reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Joaszka to na pół etatu tyle można zarabiać:szok: o kurcze nie wiedziałam
to szukaj podobnej pracy może w końcu znajdziesz;-)
ja na pół etatu też szukałam jakiś czas temu ale niestety nie znalazlam:no:

To był cały etat. Pedagog szkolny ma 20 h tygodniwo w etacie, wychowawca świetlicy 26, a nauczyciel przedmiotu 18...
pensja wg. mnie dobra, choć n-le narzekają. a gdybym miała n-la mianowanego (co mi się przesunęło w czasie, ze względu na miecierzyński a teraz brak pracy) zarabiałabym ok. 2 tyś.


Naprawdę praca w szkole pozwala na spędzanie mnóstwa czasu z dzieckiem i dbanie o dom. a czas spędzony w pracy, poza domem, pozwala mi odpocząć, stęsknić się i wrócić z radością do domu.
Lepsza mama zadowolona niż mama sfrustrowana, nawet jeśli miałaby siedzieć cały dzień w domu.
Chyba lepiej jeśli zostawię dziecko na 4 h z babcią i wrócę zadowolona niż caly dzień będę z dzieckiem siedzieć, ale zła jak osa??

Dziewczyny, ja naprawdę Was podziwiam, że Wy dajecie radę i że z radością spędzacie całe dnie z dziećmi. No ale ja tak nie potrafię...
 
Ostatnia edycja:
reklama
:-):-):-) gimpelka nigdzie nie uciekaj i bądź tak jak byłaś do tej pory aktywną:-):-):-). Joaszka zapomnij już o tym zajściu, było minęło. Bo nigdy by się nie zakończyło to spokojnie. Koniec tematu. Justa co Ty:-) kochana tylko dwa dni z nim siedziałam. Trzeciego z bólem został ale został, i teraz już zostaje a nawet na skrzydłach do szkoły biegnie:-):-):-) zaraz muszę się szykować znów po niego:-) teściowa wpadła do mnie dziś na górę z prośbą abym jej 40 pierogow zrobiła dla córki, bo jedzie do warszawy itd. No i musiałam zrobić:-) w między czasie nasze lazanki:-) ale już kończę zmywac:-) będę puzniej u Was. Dziewczyny głowa do góry ok? :-):-):-).
 
hej laseczki
joaszka właśnie skończmy już ten temat moim zdaniem za ostro zaczęłaś tak z grubej rury i wszystkie pomyślałyśmy to co pomyślałyśmy.każdy ma prawo wyboru;-)
fanta a jednak odkurzacz ważniejszy:-D jeszcze tylko 3 dni!!!!!kurcze ale to zleciało:-)tylko nie zemdlej z radości:-D:-D:-D
Aleksia to i ja zamawiam pierogi:-D
As to jak dostaniesz wyniki napisz co i jak;-)
Asienka super i do tego za darmo!:szok:a co ile takie spotkania?

Oczywiście Bartuś nie spał:sorry:
teraz bawi sie klockami zaraz obiadek zje i zobaczymy co będziemy robić bo pogoda nieciekawa padało nie dawno.
ale spacerek już poranny zaliczyliśmy mimo wiatru;-)
 
hej laseczki
fanta a jednak odkurzacz ważniejszy:-D jeszcze tylko 3 dni!!!!!kurcze ale to zleciało:-)tylko nie zemdlej z radości:-D:-D:-D

Aguska, postaram się nie paść przed odbiorem mieszkanka :tak: :-D. Kuba właśnie mi przysnoł, w końcu :happy:. Fajnie, że zaliczyliście spacerek :tak:. Ja nie wiem co u nas będzie z tym spacerkiem dziś, bo strasznie wieje. Gorzej niż wczoraj, a wczoraj byłam z małym na spacerku po południu, a podwieczór mierzyłam mu temperature, bo wypieków mi strasznych dostał i oczka mu się szkliły. Na szczęście wsio było ok. Więc chyba dziś sobie darujemy. Tym bardziej, że jest po katarze. Wiesz co mały mi dziś wymyślił? Poszłam do kuchni ze zmywarki wypakowywać, a Kuba wyciągnoł sobie szczebelki z łóżeczka, odsunoł łóżko od ściany i wyszedł :szok:. Zachodzę do pokoju, a on stoji i "mama ti" :-D. Ciekawa jestem co kombinował :-D. Dobrze, że strona z wyciąganymi szczebelkami jest od ściany :tak:. To daleko nie ucieknie.
Aleksia, nie głowa tylko uszy do góry ;-).
As, ale się rozpisałaś :szok:. Już chormony szaleją? :-D;-). Ja i tak 3mam &&&&&&& żeby wsio z maleństwem było ok i wyniki pozytywne :tak:.
Kochane dziewczyny dobrze mi się z Wami siedzi ale muszę się za obiad dla chłopa wziąść. Bo wróci pewnie głodny, a ja nic nie zrobiłam na obiad :eek:. Normalnie mam lenia jak stąd do wenezueli :confused2::-D
 
