Kochana ja Ci mogę od ręki wyliczyć co je mój Kuba ,bo na pewno będzie dużo szybcije niż miałabym wyliczać czego nie je ;-):-):-)AS -współczucia:-(
Jak ja Wam zazdroszczę tych jadków! Mój to mega niejadek! Chleba nie, ziemniaków nie, warzyw i owoców tak sobie itd. Bu...., no ale coz sama pamiętam, iz przy talerzu wydziwiałam i teraz mam!
Taki jego urok i trzeba się z tym pogodzić .
Ważne ,że w ogóle jedzą i rosną ,a z resztą dadzą radę .
Dziewczynki ja już nic z tego nie rozumiem...
zdziwiłam jak zadzwonili z laboratorium i powiedzieli ,że parametry sa podwyższone i jakieś dziwne...
A potem dostałam wyniki na maila.
Dodzwoniłam się do mojego gina i on powiedział ,że na razie bez diety ,tylko do obserwacji .
Jego zdaniem mieszczę się w normie ,ponieważ ważniejszy jest ten wynik po 2 godzinach i on jest doskonały wręcz.
Mamy się spotkać na wizycie we wtorek i on mi wtedy wszystko powie.
Kamień spadł mi z serca ,ale niepokój został.;-):-):-)
Mam nadzieję ,że tylko nasiałam paniki !!!!