Najprostsze jakie można .
Grafomotorykę wyrabia się poprzez pisanie .
Na początek ćwiczy się nadgarstki na rozruszanie robi się leniwe ósemki na dwie ręcę.
Jak młody jest wściekły to niech rysuje leniwe ósemki i w ten sposób upuszcza parę .
Z czasem to wchodzi w krew.
Do tego nawlekanie koralików -najpierw dużych potem coraz mniejszych .
Kolejnym utrudnieniem jest nawlekanie wg schematu ,który razem można opracować .
Proste schematy matematyczne można na nich robić np
3 koraliki czerwone,3 niebieskie ,3 zielone
nawlekamy i liczymy 3x po 3 to 9 i już ćwiczysz przy okazji tabliczkę mnożenia i dodawanie.
Ot takie właśnie proste sposoby stosuje się u nas w fundacji i sama na takich zasadach pracuję ze swoimi dzieciakami
Jak są problemy z figurami to kupujesz koraliki w różnych kształtach i nawlekacie te koraliki wg schematu np koło,trójkąt ,kwadrat
a przy okazji mówisz
zobacz kwadrat ma 4 boki równe ,oznaczona literą a
chcąc policzyć obwód musisz to policzyć x 4 , wtedy mamy a x 4 = ? wynik
I właśnie tak prostych przyrządach bawicie się ucząc
To takie najprostsze przykłady jak można się bawić ucząc i nie męcząc dziecka
N a początku pewnie wyda mu się to głupie ,ale szybko przynosi efekty .
Co do grafomotoryki jeszcze
Przebieranie i odbieranie elementów dużych średnich małych świetnie do tego służy.
Wsypujesz do miski piasek ,groch ,fasolkę białą i fasolę jaś
Zadaniem Wojtka będzie segregacja na 3 grupy gatunków .
W misce ma zostać piasek tylko.
Spokojnie możesz do tego zadania zatrudnić wszystkich to super zabawa rodzinna.
Robimy wyścigi które dziecko więcej wyciągnie i posegreguje w swoich miskach.
;-):-):-)
U mnie Klaudia uwielbia tę zabawę i często tak siadami i dłubiemy w tych miskach.
Nagradzasz wtedy nawet za małe osiągnięcia ,bo to jest bardzo ważne.
Trzeba nagradzać słownie i wychwalać pod niebiosa.
Jak widzisz ,że on już ma dość ,albo mu już nudzi to zanim on powie ,że już nie chce ty musisz go wyczuć i uprzedzić pochwałą.
W stylu Super Wojtek,jestem z Ciebie dumna.
Zobacz ile udało Ci się tego zrobić.
Nie spodziewałam się po Tobie ,że aż tyle nazbierasz ...
itp Kochana więcej na priva ,bo zanudzimy dziewczyny.
;-):-):-):-)
Choć akurat teakie zabawy to każde dziecko powinno w ramach integracji sensorycznej i pobudzania zmysłów robić w domu z rodzicami,wtedy my w fundacjach mielibyśmy w niektórych przypadkach o połowę roboty mniej.;-):-):-)