U mnie burza! A raczej wyładowania atosferyczne.
Ale wreszcie jest czym oddychac
Ochłonełam z emocji... moge pisac
krolcia justa wizyta u kardiloga wygladała tak ze Olo na wejsciu sie rozbeczał, i ryczał, ryczał... nie dało sie zrobic ekg
przez chwilke sie uspokoił to pani dr go osłuchała tetno miał 210
ale po takiej husterii nie dziwne. I zostalismy znowu odesłani do pediatry:-( mamy zrobic to ekg i jak pediatra znowu stwirdzi tachykardie to od razu do szpitala na oddział na badania i tam juz sobie z Olkoem poradza farmakologicznie... A jak bedzie ok to za misiac do kontroli do kardiolog! Pani dr przy takim tetnie i objawach (ze po infekcji sie tak zrobiło) podejrzewa zapalenie miesnia sercowego. Ale bez badan nic nie moze stwierdzic badz wykluczyc! Tyle!
sol jak wyniki?
Asienka masz jeszcze te pierogi? Wpadła bym do Ciebie co? Poczestujesz mnie?
Z małzem sie pozarłam przy obiedzie, strzelam focha... nie odzywam sie do niego! Zazucił mi ze musztruje dziecko i dlatego Olo jest taki zestresowany
bodzia kiecka supetr! Ale chyba nie prosto ja uszyc... na jakas okazje planujesz?
justa ja jutro bede rwac wisnie i potem przerabiac... przerabiac... przerabiac
asiulka niezła wyprzedaz upolowałas!