol współczuje
krolcia jak ja nienawidzę wystawiania!!!!!!na pewno we dwoje też świetnie będziecie sie bawić;-)
Fanta było ok ale to już pisałam:tak:kilka fotek wkleiłam na fb;-)
Ja zaraz pranie nastawiam potem obiad robie i nie wiem za co mam sie zabrać do sprzątania:-Da jak mi sie nie chce............
 
reklama
Do góry