reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

asiulka no to ześ kupe roboty odwaliła z rana
ja tam cały ten tydzień zbijam bąki (obiecałam sobie że po chrzcinach Helki muszę zrobić sobie z tydzień przerwy od sprzątania )
no ale od poniedziałku wrócę do dawnego trybu
bo jednak przeszkadza mi taki bałagan i brak organizacji

a tak nacodzień mam zaplanowany każdy dzień,co,gdzie ,kiedy robie
lubie mieć tak zaplanowane i działać według planu

a wy jak działacie?
sprzątacie jak jest potrzeba?
czy macie wyznaczone dni kiedy sprzatac i się trzymacie tego

bo ja to mam nawet godziny wyjsć na spacer,posiłków itp... i wiadomo że czasami zdarzają sie drobne przesuniecia w czasie albo pominiecia(z tego powodu nie mam jazd) ale ogólnie staram sie tego trzymać.... a teraz zrobiłam sobie od tego odpoczynek,robię co chce,o której chce a sprzątanie to bardziej jako ogarniecie przed snem...

ciekawa jestem jak inne kobitki robią
 
reklama
asiulka no to ześ kupe roboty odwaliła z rana
ja tam cały ten tydzień zbijam bąki

Kochana,ja cały tydzień miałam nocne zmiany ,w dzień spałam.
Chałupka wygladała jak po przejściu tornado.
Sprzątałam tylko po łepkach,z grubsza.

M.zawsze posprząta,ale jak to facet ,nie widzi tego wszystkiego co kobieta:):):)
Ogólnie sprzatam codziennie,tak aby nie było bałaganu,większe porządki w soboty bo mam akurat wolne.
 
no ja tez mam sprzątanie szczegółowe raz w tygodniu (piątek) bo na weekend lubię mieć spokój,wyjść z rodzinką gdzieś

a jak u Was z obiadkami?
bo ja codziennie gotuję obiady z 2 dań (bo zupka dla dziewczynek,czasami zostanei to mają na drugi dzień)
ale II danie codziennie nowe gotuję
 
Hej laseczki
sawi ja codziennie coś sprzątam ale nie mam ustalone w którym dniu co i czasem robie tak że jak mnie najdzie to wszystko robie naraz:-D a czasem oby tylko sie nie potykać:-D raczej też mam godziny ustalone tj śniadanie obiad wyjście na spacer ale jak piękna pogoda to nas więcej nie ma w domu niż jesteśmy no i cały grafik pada na łeb:-D
Ja z obiadami od nie dawna nie szaleje bo jestem sama z Bartusiem (m w delegacji) więc nam zupka starsza ale nawet jak m był to też gotowałam duży gar zupy i jedliśmy bez drugiego dania choc czasem coś na podwieczorek wymyślałam.
to chyba tyle w temacie;-)

Ja po zakupach małemu kupiłam fajne jeansy:-)
dziś obiad mam z wczoraj -zupka jarzynowa, kupiłam truskaweczki więc może później z makaronem zrobie ,kupiłam też arbuza ale mały go olał:dry: więc chyba cały kawałek ja będę musiała zjeść:-D
w planach mam na podwieczorek zrobienie ciasta bo musze te moje dziecię podtuczyć:-D
U nas już gorąco sie zrobiło więc po obiedzie na pewno sobie pójdzie na spacer
 
Witajcie!

Mysmy polatali po miescie, kupili i owoce i warzywa. Ja nieco ciuchów na lumpach i po 1 zl, 2 zl, a niektore powyzej 10 zl. Obkupiłam się, bo nieco rzeczy musialam sie pozbyć!

Co do delegacji to mój małż za niedługo pojedzie na lika dni do Kołobrzegu i chyba nici z wakacji, bo nie wiemy ile to potrwa. Kurna no...ale coz trza sobie jakoś radzić. Tylko kasy z tego wiecej niestety nie bedzie. Tylko mala dieta i wsio!


Miłego dzionka!!!
 
Mam chwilke, skonczylam pranie, posprzatalam i zaraz dokoncze zupe;-)
Aguska zaczal chodzic 7 gdy skonczyl 11 mies ale przejdzie kawalek i woli raczkowac;-)prakktycznie codziennie was czytam w sumie na raty ale staram sie na bierzaco tylko bral czasu zeby odp do tego szukam pracy:sorry2:
Sawi ja codzinnie wstaje o 5 wiec na 7.30 mam posparzatne razem z myciem podlog bo myje codziennie pozzniej maly spi, ja robie obiad i o 13 wychodzimy na spacr wracamy po 17, na codzien czesto tak jak Aguska gotuje zupe i czesto podwieczorek, w sobote sprzatam tak na calego i robie pranie bo wtedy jest Ł i wychodzi z malym na dwor a ja na spokojnie wszytsko robie.
 
