reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aga - skoro miejsce jest od grudnia, a na pewno zaczniesz pracę od nowego roku, to akurat będziecie mieli czas na oswojenie się z nową sytuacją. Możesz przez ten miesiąc dawać go do żłobka na coraz więcej godzin, żeby stopniowo się przyzwyczajał. Wiem z autopsji, że rozstanie z mamą jest dla dziecka bardzo trudne i może być dużo płaczu, a być może łatwiej to zniesie, jak na początek zostanie tam krócej niż na cały dzień.
 
reklama
Witam!
Nie pisałam jakiś czas, bo moje dziecko zafundowało mi małą traumę. Normalnie odmówiła cycania. Wszystko byłoby cacy i nawet mi na rękę, gdyby nie to, że bez piersi nie umiała zasnąć. Dzisiaj płakała całą noc i do 4.00 nosiłam ją na rękach i bujała w wózku. Podejrzewam że przyczyną buntu był katar, który utrudnia ssanie. Wszystko inne Aga jadła normalnie. Aż tu rano niespodzianka.....po 40 godzinach niejedzenia z piersi AGA SIĘ PRZEPROSIŁA, i znowu przypina się jak dawniej.

A ja w tej nocy ryczałam jak bóbr, bo myślałam że ona nie będzie jadła już więcej maminego mleczka. Zamiast się cieszyć, było mi żal że mnie tak nagle odtrąciła. Poza tym wyobrażacie sobie mój biust po tylu godzinach "przestoju". Gorączkowo myślałam co zrobię rano - okłady z kapusty, laktator, masaże, kupić jakieś mleko dla Agi. A tu prosze problem sam się rozwiązał.

Ale się rozpisałam. Musiałam się komuś wygadać, bo kto mnie zrozumie lepiej niż wy mamuśki.:-(
 
Pycha zdrowia dla Majeczki. Kurcze, te choroby to przekleństwo.:-(

Zuzia ja właśnie z powodu wypadających włosów obcięłam ostatnio włosy na króciutko.
 
Magda - to może na wszelki wypadek zacznij Agę oduczać zasypiania przy cycu;-) i jak znowu się zbuntuje, to nie będzie kłopotu:tak:. Ale łatwiej powiedzieć, niż zrobić. A co do włosów, to też chętnie bym się obcięła na krótko, ale boję się, bo jeszcze nigdy nie miałam całkiem krótkich.
 
Zuzia włosy rzecz nabyta.

Z tym oduczniem zasypiania przy cycu to mam problem. Na Agę nie działają klasyczne uspokajacze: noszenie, śpiewanie, masowanie plecków, przytulanki, pieluszki. Wszystko wypróbowałam. Aga jak się zatnie to koniec. Płacze i płacze i nic do niej nie dociera. Wczoraj buczała prawie 4 godziny. Normalnie dzieciak każdy by padł ze zmęczenia....a ona nic.
 
Aga ja tez myslę ze to dobry pomysł żeby go zapisac już w grudniu ,będziesz mogła go powoli przyzwyczajac ,najpierw na krócej go tam oddawac i stopniowo wydłużaczć czas ,i tobie i jemu będzie lzej ,a potem jak bedziesz szła do pracy nie będziesz musiała na gwałt szukac żłobka i denerwowac się czy tam jemu dobrze,oboje przywykniecie do nowej sytuacji:tak: :-)

magda potem może byc cieżko z oduczaniem ,ile to jest histori że mamy plasterki na cycusie przyklejaja i mówia że ałka i że mleczka nie ma:tak:
 
No jestem wolna niunia połozona ,zasypia teraz z trzema misiami i lalą:-D

ale histeri mi dostała przedchwilą i tak myślę co robie źle i doszłam ,łózko miało byc moje rozłozone ,bo ona chciała sobie pokulac sie w naszym łóżku na golaska ,jakos tak ostatnio wciąż robiłam a dziś łóżko jeszcze złozone więc ona w płacz a co się będzie z mamą patyczkowac ;-) :-) no i rozłożyłam i już dobrze było:-D
 
reklama
Ja tez kiedys miałam długie włosy ale jak przyszedł Macius to musiałam obciac bo zaczeły wypadac i trudno było je ułózyc no i Macio lubi ciagnac za włosy

Zuzia ja polecam Zelmera...mam tej firmy i jestem bardzo zadowolona:-)
 
Do góry