reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam i ja
Mlode wlasnie wstaly wiec zaraz szykujemy zarełko:tak::tak::tak:Pogoda do bani bo od samego rana pada i wieje a do tego jest zimno:no::no::no:Nic mi sie nie chce oczywiscie:no:Mam nadzieje ze kurier dojedzie z tymi wyrkami dzisiaj:tak::tak::tak:Wczoraj przyszla do Dominika kartka urodzinowa od tescia a w srodku funciaki:tak::tak::tak:Ale mlody sie ucieszyl:tak::tak::tak:Dzisiaj po szkole musimy kupic jakies cukiery na jutro do szkoly i wypadaloby zamowic torta i ciacha bo w sobote beda goscie:tak::tak::tak:

ANABUBKA
Fajnie ze wypad sie udal:tak::tak::tak:
Kazdej z nas przydaloby sie cos takiego raz na jakis czas:tak::tak::tak:

PATI
Fajny psiutek:tak::tak::tak:A dzieciaczki oczywsicie slodziaczki:tak::tak::tak:Niki jak Tobie urosla:szok::szok:Jak zobaczylam ze stoi przy wyrku to zwatpilam a pozniej spojrzalam na suwaczek ze ma juz 10 miechow:szok::szok::szok:

MH
Zdrowka dla Helenki:tak:
 
reklama
Witam i ja :)

Wczoraj odpadlam o 19:30:szok::szok::szok:
W sobote mielismy gosci a w niedziele rano moj maz zrobil mi niespodzianke:-D
Napuscil wody do wanny wziol mnie w pizamie i wrzucil:szok::-D:-D:-D
Laura zaczela plakac bo myslala ze tat zrobil mi krzywde:szok: patrzala na mnie i pytala dlaczego mam w wodzie pizamke:szok::-D:-D Szybko sciagnelam i bylo po placzu.Oczyuwiscie wytlumaczylam jej ze to zarty:-D
I tak wspolnie wyladowalismy w wannie.
Popoludniu pojechalismy z Agnieszka, Emily i Davidem do Dusseldorfu na golonke z grilla:-p:-p:-p
Jak wrocilismy bylam taka padnieta ze szok:szok: Zasiadlam do kompa i wytrzymalam do 19:30 Laura z tatusiem zasneli o 18:-D:-D:-D


Patrysia Sewo jak spowaznial na buzce a Nika to cala Ty:tak:
Kerna daj znac co mowila rehabilitantka no i czy sie udalo na ten turnus dostac
Dowikla juz widze te buzie usmiechnieta. U nas tez sie cukierki kupowalo :tak:
MH zdrowka zycze
 
Witam po weekendzie :-)

Moja Helena strasznie kaszle :/ wrrr... kiedy te moje dzieci pozdrowieja :baffled:
Zdrówka dla Was .:tak:


no to trzymma kciuki oby udalo ci sie wcisnac na ten turnus i by m przyjechal :tak:

fajnie ze spotkanie sie udalo :tak::-D

witam pobudka dzis o 5, ubrac sie i na dwor, potem po 7 i znow na dwor,
mala w nocy wstala po 3 i juz spala potem z nami:-D
dodam zdjecia gdzie mamy nasza 'fige' :-D:tak:
niki sie jej boi, a sewek za nia przepada, gonia sie jak glipki, a chce niki przyswoic do pieska, sewek od malego byl uczony z psem, natomiast niki juz rzadziej...nie wiem co zrobic zeby ja przekonac :baffled:
napewno bede musiala dac im troche czasu :tak:
Zobacz załącznik 302596Zobacz załącznik 302598Zobacz załącznik 302599Zobacz załącznik 302600Zobacz załącznik 302601
Fajny psiak.
Patrysia nic na siłę.
Powinnaś ograniczyć psiakowi dostęp do małej i dać jej czas.
Na pewno nie można pozwolić ,by dziecko uciekało przed psem ,a pies ,żeby je ganiał.
Wtedy obydwoje się nakręcają.
Najlepszy byłby kojec dla psa .Takie szczeble jak w łózeczku i tak odgrodzić go od dzieci.
Będą miały wtedy kontakt z psiną przez szczeble ,ale jednocześnie będą bezpieczne.
Ja wypuszczać do zabawy z dzieckiem to tylko po ścisłą kontrolą twoją czy męża.
Pamiętaj ,żeby nie zostawiać dzieci samych z psem.

Ostatnio znajoma napisała jako żart ,że pies się mocno zdziwił ,jak jej synek powiedział oko i włożył palec psu w odbyt. :szok::szok::szok::szok:
Dla niej to było śmieszne ,dla mnie okrutne. :baffled::baffled::baffled::baffled:
A potem pisze,że co ona zrobić ,bo pies zaczał warczeć na jej synka ....
To jej napisałam,że jedynym rozwiązaniem jest ich odizolować lub oddać psa.
Obraziła się na mnie.Mówi się trudno...:sorry2::sorry2::sorry2:
A tu fajny filmik ,o czym mówię.