Anula no to super że już chodzi:-) a i to dobrze że raczkuje nadal;-)

Ja padam!!!!Poszłam z małym na długaśny spacer!!!poszliśmy na starówkę na fontanne potem na lody ,zaszłam do szwagierki na 15 minut i potem do domku.U nas gorąco!!!!jak ja tak lubie:-p:tak::-D
Mały teraz się bawi kamieniami zebranymi po drodze:-D
zjadł kilka truskawek i liczę że zaraz mu wcisnę serek
 
U nas 27 stopni w cieniu:-)
Jak dla mnie wystarczająco,więcej już nie,
bo mam wtedy problemy z lecącą krwią z nosa.
Pogoda jest cudna,więc jutro w planach kierunek Bałtów,
przełożone z zeszłego tygodnia.
Chłopcy już cali happy,duży też:-D,co roku tam jeździmy,jest super,polecam.

Ja właśnie złożyłam deskę,stałam przy niej 2 godziny,praktycznie wszystko poprasowane,zostało tylko to co wisi na balkonie.
Maciek na boisku,Emil chce na plac zabaw,więc zaraz idziemy.

Miłego popołudnia laski
 
U nas się zachmurzyło czarne chmury ale wszystko bokiem poszło na Warszawe
byliśmy z małym w sklepie i już sie nie ruszam nigdzie
a miałam sie pochwalić że Bartek zaczyna więcej mówić od wczoraj mówi MOJE:-D i teraz tylko moje moje moje czyli wszystko jest jego:-D:-D:-D zaczął nawet coś tam łączyć ale nadal skraca np do du nie to znaczy do domu nie:-D
mówi kilka nowych słów więc myślę że jeszcze troche i sie rozkręci:tak: bo po swojemu to nawija jak katarynka:-D
teraz sie bawi ciuchcia z klocków a ja myślę co by tu zrobić żeby sie nie narobić:-D ciasto zrobione chłodzi sie w lodówce
 
reklama
Hej laseczki
sawi ja codziennie coś sprzątam ale nie mam ustalone w którym dniu co i czasem robie tak że jak mnie najdzie to wszystko robie naraz:-D a czasem oby tylko sie nie potykać:-D raczej też mam godziny ustalone tj śniadanie obiad wyjście na spacer ale jak piękna pogoda to nas więcej nie ma w domu niż jesteśmy no i cały grafik pada na łeb:-D
Ja z obiadami od nie dawna nie szaleje bo jestem sama z Bartusiem (m w delegacji) więc nam zupka starsza ale nawet jak m był to też gotowałam duży gar zupy i jedliśmy bez drugiego dania choc czasem coś na podwieczorek wymyślałam.
to chyba tyle w temacie;-)

Ja po zakupach małemu kupiłam fajne jeansy:-)
dziś obiad mam z wczoraj -zupka jarzynowa, kupiłam truskaweczki więc może później z makaronem zrobie ,kupiłam też arbuza ale mały go olał:dry: więc chyba cały kawałek ja będę musiała zjeść:-D
w planach mam na podwieczorek zrobienie ciasta bo musze te moje dziecię podtuczyć:-D
U nas już gorąco sie zrobiło więc po obiedzie na pewno sobie pójdzie na spacer
ja kupiłam tez truskawki wczoraj i nie miał kto zjeść wczoraj i rano wstajemy a one spleśniałe i tak ejst zawsze jak kupie truskawki to nie ma chętnego...

byliśmy z mężem w beidronce i kupiliśmy arbuza,ale taki pyszny że połowa na raz zjedzona...polecam

ja jestem na diecie (takie rozsądnej,niełączenia) i nie wszystko jem,wiec nie mogłam zrobić sobie truskawek ze śmietaną i cukrem (koktajl)
ale arbuzika śmiało mogę wciągnąć
Witajcie!

Mysmy polatali po miescie, kupili i owoce i warzywa. Ja nieco ciuchów na lumpach i po 1 zl, 2 zl, a niektore powyzej 10 zl. Obkupiłam się, bo nieco rzeczy musialam sie pozbyć!

Co do delegacji to mój małż za niedługo pojedzie na lika dni do Kołobrzegu i chyba nici z wakacji, bo nie wiemy ile to potrwa. Kurna no...ale coz trza sobie jakoś radzić. Tylko kasy z tego wiecej niestety nie bedzie. Tylko mala dieta i wsio!


Miłego dzionka!!!
ooo zazdroszcze wypadu do lumpka,ja uwielbiam szperać w ciuszkach,ale narazie jestem obkupina bo szalałam przed chrzcinami córki,wieć teraz na jesień bedzie wymiana garderoby,nooo chyba że coś schudnę to wtedy skusze się na "nowe" łaszki

Mam chwilke, skonczylam pranie, posprzatalam i zaraz dokoncze zupe;-)
Aguska zaczal chodzic 7 gdy skonczyl 11 mies ale przejdzie kawalek i woli raczkowac;-)prakktycznie codziennie was czytam w sumie na raty ale staram sie na bierzaco tylko bral czasu zeby odp do tego szukam pracy:sorry2:
Sawi ja codzinnie wstaje o 5 wiec na 7.30 mam posparzatne razem z myciem podlog bo myje codziennie pozzniej maly spi, ja robie obiad i o 13 wychodzimy na spacr wracamy po 17, na codzien czesto tak jak Aguska gotuje zupe i czesto podwieczorek, w sobote sprzatam tak na calego i robie pranie bo wtedy jest Ł i wychodzi z malym na dwor a ja na spokojnie wszytsko robie.
o matko,to wcześnie wstajesz,a to dzieci tak robią pobudkę?
 
Do góry