reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

hej mamuski!!!
witam sie i ja w ten brzydki,pochmurny,szary,zimny i deszczowy dzien.:wściekła/y:nic sie nie :no:chce w taka pogode.
wczoraj mnie nie było na bb bo tak mnie głowa bolała i taka dziwna byłam że nie miałam na nic sily ani ochoty.:-(
ja juz po obiedzie,pranie mi sie robi,dzieci spią a krystian pod kocem lezy z gorączką.:szok::wściekła/y::-(
nie:no: mam pojecia co mu jest???:-(ze szkoly go odebrałam bylo ok aż tu nagle jak jadł obiad mowi mi ze mu nie dobrze i że bedzie wymiotował(myslałam ze sciemnia)ale pobiegl do ubikacji i taki blady sie zrobił.mowi tez ze go głowa boli i nogi.chyba jakiegoś wirusa mi do domu przyniosł??:-(
aha mamuski co ja mu moge dac na ból brzycha i na to żeby mu nie bylo nie dobrze????
oby mi tylko dzieciakow nie zarazil.


anabuba-fajne takie spotkanie po latach-super!!
koniecznie daj znać jak testy wyszły.

dowikla-oby dzis te łóżka do was dotarły.

beatka-kurcze nie fajnie z tym ogrzewaniem u was w mieszkaniu.
oby jak najszybciej zaczeli grzać.

mh-zdrówka dla helenki!!!

patrysia-super fotki.
dzieciaczki słodkie a piesek fajny.

as-super rodzinka sie spisala.
a ty kochana odpoczywaj ile tylko sie da.
 
reklama
Witam po weekendzie :-)

Moja Helena strasznie kaszle :/ wrrr... kiedy te moje dzieci pozdrowieja :baffled:
zdrowka dla helenki :tak:


PATI
Fajny psiutek:tak::tak::tak:A dzieciaczki oczywsicie slodziaczki:tak::tak::tak:Niki jak Tobie urosla:szok::szok:Jak zobaczylam ze stoi przy wyrku to zwatpilam a pozniej spojrzalam na suwaczek ze ma juz 10 miechow:szok::szok::szok:
no niki urosla urosla... :-D juz dlugi czas stoi sama kolo wyrka :tak:
Witam i ja :)

Wczoraj odpadlam o 19:30:szok::szok::szok:
W sobote mielismy gosci a w niedziele rano moj maz zrobil mi niespodzianke:-D
Napuscil wody do wanny wziol mnie w pizamie i wrzucil:szok::-D:-D:-D
Laura zaczela plakac bo myslala ze tat zrobil mi krzywde:szok: patrzala na mnie i pytala dlaczego mam w wodzie pizamke:szok::-D:-D Szybko sciagnelam i bylo po placzu.Oczyuwiscie wytlumaczylam jej ze to zarty:-D
I tak wspolnie wyladowalismy w wannie.
Popoludniu pojechalismy z Agnieszka, Emily i Davidem do Dusseldorfu na golonke z grilla:-p:-p:-p
Jak wrocilismy bylam taka padnieta ze szok:szok: Zasiadlam do kompa i wytrzymalam do 19:30 Laura z tatusiem zasneli o 18:-D:-D:-D


Patrysia Sewo jak spowaznial na buzce a Nika to cala Ty:tak:
no to weekend udany :-D
mnie m tez zaprosil do wanny w sobote :-D przy swiatelku :-)
a co tam u agnieszki
Fajny psiak.
Patrysia nic na siłę.
Powinnaś ograniczyć psiakowi dostęp do małej i dać jej czas.
Na pewno nie można pozwolić ,by dziecko uciekało przed psem ,a pies ,żeby je ganiał.
Wtedy obydwoje się nakręcają.
Najlepszy byłby kojec dla psa .Takie szczeble jak w łózeczku i tak odgrodzić go od dzieci.
Będą miały wtedy kontakt z psiną przez szczeble ,ale jednocześnie będą bezpieczne.
Ja wypuszczać do zabawy z dzieckiem to tylko po ścisłą kontrolą twoją czy męża.
Pamiętaj ,żeby nie zostawiać dzieci samych z psem.

