reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ael to Ci mały wariuje hehe szalony chłopak tak mu śpieszno na nogi:-D ja Ci już pisałam mój miał 7,5msc więc był troszke tylko starszy od twojego Wiktorka i zaczął wstawać przy łóżku to mi lekarka powiedziała abym stymulowała raczkowanie a z tym wstawaniem żeby mały poczekał i się starałam ale jak miał 8 msc to i tak chodził już przy meblach:-D
 
reklama
Ael w żadym wypadku go nie stopuj :-) Jak robi to sam to jest juz mocny. Fifi był dokładnie taki jak Wktor, Lolo tylko odrobine starszy, żaden nie siedział obaj raczkowali i stawali.
Dziś bym potrzebowała jeszcze raz tyle doby ;-)
 
Ostatnio byliśmy na szczepieniach to nie wiem czy pisałam, pielęgniarki i lekarka zbierały szczęki z podłogi, bo ten siadał, obracał się z pleców na brzuch i zaczynał raczkować, po zważeniu a nie dał się zważyć bo się podnosił, złapał za wagę jedną rączką i ją podniósł.
Śmiał się histerycznie momentami, chwile popłakał przy kłuciu, pogadał po swojemu. Ehh mam torpedę nie dziecko :-)
Już to wstawanie lepiej mu idzie i stawia sam kroki, a także podtrzymuje się już tylko jedną rączką i stoi :-)
Raczkować raczkuje ładnie, ale szybko i chaotycznie. Próbuje raczkować na balkon ale jest wysoki próg i nie daje rady tak wysoko nóżki podciągnąć :-D




Bez kitu nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad. Ma któraś pomysł na szybki i zdrowy obiad?
Kiedy cukinie mają się pojawić?
 
Ael hehe żywe sreberko mam takie w domu więc wiem o czym mówisz:-D:-D:-D no my jak byliśmy pamiętam na 7 msc u lekarki to ona go za rączki bo ladnie już siedział a ten jej sie pchał na nogi bo chwycił jej ręce i dawaj do góry:-D:-D:-Dto się śmiała że fruwać by już chciał:-D:-D:-D
Powiem Ci że takie bardzo żywe dzieci są jak przeciągi na prawdę i trzeba mieć refleks niesamowity:tak::-D mój dopiero od nie dawna troche się uspokoił
A jak Wiktorek już tak szaleje to zobaczysz co to będzie za dwa trzy msc :-D nawet nie będziesz wiedziała kiedy na coś ci wszedł:-D:-D:-D więc kochana powodzenia;-)
 
Ja mam żywe srebra razy 2 :-p I nie zamieniłabym ich na spokojne dzieci :-p No może czasami ale nie na stałe ;-)
 
Jestem genialna ło matko :-D:-D:-D:-D aż do słownika musiałam zajrzeć :-p. Wstyyyyyyyyyyyyd :-:)zawstydzona/y:.
Bo tak czytam po Waszych postach Aśkom i mi moje Aśką się nie zgadzało ale w słowniku odmiany wyrazów obcych jeden kit, bo honorowane są oba <Aśka
: Aśce, Aśki, Aśko, Aśką, Aśkę, Aśkach, Aśkami, Aśkom, Asiek,>
Ulżyło mi :-D uf.
Aelreda, ja na obiadek jutro kurczaka z ryżem robię i sosem słodko kwaśnym :-). Gratki dla zdolnego Wiktora! Ty się matka nie czepiaj i nie stopuj że on taki aktywny. Dumna bądź ;-).
Bodzia, jak kotki, lalki i inne Twe cuda? Przez Ciebie polubiłam pewną stronkę na fb z decupe <nie mam pojęcia jak to się pisze> :laugh2:.
Później zajrzę :tak:
 
reklama
Do góry