YouTube - A teraz policzymy ząbki ...

http://www.youtube.com/watch?v=-C92zmMot8w&feature=mfu_in_order&list=UL

Tu odizolowane dziecko,ale właśnie tak można odizolować psa.
niestety nadal sie nie odzywamy a m dzi o 6 wyjechał w delegacje :sorry2:
jesli mysli ze pogodzi sie ze mna przez smsa to sie grrrruuuuuuuuubo myli:dry:
na odchodne na spiącego tylko mu pa powiediałam:dry:

super spotkanie kurcze chyba zaraz zaczn nasze dziopy z ogolniaka zwoływac:-D:-D
oj dawno my sie nie widzieli:sorry2::tak:

zdrówka dla małej
a u nas zaczął się smarkaty okres:sorry2:
mała ma katar młody tez i ja tez a mnie jeszcze do tego gardło boli :sorry2:
mam nadzieje ze nic powazniejszego sie z tego nie wywiąże:no:


witojcie
my wlasnia ogladamy z mlodym na 1 dzwoneczka:tak:
fajna bajka:-p:-)
zdrówka dla Was.

Witam i ja
Mlode wlasnie wstaly wiec zaraz szykujemy zarełko:tak::tak::tak:Pogoda do bani bo od samego rana pada i wieje a do tego jest zimno:no::no::no:Nic mi sie nie chce oczywiscie:no:Mam nadzieje ze kurier dojedzie z tymi wyrkami dzisiaj:tak::tak::tak:Wczoraj przyszla do Dominika kartka urodzinowa od tescia a w srodku funciaki:tak::tak::tak:Ale mlody sie ucieszyl:tak::tak::tak:Dzisiaj po szkole musimy kupic jakies cukiery na jutro do szkoly i wypadaloby zamowic torta i ciacha bo w sobote beda goscie:tak::tak::tak:

ANABUBKA
Fajnie ze wypad sie udal:tak::tak::tak:
Kazdej z nas przydaloby sie cos takiego raz na jakis czas:tak::tak::tak:

PATI
Fajny psiutek:tak::tak::tak:A dzieciaczki oczywsicie slodziaczki:tak::tak::tak:Niki jak Tobie urosla:szok::szok:Jak zobaczylam ze stoi przy wyrku to zwatpilam a pozniej spojrzalam na suwaczek ze ma juz 10 miechow:szok::szok::szok:

MH
Zdrowka dla Helenki:tak:
Fajny taki prezent od dziadka.:tak::-)
I żeby te łózka już doszły.:tak:

Witam i ja :)

Wczoraj odpadlam o 19:30:szok::szok::szok:
W sobote mielismy gosci a w niedziele rano moj maz zrobil mi niespodzianke:-D
Napuscil wody do wanny wziol mnie w pizamie i wrzucil:szok::-D:-D:-D
Laura zaczela plakac bo myslala ze tat zrobil mi krzywde:szok: patrzala na mnie i pytala dlaczego mam w wodzie pizamke:szok::-D:-D Szybko sciagnelam i bylo po placzu.Oczyuwiscie wytlumaczylam jej ze to zarty:-D
I tak wspolnie wyladowalismy w wannie.
Popoludniu pojechalismy z Agnieszka, Emily i Davidem do Dusseldorfu na golonke z grilla:-p:-p:-p
Jak wrocilismy bylam taka padnieta ze szok:szok: Zasiadlam do kompa i wytrzymalam do 19:30 Laura z tatusiem zasneli o 18:-D:-D:-D


Patrysia Sewo jak spowaznial na buzce a Nika to cala Ty:tak:
Kerna daj znac co mowila rehabilitantka no i czy sie udalo na ten turnus dostac
Dowikla juz widze te buzie usmiechnieta. U nas tez sie cukierki kupowalo :tak:
MH zdrowka zycze

:-D:-D:-D fajną niespodziankę Ci zrobił.:-D:-D:-D

I tyle poczytałam.

pozdrawiam .
miłego dnia.
 