Ostatnio znajoma napisała jako żart ,że pies się mocno zdziwił ,jak jej synek powiedział oko i włożył palec psu w odbyt. :szok::szok::szok::szok:
Dla niej to było śmieszne ,dla mnie okrutne. :baffled::baffled::baffled::baffled:
A potem pisze,że co ona zrobić ,bo pies zaczał warczeć na jej synka ....
To jej napisałam,że jedynym rozwiązaniem jest ich odizolować lub oddać psa.
Obraziła się na mnie.Mówi się trudno...:sorry2::sorry2::sorry2:
A tu fajny filmik ,o czym mówię.

YouTube - A teraz policzymy ząbki ...

YouTube - Ale nuda ...

Tu odizolowane dziecko,ale właśnie tak można odizolować psa.

zdrówka dla Was.
niki jezeli jest przy mnie to sie nie boi psa, natomiast jak siedzi sama ale my kolo niej to placze jak kolo niej przejdzie... to wtedy albo bierzemy niki albo kazemy psu odejsc, ale niki jest zazdrosna jak widzi ze bawi sie4 ze mna figa to zaraz przylazi... :-D
Witam. Od razu przepraszam za moją nieobecność ale to przez M :no: sobie wymyślił że wgra nowy system i tym sposobem skasował wszystkie sterowniki itd :crazy: i dopiero wczoraj odzyskałam neta :tak: spróbuję trochę nadrobić ale to może później bo zaraz obiad muszę iść zrobić :tak:
no ale juzjestes :rofl2:
Pati ale Niki jest duuuuuża:szok::szok::szok: Przecież dopiero w ciąży byłaś:szok: A podobna do Ciebie jak dwie krople:tak::tak::tak:
no duza duza :-D no kiedy to bylo jak w ciazy chodzilam, szybko to zlecialo :baffled:
ale spokoj chlupa ogarnieta male brzdace spia obiadek zaraztrza sie wziasc dzis mini pulpeciki;-) i tak sie zastanawiam czy z ziemniakmi makaronem czy kaszą:happy2:
a teraz czekam na ryż z jabłuszkiem:tak:
mmmmmmniami:-D

a no i bym zapomniała jakbym zniknęła na kilka dni mnie nie szukajcie
system mi pada i musze nowy wgrac:sorry2:
cholera:dry:
zaraz sie zabiere za zgrywanie zdjęć bo to najważniejsze:tak:
ja to za ziemniakami przepadam a kaszy nie lubie ;-)
A tu troszke prawd, zyciowych :-D:-D:-D;-)

ONA:
1. myśli "au!";
2. wkłada palec do buzi, aby krew nie kapała na dywan;
...3. drugą ręką sięga po plaster,
4. przykleja;
5. idzie dalej;)

ON:
1. wrzeszczy "k...!";
2. odsuwa rękę jak najdalej, bo nie może znieść widoku krwi;
3. woła o pomoc;
4. (w tym czasie tworzy się na dywanie plama krwi);
5. musi usiąść, bo nagle dziwnie się poczuł (w tym czasie nadchodzi pomoc, czyli ONA);
6. łamiącym się głosem wyjaśnia, że o mało nie stracił ręki;
7. odmawia przyklejenia plastra, bo "na taka ranę jest stanowczo za mały";
8. potajemnie sprawdza w Encyklopedii Zdrowia, ile krwi może stracić dorosły człowiek, a mimo to przeżyć (w tym czasie ONA leci do apteki po większy plaster);
9. z mężną miną znosi naklejanie plastra;
10. prosi o duży krwisty kotlet na kolację, aby przyśpieszyć tworzenie się czerwonych ciałek krwi;
11. ostrożnie kładzie nogi na stoliku (w tym czasie ONA smaży kotlety);
12. stwierdza, że przydało by się kilka piw, aby uśmierzyć ból;
13. odkleja plaster, by zobaczyć, czy rana jeszcze krwawi (w tym czasie ONA jedzie na stację benzynową po piwo);
14. tak długo kombinuje przy plastrze, że znowu zaczyna lecieć krew;
15. zarzuca jej, że nie umie opatrzyć rany;
16. wzdycha i jęczy, kiedy ona odkleja stary i nakleja nowy plaster;
17. stwierdza, że dziś wieczorem muszą zrezygnować z tenisa, ale za to całkiem przypadkiem w TV leci mecz Pucharu Europy w piłce nożnej (w tym czasie ONA trze plamę na dywanie);
18. w nocy kilka razy wstaje do łazienki, aby sprawdzić, czy nie tworzy się wokół rany zakażenie;
19. z tego powodu następnego dnia jest zmęczony i rozdrażniony;
20. zwalnia się z pracy dwie godziny wcześniej do lekarza, aby potwierdzić, że nie wdało się zakażenie;
21. w pracy kradnie potajemnie temblak z apteczki w pokoju sanitarnym;
22. prosi miłą koleżankę o zabandażowanie i napawa się jej współczuciem;
23. podniesiony na duchu idzie wieczorem z kolegami do knajpy ...
nie no wyje dobre to jest :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
Hej.
wpadam jak po ogien..

