hej dziewczynki ja siedze w kuchni z racji jutrzejszego świeta!
Lena wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :-)
Różyczko nie stresuj się, może rzeczywiście to po przebytych infekcjach. U mnie Kacper tak miał i do tego stwierdzono u niego wolne tętno - genetyczne, rodzinne.W szpitalu go obadali od góry do dołu i wszystko ok.
Olo to przecież mały człowieczek jeszcze, miał prawo krzyczeć, przecież nie wiedział co oni mu tam będą robili.
Nie przeszły tam u was ogromne burze? Jak oglądałam wczoraj wieczorem tv to za głowę się łapałam ile zniszczeń.
Do nas szlo , ale bokiem wszystko przeszło i dzięki Bogu.
Karolcia bleee pogoda? A u nas znowu słoneczko, skwarek.
Asieńka no to udanych zakupów.;-)
Sol jak tam?
Fanta wczoraj pytałam i dziś pytam , jak tam Edzik?
Bodzia na basenie fajnie jest!
Ja tak jak Rożyczka dziś znowu na wiśnie wybywam, szkraby pokąpią się w ogrodowym basenie , a potem jeszcze pojedziemy na basen kryty.
Ale się wczoraj kompocików z wiśni narobiłam.
A może by tak nastawić do słoja wisienki i zrobić domowe winko?