reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Moja młoda dziś też wcześnie padła. :tak:Rwała z nami wiśnie a potem , na wieczór w basenie się kąpała i moment ją sen ogarnął.
Sama sobie siedzę, bo chłopa mam na nocy, a starszaków u babci. :sorry:
Ostatnio chodzę spać ok. 1 w nocy,tak siedzimy z mężem i tv oglądamy. A potem wstajemy o 10 rano. :-D
Coś mnie pokusiło i gołąbka zjadłam na noc. Ale mnie rozfasowało. :baffled::confused2:
 
Lena - 100 lat ciężkich robót przy dzieciach, wnukach i prawnukach ;-) Będzie dużo seksu i kasy ;-)

Bodzinka - zazdroszczę basenu, ja dzisiaj też chciałam iść na basen bo mam odkryty 100m od domu a 50 m od domu mam krytą pływalnię, ale jakoś weny nie miałam - kompleksy wagowe mnie męczą :-p


Emi mnie właśnie kopie po nerkach. Kaja już śpi a młoda przyszła do mnie bo ja mam wiatrak włączony u siebie. I powoli usypia w chłodniejszym pokoju.
Mąż mi kupił miodowa wodę toaletową - za to że zabrałam się za swoje zdrowie bo ciągle gadałam że dzieci i on są ważniejsi a ja na końcu i nie mam czasu. Dalej nie mam pomysłu na niespodziankę :-(
 
Pierwsza:confused::szok:
Co tu tak pusto?
Ja nadal u mamy:tak: wymoczylismy sie wczoraj w basenie a dzis trza sie od rana do roboty wziasc, wiec zaraz mykamy na dwor...
bodzia wiesz kochana dla mnie uszycie czego kolwiek jest wyzwaniem:tak: a sukienka to hohoho...
justa wiem kochana ze Olo jest jeszcze mały i ma prawo tak reagowac ale troche sie wkurzyłam bo czekalismy tyle godzin w skwarze na prózno...
sol super ze badania ok wyszły:tak:
fanta dzieki za info od agusi
lena spóznione zyczenia sto lat!!!!!!!!
 
Hej ho!!!!
Sol
kochana kompleksy schowaj w kąt!!!
Ja waże 70 kg plus reszta w nawiasie (duża reszta), mam po dzieciach paskudna opnke, której nie znosze (reszte siebie lubie) ale nie pozwole, żeby to mnie powstrzymało przed basenem!!! Wygladam jak wieloryb więc basen to dla mni idelane miejsce.
Kochana życie jest za krótkie na kompleksy. I do tego JEDNO!!! Zrozumiałam to i wiesz co??? W życiu tylu facetów się za mna nie oglądało :szok: Przestałam się katować, przejmowac porównywać..
Zresztą boska MM nosiła ciuchy r.42-44 ;-)
Ooo takie coś znalazłam w necie
685c37ccf2.jpeg



a to ja :-p
223b9fb778.jpeg


kiecka taka, że oponek nie widać, ale sa oj są i to jak ubiore spodnie to dwie :-p
OOo jakie mam boczki ale co tam ;-) Te jak im tam worki pod oczami z niewyspania, marszczki mimiczne ale co tam!!!
3554685797.jpeg
 
Bry!
Z kubkiem kawy na pobudkę. MAtko nie wyspana jestem przeokropnie, całą noc burza, a jak już znalazłam sobie miejsce i się zakopałam pod kołdrą, to młody zaczął jęczeć. Całą noc coś mu się śniło i ciągle tylko mamo i mamooo, a później znów grzmiał i spać nie mogłam :dry:.
Najważniejsze, że dziś też ciepło :tak:. Co prawda słonka nie ma ale może wyjdzie.
Bodzia, co to za obrazki? Bo mi się nie wyświetliły :baffled:. No to masz sex'owne wymiary MM :-). Tylko na blond się nie farbuj ;-).
Różyczk@, może śpią, może dziewczyn nie ma albo mają wakacje ;-)
Dziewczyny mi się wydaje, że chyba każda ma jakąś oponkę po ciąży? Nie mówiąc o tu o chudzinkach ;-).
 
reklama
Witam;-)
Kawa w ręku i chyba jakoś przetrwamy.

I u nas waliło w nocy strasznie. Najpierw mnie obudziło i tak myślę sobie obudzi, na pewno obudzi ta burza małego. Następne walniecie i mały wystraszony z piskiem się obudził. Waliło tak mocno jakby nam przed samymi oknami w drzewo waliło(którego nie ma:-p). No więc wzięłam go do siebie i tym sposobem średnio wyspana jestem.

A teraz duchota straszna i już 30 stopni na zegarku w cieniu:baffled:.
 
Do góry