Ostatnia edycja:
Witam. Od razu przepraszam za moją nieobecność ale to przez M :no: sobie wymyślił że wgra nowy system i tym sposobem skasował wszystkie sterowniki itd :crazy: i dopiero wczoraj odzyskałam neta :tak: spróbuję trochę nadrobić ale to może później bo zaraz obiad muszę iść zrobić :tak: mam zimno w domu jak cholera :wściekła/y: odpowietrzanie nic nie dało i nie da bo się dzisiaj dowiedziałam że kaloryfer w dużym pokoju zacznie dopiero grzać jak będzie minus na dworze bo są jakieś czujniki na bloku i to one decydują kiedy będzie ciepły kaloryfer w dużym pokoju :wściekła/y: jestem wściekła jak cholera bo teraz będę musiała kupić jakiś grzejnik elektryczny :no: dobra uciekam zajrzę później :tak:
 
Witam
my po spacerze, zakupkachi maluchy śpią.
Pati ale Niki jest duuuuuża:szok::szok::szok: Przecież dopiero w ciąży byłaś:szok: A podobna do Ciebie jak dwie krople:tak::tak::tak:
natali zdrówka
Anabubka fajne spotkanko:-) Zawsze to cos innego a pizzy cholernie zazdroszczę:-p
MH zdrówka dla Helenki
Dowikla prezent super, no i czekamy na kuriera:sorry2:
no i u nas tyle w sumie..będziemy się nudzić bo pogoda taka sobie, a ja jakos bez nastroju.
 
ale spokoj chlupa ogarnieta male brzdace spia obiadek zaraztrza sie wziasc dzis mini pulpeciki;-) i tak sie zastanawiam czy z ziemniakmi makaronem czy kaszą:happy2:
a teraz czekam na ryż z jabłuszkiem:tak:
mmmmmmniami:-D

a no i bym zapomniała jakbym zniknęła na kilka dni mnie nie szukajcie
system mi pada i musze nowy wgrac:sorry2:
cholera:dry:
zaraz sie zabiere za zgrywanie zdjęć bo to najważniejsze:tak:
 
Ja też stawiam na kasze :-p

Kurzcze, mnie tez chyba cos bierze :baffled:

A tu troszke prawd, zyciowych :-D:-D:-D;-)

ONA:
1. myśli "au!";
2. wkłada palec do buzi, aby krew nie kapała na dywan;
...3. drugą ręką sięga po plaster,
4. przykleja;
5. idzie dalej;)

ON:
1. wrzeszczy "k...!";
2. odsuwa rękę jak najdalej, bo nie może znieść widoku krwi;
3. woła o pomoc;
4. (w tym czasie tworzy się na dywanie plama krwi);
5. musi usiąść, bo nagle dziwnie się poczuł (w tym czasie nadchodzi pomoc, czyli ONA);
6. łamiącym się głosem wyjaśnia, że o mało nie stracił ręki;
7. odmawia przyklejenia plastra, bo "na taka ranę jest stanowczo za mały";
8. potajemnie sprawdza w Encyklopedii Zdrowia, ile krwi może stracić dorosły człowiek, a mimo to przeżyć (w tym czasie ONA leci do apteki po większy plaster);
9. z mężną miną znosi naklejanie plastra;
10. prosi o duży krwisty kotlet na kolację, aby przyśpieszyć tworzenie się czerwonych ciałek krwi;
11. ostrożnie kładzie nogi na stoliku (w tym czasie ONA smaży kotlety);
12. stwierdza, że przydało by się kilka piw, aby uśmierzyć ból;
13. odkleja plaster, by zobaczyć, czy rana jeszcze krwawi (w tym czasie ONA jedzie na stację benzynową po piwo);
14. tak długo kombinuje przy plastrze, że znowu zaczyna lecieć krew;
15. zarzuca jej, że nie umie opatrzyć rany;
16. wzdycha i jęczy, kiedy ona odkleja stary i nakleja nowy plaster;
17. stwierdza, że dziś wieczorem muszą zrezygnować z tenisa, ale za to całkiem przypadkiem w TV leci mecz Pucharu Europy w piłce nożnej (w tym czasie ONA trze plamę na dywanie);
18. w nocy kilka razy wstaje do łazienki, aby sprawdzić, czy nie tworzy się wokół rany zakażenie;
19. z tego powodu następnego dnia jest zmęczony i rozdrażniony;
20. zwalnia się z pracy dwie godziny wcześniej do lekarza, aby potwierdzić, że nie wdało się zakażenie;
21. w pracy kradnie potajemnie temblak z apteczki w pokoju sanitarnym;
22. prosi miłą koleżankę o zabandażowanie i napawa się jej współczuciem;
23. podniesiony na duchu idzie wieczorem z kolegami do knajpy ...
 
reklama
Witam się po raz 2 ;-)

Maja ma ostatnio problemy ze snem od 2 dni spala tylko kilka godzin:dry: Ja kaszląca i pociągająca nosem więc siedzimy w domu...

beata współczuję zimna w domu. U mnie ostatnio przez kilka dni nie było grzania i efekt już widać. Mam nadzieję, że mała się nie przeziębi po jutro mamy mieć szczepienie.
 
Do góry