hej hej!
z przerwą na śniadanie w końcu dobudziłam się po 11, ale coś tu czytam chyba jakieś senne dni nastały na wszystkich, ooo z praniem to mi nie wspominajcie, leży jedno pranie do wywieszenia, muszę pogonić męża, a drugie też muszę nastawić, ale najgorsze dla mnie to pochowanie wszystkich czysych rzeczy z powrotem do szaf, zawsze mam wrażenie że za dużo tego jest, a jak trzeba kogoś ubrać to widzę braki... ech i gdzie ja się pomieszczę z trójeczką?![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
nowy rok chyba za parę dni a dla mnie to tylko kłopot kiedy pójdą sobie gości, bo tradycyjnie do nas para przyjaciół przychodzi i czy od fajerwerków nie wystraszy się maluśka...![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
z przerwą na śniadanie w końcu dobudziłam się po 11, ale coś tu czytam chyba jakieś senne dni nastały na wszystkich, ooo z praniem to mi nie wspominajcie, leży jedno pranie do wywieszenia, muszę pogonić męża, a drugie też muszę nastawić, ale najgorsze dla mnie to pochowanie wszystkich czysych rzeczy z powrotem do szaf, zawsze mam wrażenie że za dużo tego jest, a jak trzeba kogoś ubrać to widzę braki... ech i gdzie ja się pomieszczę z trójeczką?
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
nowy rok chyba za parę dni a dla mnie to tylko kłopot kiedy pójdą sobie gości, bo tradycyjnie do nas para przyjaciół przychodzi i czy od fajerwerków nie wystraszy się maluśka...
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)