może któraś będzie zainteresowana, kupilam Maksowi, ale ma za duże o spoooro, więc musze kupić 21.
Dla Was za 90

https://www.babyboom.pl/forum/sprzedam-f39/ecco-gore-tex-rozmiar-22-okazja-46234/#post6289442
raczej nie dla nas, sewi ma duzo wieksza noge a niki mniejsza :-D
Witam się po raz 2 ;-)

Maja ma ostatnio problemy ze snem od 2 dni spala tylko kilka godzin:dry: Ja kaszląca i pociągająca nosem więc siedzimy w domu...
zdrowka zycze

ja tylko na chwile bo za niedlugo przychodzi znajoma na kawulca :-D
 
Witam i ja!
Czytam ze dzieci zaczynaja chorowac wiec zdrowia zycze!!! U mnie Maciej tez kichajaco smarkajacy dalam wapno, witamine C i nurofen mam nadzieje ze sie nie rozlozy

Iwcik napic sie czsem dobra rzecz...zeby tylko potem tak glowa nie bolala ;-) A maz jak byl w Saczu to prawie u mnie :tak: Kupil cos?
Luna sliczne te mebelki :tak:
Kerna gratuluje malej postepow w rehabilitacji!!! oby udalo sie jednak ten turnus zalatwic
Anka mile takie powitanie...kapiel w pianie mhhh
Mama Helenki kawal swietny a wlasciwie szczera prawda!!!

Pozdrawiam wszystkie!
 
Dotarlam i ja:-)Przyszly dziewczynek wyrka i je skladalismy:tak::tak:Jak dla mnie sa super:tak::tak:Zobaczymy jak malym bedzie sie spalo:tak::tak::tak:
Jak posprzatam u Nich w pokoju to cykne jakies foteczki i wrzuce:tak::tak::tak:
Na obiad zrobilam nalesniki bo nic inego mi sie nie chcialo hehe:no:Do poludnia byla znajoma i mlode nie szly do przedszkola bo przyjecha z corka w Ich wieku:tak::tak::tak:

LIDUS
Zdrowka dla mlodego:tak:na bol brzuszka to moze cos typowe przeciwbolowe albo jakies kropelki,a zeby nie bylo niedobrze to moze jakis syropek z typu lokomotiv albo cosik takiego

BEATKO
Wspolczuje Tobie tego zimna:no:A z drugiej strony to chyba z lekka dziwne zeby ogrzewanie sie wlaczalo dopiero jak na dworze jest temp na minusie:no::no::no::no:
Ja grzeje u siebie od polowy wrzesnia i nie wyobrazam sobie miec zimniej w domu:no::no::no:
 
Lidka ja nie pomogę:-:)no:
Sowikla no to czekam na fotki:tak:
AS gratki..a masz coś bez %:-D
Dzwoniłam i niestety miejsce zajete na turnus i trzeba czekać
 
hej jestem chwilowo...
normalnie urwanie głowy:-D rodzinka jest już od soboty i jest co robić
dzieci hałasują biegają , bawią się ... ganiają... masakra..
ale fajnie tak:-D i pomyśleć że za nierdługo tez tak będe mieć:-p

jutro robimy imprezkę na roczek:tak: a w czwartek jadą więc będzie znów cicho:sorry2:
trochę szkoda ze tak krótko ale cóż...

nawet nie nadrabiam za bardzo bo nie mam czasu , ale chciąłam powiedzieć ze jeszcze żyję:-D

pozdrawiam

 
witam ja cały dzien szpachlowania i czyszczenia szok jak wszedzie sie kurzy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale co zrobic jeszcze kurcze mojemu cos odbiło i gada zeby odrazu sufit zrobic tez :szok:o matko on chce zeby chyba rece mi odpadły:szok::szok:
a maksiu jutro ma dyskoteke andrzejkowa w szkole no i teraz mam problem czy ma wrócić na kolacje czy sniadanie:-D:-D:-D:-D:-Dżart:-D:-D:-D

