reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Wygraliśmy jeden z zestawów klocków geomag w tym konkursie na fb!
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif


Po części to i Wasza zasługa! Dziękujemy!!!!!!!!!:tak::-D
 
krolcia - gratulacje, super ze się udało! :-)

U nas po burzy zimno i wietrznie.:baffled:
Ja sobie dzisiaj do 10 pospałam, bo siedziałam i czytałam książkę do 1 w nocy.:szok:
Dzisiaj w planach sprzatanie.:baffled:
 
Bodzinka to czekam na przesyłkę :tak: a psiak słodki no nie mogę, daj mi go :-D
Krolcia no to super :-)

Witam, u nas wczoraj mega burza i całe szczęście że prądu nam nie odcieli :tak: Ja jestem padnięta, prawie całą noc nie spałam bo Kuba co chwilę mnie wołał i do tego strasznie duszno było :sorry2: no i tyle idę mięska dopilnować ;-)
 
witam dziewczyny;)u mnie też pochmurno i deszczowo;/a do tego Junior ma okropny katar i jeszcze gorszy kaszel;/;/byłam rano w aptece ale babka farmaceutka powiedziała że niema żadnego syprou dla rocznego dziecka na kaszel bo wszystkie są albo na recepte albo dla starszaków.no kurcze...przecież w telewizjii tyle ich reklamują.i też jej tak powiedziałam.stwierdziła że mam iść z małym do lekarza i wrócić jak już bedę mieć recepte.a jak mam iść do lekarza skoro dziś sobota;/;/a na izbie przyjęć trzeba czekać minimum 1,5 godz aż któryś lekarz przyjdzie;/tak więc to olałam i wróciłam do domu i w pon z rana polece z małym do lekarza.mam do niego sinecod i stodal ale niestety nie pomaga;/kurcze juz niewiem co mu dać żeby mu troszke ulżyć.:no::-(
 
No właśnie chciałam napisać, że stodal. A coś prawoślazowego nie można? Kaszel ma pewnie od kataru. Może spróbuj tu zadziałać, nasivin czy coś w tym stylu.

U nas pogoda byłaby nawet super, tylko wieje, że głowę urywa! Także kisimy się w chałupie i w głowę już dostajemy:baffled:
 
no właśnie mam nasivin dla maluszków w kropelkach tyle że wiadomo jak to dzieci lubią jak ktoś chce im coś wlać do noska;p hehe nie są zachwycone-tak samo mój kuba.a wiesz może ile razy dziennie moge mu ten nasivin podac?bo jak narazie daje mu to przed snem zeby łatwiej mu sie oddychało i rano jak się już obudzi.

ok już się zbliża pora kąpieli młodego więc ja już mykam bo jeszczse kolacje musi zjeść;)do jutra dziewczynki;)
 
Bodzinka - te wszystkie kolczyki na stronce masz na sprzatanie. Muszę kiedyś na spokojnie obejrzeć i coś na lato zamówić kolorowego. Czerwien, róż, biały, niebieskie, zielony. Coś w tych kolorkach. Myślę!

Martusia
- zdróweczka!

Krolcia - u nas tez straszecznie wieje. Mylismy na momencik na dworzu.
 
Martusia na pewno mozesz dac deflegmin ja Gai dawałam jak miała 7 miesiecy i psikaj hasco-septem gardło bo pewnie infekcja Was dopadła;(A piersiatka wysmaruj na noc pulmex baby!
 
reklama
Witajcie!
U nas dzisiaj nieciekawa pogoda, a mieliśmy iść na piknik.
Czekamy na werdykt organizatorów.J
eśli nie to jedziemy do Obiego, a pozniej do mojego brata po niekapek, który u nich zostawilismy.
 
Do góry