reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witajcie Laseczki, wybaczcie że ostatnio nie zaglądam ale M ma wolne i korzystamy z okazji i załatwiamy sprawy :tak: dzisiaj też będzie dzień poza domem, zaraz obiad trzeba zjeść i w drogę ale jutro już będzie spokój :-) w poniedziałek na mieście, wczoraj u teściowej, dzisiaj znowu na miasto i dentysty ach i już mam dosyć, a w między czasie jeszcze posprzątaj, zrób obiad, pranie, zakupy, pobaw się z dzieckiem i jeszcze zjedz ach :eek: uciekam Kochane, jutro jak zajrzę to poczytam co nie co :tak:
 
reklama
Ja juz obrobiłam się, Olo spi:tak: wiec zasiadam do kompa z jogurtem w reku, któraś chetna?
No u mnie puki co z jedzieniem problemu nie ma ale jak widze mojego barta to współczuje mojej mamie! Z warzyw to ogórek konserwowy! Z owoców jabłko pokrojone i obrane, a i mandarynki. Reszta w buzie kole! Z zupy powybiera i zostawi... jak nie wie co to to nie zje.... masakra!
beata maż w domu to plan dnia sie sypie... hehe.... powodzenia w załatwieniach! I u dentysty... brrrr
 
Ach.. co do dzieci to niby planuje, tylko ta nasza Polska! Bez komentarza. Boimy sie zaryzykowac, aby pozniej nie przymierac glodem!
Fancia - no mama tego Avasta itd, ale i on nie mogl sie uporac z ponad 30 wirusami.
Lece szykowac malemu ubranka!
 
Dobry
a to FB nie było???
Ja nie miałam BB!!!! I teraz Was nie nadrobie bo mam lenia :-p Trudno zlinczujcie mnie ;-) Fifi ładnie na inhalacje poszedł i juz jest duuużo lepiej :-)
Ale Lolka mam w domu ;-)
 
Zaglądam z doskoku :tak:. Nie chcę długo siedzieć przed kompem żeby znów mi się głowa nie rozhulała.
Młody mój śpi, małż pisał, że będzie miał nadgodziny więc nie muszę się z obiadem śpieszyć zbytnio ;-).
Głowa już mi przeszła. Wzięłam 2 apapy i nic nie pomogły, to zaaplikowałam sobie pyralginę w czopku, bo innej nie mam. Grunt, że pomogło.
Róźyczk@, nie mam pojęcia od czego. Tak nagle, być może ciśnienie. Jak planujesz kolejnego brzdąca, to racja lepiej odłożyć troszkę lumpków :tak:.
Wiecie co napiła bym się kawki ale się jakoś boję :dry:, że znów głowa mnie złapie...
Justa, absencja moja spowodowana była bólem głowy. Puki dziecko małe, to chyba wszystko je :-D. Dobry masz obiadek. Jaką rybkę zapodajesz?
Aguska, a jak Bartkowi dajesz twarożek? Na słodko <z dżemem czy na słono posolony?>. Bo u mnie na słodko je tylko T, a ja i młody na słono wcinamy. Nie raz ze szczypiorkiem mi zje :tak:.
Beata, wiemy kochana rozumiemy :tak:. Badania sobie porób jak chłop ma wolne!! <nie zapomnij o kardiologu :tak:>. Buziole i dla Kuby też ;-).
Asienka, to ja nie wiem. U mnie działa i nigdy żaden się nie przypałętał. Skanujesz czasem kompa?
Bodzinka, hejka! No coś Ty?! My tu od rana BB okupowałyśmy, tylko FB nam znikło. Jak Fifi się ma?
 
Ogarnęłam okna i część roślin przy okazji. Mozolne to przecieranie liści:confused2:, ale jak pięknie potem wyglądają! Warto! Jeszcze jakieś dwa dni mi zejdzie z tym zielskiem.:-D

Mateusz kiedyś tak jak Daniel teraz, bez różnicy co dają do jedzenia byle by dali, dali, dali!!
Teraz starszy strasznie wybrzydza, ale warzywa lubi. Uuuuwielbia brokuł, marchew, buraki, fasolę i brukselkę. Tym to mógłby się zajadać aż do obrzygania! Reszta warzyw ewentualnie:dry:

Beata udanego dnia latania;-):laugh2:
 
Justa nie boję sie bo za nim on pójdZie do przedszkola:-D:-D:-D (żarcik)on dostaje też normalnie gotowane warzywa fakt teraz mało bo nic świeżego nie ma ale np w rosole zje normalnie marcheweczke czy kawałek pietruszki,w pomidorówce też.Jakiś czas temu jak ugotowałam mu zupkę z wszystkim co miałam to wybierał tylko groszek i marchewke:eek::confused2::sorry:
Tak samo kochał wcześniej szpinak jakiś czas temu nie chciał go tknąć a teraz znowu lubi:-D

My byliśmy znowu na spacerku mały dał popis:sorry:
 
reklama
Hejka!
Wpadłam zobaczyć co tam u Was i widzę, że nie mam dużo nadrabiania. Z czego bardzo się cieszę, bo znów mnie głowa boli :dry:.
Kubulca właśnie położyłam spać, a małż pojechał do jakiejś apteki coś mi kupić, bo oszaleje...
Spokojnego wieczoru i dobranoc kochane do jutra :tak:
 
Do góry