Podziękowałam ale tak ogólnie, to nie dziękuję

. Ja mam fikusa benjaminla, który też rośnie i ładnie się trzyma już 7 lat

. Fiołka alpejskiego białego od dnia ślubu, papryczki miałam ale mi padły, a tak koło nich latałam, normalnie prawie płakała, a co się okazało? Że one jednoroczne były


, no i wsio z moich kwiatków. Marzy mi się teraz dzbanecznik, ale teściu obiecał kupić. Za ostatnie ;-). Acha, bo on mi w podziękowaniu kupił kwiatka <nie wiem za co ale w podziękowaniu> i ostatnio jak u teściów byliśmy przed wyjazdem T, to teściowa do mnie ładny kwiatek? A ja na to, no może i ładny ale nie dla mnie

<bo ona wie, że ja różu nie lubię

> i na to tata z pokoju wyskakuje, niby to oburzony

z miną "no wiesz co to miało być dla Ciebie?"

I do teściowej: "Maga weź go oddaj, przemaluj nie wiem listki wyrwij?" Ale mi głupio było. A później jeszcze raz się pytał czy się mi podoba, a ja no to, że mama wie, że różu nie lubię. Wolę być szczera... On tak spojrzał na mnie i pokiwał głową i się pyta to co Ci kupić. To wymyśliłam sobie dzbanecznika. Naczytałam się o nim ostatnio. A kiedyś miałam takiego śmierdzącego kwiata <normalnie kupa łeee> taki brązowy był i wszystkie muchy do niego leciały

.