Natali kino super sama bym sie wybrala no i zdrówka zycze dla was:tak::tak:

Luna twoje bole sa zwiazane z migrenami chyba co?????/

Anka auto bylo dla kolegi a kompiel mialas super:-D:-D

Pati super foty a jakiego fajnego masz pieska:tak::tak:

Kerna szkoda ze miejsce juz zajete:-:)-:)-(

Anabubka ten krupnik byl jakis z miodem bo byla słodka i zołty kolor miala:-D:-D

MH zdrowka dla Helenki:tak:

Dowikla no to byla radosc no i cukierki musza byc .....a czekamy na foty łózek:tak::tak:

Beata wspólczuje zimna ja mam cieplutko puki pale w centralnym:rofl2::rofl2::rofl2:

AS dzieki za drina :-D:-D:-Di gratki postów:tak::tak:

Lolkak dla was tez duzo zdrówka:tak:

Zuzkus tak maz kupił gdzies kolo sącz BMW z 2000r :tak::tak:

Vikamcia no to zycze udanego roczku :tak::tak:
 
reklama
tak właśnie było;-):-D
Ja też stawiam na kasze :-p

Kurzcze, mnie tez chyba cos bierze :baffled:

A tu troszke prawd, zyciowych :-D:-D:-D;-)

ONA:
1. myśli "au!";
2. wkłada palec do buzi, aby krew nie kapała na dywan;
...3. drugą ręką sięga po plaster,
4. przykleja;
5. idzie dalej;)

ON:
1. wrzeszczy "k...!";
2. odsuwa rękę jak najdalej, bo nie może znieść widoku krwi;
3. woła o pomoc;
4. (w tym czasie tworzy się na dywanie plama krwi);
5. musi usiąść, bo nagle dziwnie się poczuł (w tym czasie nadchodzi pomoc, czyli ONA);
6. łamiącym się głosem wyjaśnia, że o mało nie stracił ręki;
7. odmawia przyklejenia plastra, bo "na taka ranę jest stanowczo za mały";
8. potajemnie sprawdza w Encyklopedii Zdrowia, ile krwi może stracić dorosły człowiek, a mimo to przeżyć (w tym czasie ONA leci do apteki po większy plaster);
9. z mężną miną znosi naklejanie plastra;
10. prosi o duży krwisty kotlet na kolację, aby przyśpieszyć tworzenie się czerwonych ciałek krwi;
11. ostrożnie kładzie nogi na stoliku (w tym czasie ONA smaży kotlety);
12. stwierdza, że przydało by się kilka piw, aby uśmierzyć ból;
13. odkleja plaster, by zobaczyć, czy rana jeszcze krwawi (w tym czasie ONA jedzie na stację benzynową po piwo);
14. tak długo kombinuje przy plastrze, że znowu zaczyna lecieć krew;
15. zarzuca jej, że nie umie opatrzyć rany;
16. wzdycha i jęczy, kiedy ona odkleja stary i nakleja nowy plaster;
17. stwierdza, że dziś wieczorem muszą zrezygnować z tenisa, ale za to całkiem przypadkiem w TV leci mecz Pucharu Europy w piłce nożnej (w tym czasie ONA trze plamę na dywanie);
18. w nocy kilka razy wstaje do łazienki, aby sprawdzić, czy nie tworzy się wokół rany zakażenie;
19. z tego powodu następnego dnia jest zmęczony i rozdrażniony;
20. zwalnia się z pracy dwie godziny wcześniej do lekarza, aby potwierdzić, że nie wdało się zakażenie;
21. w pracy kradnie potajemnie temblak z apteczki w pokoju sanitarnym;
22. prosi miłą koleżankę o zabandażowanie i napawa się jej współczuciem;
23. podniesiony na duchu idzie wieczorem z kolegami do knajpy ...
nie no genialne a jakie życiowe:-D:-D:-D:-D
A u mnie na liczniku 3000 postów stuknęło.
Stawiam wszystkim.




Smacznego :-D:-D:-D:-D:-D
no to gratki
kurde a ja swoje 3 tysie przegapiłam:zawstydzona/y::-p

witojcie mialam wgrywac system i dupa wszystko pieknie ładnie pozgrywałam z kompa na nosniki i sie skapnęłam że stacja dysków jest dupnięta:sorry2:
wiec wgrac ani ani nie mozna:sorry2:
k**** alem sie zeźliła:dry:
 
Do góry