Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Witajcie.
Jestem nienormalna :szok::-D:-D:-D.
Siedziałam do 6.30 rano i robiłam sukienusię .
Teraz jestem nieprzytomna .:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Miłej sob:-)oty .:-):-)
 
:szok:
As noc nie przespana i do tej pory siedzisz? i to w ciąży???
Bodzinko też ostatnio mam problem z nadążaniem :-D w ogóle czuję się jak żółw obok kolei, wszystko tak gdzieś pędzi, a ja po prostu lezę swoim torem...
miłego dzionka dziewczynki!
 
aguska2017 pisze:
as ty chyba cierpisz na bezsenność:-Dpóźniej pochwal sie sukieniusia:tak:
a ja sie z wami witam i uciekam:-p
Kliknij żeby rozwinąć...
Taaa bezsenność .
Totalna głupota.
Dorwałam się jak głupi do sera i zapomniałam o rzeczywistości :szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D


wrublik7 pisze:
:szok:
As noc nie przespana i do tej pory siedzisz? i to w ciąży???
Bodzinko też ostatnio mam problem z nadążaniem :-D w ogóle czuję się jak żółw obok kolei, wszystko tak gdzieś pędzi, a ja po prostu lezę swoim torem...
miłego dzionka dziewczynki!
Kliknij żeby rozwinąć...
Położyłam sie o 6.30 ,a wstałam tuż przed 9 ,bo młody śniadanie chciał .;-):-D:-D:-D
I tyle mojego spania było.:-D:-D:-D
A teraz mamy gościa ,wiec uciekam herbatkę zrobić i coś słodkiego podać .
;-)
 
reklama
Witam mamusie :-)


krolcia pisze:
Witam.

Ćmi mnie.:baffled:..@ zbliża się wielkimi krokami.
Idę kawkę sobie zrobić.
Kliknij żeby rozwinąć...

Oj współczuje nadchodzącej krwawicy...ale wiesz co gorsze od naszej @? Facet który zachowuje się jakby miał pmsa XD. Mój osobnik z łoża tak czasem ma XD

As 76 pisze:
Witajcie.
Jestem nienormalna :szok::-D:-D:-D.
Siedziałam do 6.30 rano i robiłam sukienusię .
Teraz jestem nieprzytomna .:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Miłej sob:-)oty .:-):-)
Kliknij żeby rozwinąć...

Kobieto! No wiesz, ja wiem bezsenność no ale kochana bez przesady. Ty tam o siebie dbaj, buzi w brzuszek :*

Bodzinka pisze:
Hej hej matka marnotrawna sie wita :-p Ostatnio mam problem z obleceniem wszystkiego ;-)
Kliknij żeby rozwinąć...

Witam witam. Bodzinka nie musisz oblatywać wszystkiego, na spokojnie luz blues :-D
Przecież czasem trzeba poleniuchować :-D

aguska2017 pisze:
as ty chyba cierpisz na bezsenność:-Dpóźniej pochwal sie sukieniusia:tak:
a ja sie z wami witam i uciekam:-p
Kliknij żeby rozwinąć...

Agusiu wszystkiego najlepszego dla Bartusia, niech zdrowiutko rośnie cały czas! Idealnie się urodziny trafiły w sobotę :-)


A ja znowu problem z uchem ale lewym tym razem, boli ale to raczej jest ćmienie niż wpijanie pala w ucho jak ostatnio z prawym.
Młody postanowił się zbuntować i nie iść spać. Miał tyle do gadania, że nas oboje zagadywał. W końcu w kocyk, kołysanie i o 4:30 jego nie było, a nas nie było o 4:35...ehh....


Buuu w ogóle to pochwaliłam się tortem pieluszkowym (moim pierwszym w życiu) bo tak prosiłyście i żadna nic nie napisała, czy może być, czy się udał, buuu :zawstydzona/y:
 
Do góry