fanta hehe ciekawe co by wymyślił dobrze że macie te szczebelki od strony ściany:-D u nas są do pokoju i mały też wyjmował ale tatusiek włożył jakoś kawałki papieru więc ciężko sie je wyjmuje i mały nie daje rady.ale za to znowu by wypadł z łóżeczka tak sie podciąga spryciarz:eek:
U nas też strasznie wieje ale jak narazie małego nic nie bierze
Bartuś pięknie zjadł cały obiadek tylko coś go dziś czkawka non stop męczy:confused:

No i leje u nas...
 
Aguska, chyba podchwyce pomysł na szczebelki od Was :tak:. Bo łóżeczko służy do spania, a nie kombinowania :tak:. Zresztą w niem prawie nie siedzi tylko jak wspomniałam śpi. Z łóżeczkiem nie ma żartów jak się Bartek już podciąga. Żeby Wam nie fiknoł przypadkiem :tak:. Może lepiej by było jak byście mu te szczebelki wyciągneli. Co? JAk już tak kombinuje :szok:. Cwany chłopak :tak:. Może Bartkowi chłodno, że ma czkawkę? Ewentalnie go ktoś wspomina :-D;-). U mnie jeszcze nie pada ale jest pochmurno...
 
to że jest mu chłodno i ma czkawke to nie wierze bo to gorący chłopak:-D bardziej przez swoja łapczywośc bo jadł chrupki i pewnie nałyka sie powietrza czy cuś...
a u nas też Bartek spedza już bardzo mało czasu w łóżeczku tylko do spania go wkładam albo jak ma iść spać w dzień(ostatnio coś właśnie zasnąć nie chce) to wtedy kombinuje.ja go nie zostawiam samego w pokoju na długo co chwile zerkam co kombinuje ale fakt to jest chwila.
my mu czasem wyciągamy jak sie bawi w dom:-D tzn na góre łóżeczka kładziemy kocyk kołdre i on ma wtedy radoche że ma daszek i to jego tajemne miejsce i wtedy może wchodzić wychodzić zazwyczaj wszystkie zabawki tam wciaga:-D nawet mnie próbował ale tylko w połowie się mieszcze:-D
 
Hej hej. No to narobiłan zamieszania. Ho ho ho. Gimpela nie odchodz, zostań ja odejdę. Nie będę wnikliwie czytać ani też ostro pisać:-:)-:)-( asienka no to śpiesz się bo mały już pół patelni opylil:-):-) aguska dawaj farsz i zrobię Ci ile chcesz:-) uwielbiam robić pierogi:-) Wiktoria witaj Kochana. Zdrówka dla dzieciaczków życzę. Fajne masz te cudeńka:-) jak się wzbogace to kupię u Ciebie komplet:-):-) As Kochana nie zapominaj o mnie:-) Justa mam do Ciebie pytanie. Napisze Ci na nk ok? Coś mnie kolano dziewczyny zawodzi:-( nie mogę bardzo po schodach chodzić, zginąć, kucac:-( tak boli ze masakra:-( cholera wie co się tam dzieje. Buziaki dla Was Kobietki:-)
 
Ola co Ty kombinujesz?
Przecież to nie o Ciebie chodziło !!!!
Gorzej Ci kobieto?
Bo zaraz przez kolano przełożę i dołożę parę na gorąco to oprzytomniejesz. !!!!
Powiedziałam ,że spokój ma być i już !!!!!
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry