reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Natali Lidka my wszystkie Laski jesteśmy :-) no będę w środę u lekarza to się dowiem ile kosztuje wizyta i echo :tak:

Witam wieczorem :tak: M poszedł się kąpać, Kubek ogląda bajkę a ja właśnie zjadłam spaghetti i kanapki jeszcze :-) teraz popijam sobie ciepłą herbatkę z cytrynką :tak: dawno nie piłam bo nie kupowałam cytryny :-p dzisiaj "ja wam pokażę" mam nadzieję że dotrwam do końca filmu :tak: jak M wyjdzie to idę sobie zrobić owocki z lodami i w końcu kupiłam sobie bitą śmietanę :-D
 
Beatko i tu masz odpowiedz. Zbyt rzadko wietrzysz mieszkanie i cala wilgotnosc gromadzi sie na szybach. Kochana tylko wietrzac czesto w ciagu dnia mozesz pozbyc sie gromadzenia pary na oknach.

No a ja sie rozchorowalam
spadam na na wspolnej
 
Ania no już wiem :sorry2: ale i tak wietrzyć nie będę chyba że pogoda dopisze :tak: a coś Cię złapało?

Dobra Dziewuszki ja uciekam :tak: spokojnej nocki życzę :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hejka , jestem i ja
Własciwie to jestem od po siedemnastej, ale w międzyczasie przypomniało mi isę, ze mam zupkę wstawić, no i do niej ziemniaczki obrać pokroić, młodej smerfy ściągnęłam-pierwszy raz ogląda-ale jej sie podobają. Pytała, zcy mogę jej takiego smerfusia do domku przyniesć-noooo pójde na łąkę, do lasu i jej jakiegos shaltuję:-D:-D:-D:-D:-D



a slubnego bym posłała w końcu potencjalny tatuś;-):tak:

buciki :-) miały byc na płaskim ale;-):-p
fav8ns.jpg

9fs2s5.jpg

kurteczka
2816ey0.jpg

oir615.jpg

i ta bluzka w którą sie wreszcie jakimś cudem mieszczę:-D
8zml2b.jpg
potencjalny nie potencjalny tera zgo nie denerwuje i nic nie mówię. Jutro się okaże ile osób i kogo zwolni szefowa w zakłądzie. Ponoc przesiew 70% do odrzutu:baffled::baffled::baffled:.
Fajne te buty, choć ni e w moim stylu , kurtka cieplusia , no i ta bluzeczka-tzn tY w niej-oj ładnie ładnie

Dziewczyny dzieki za pamiec, niestety potrzymam w niepewności i was i siebie, bo j.w. Piotra nie wyślę a sama nie mam kiedy. Może w sobote, a może późńiej... Się obaczy.

Anka koniecznie musisz nam focie później pokazać.
Iwcik ale masz ciepłotę, u mnei rano 2* były i zamiast w 18 to w 15 minut do roboty doszłam:-D, bo buty u szewca a do płąszczyka ni epasują adidasy tak więc w wiosenno jesienne fruwajce śmigam:-)


Drogie koleżanki.:-)
Czy to różowym, czy żółtym , czy czarnym ...chcecie czytajcie, nie chcecie omińcie posta .;-)
Można by się czepić tych, co pisząc pogrubiają czcionkę.
Złej baletnicy , to i kiecka przeszkadza.;-)
Ale fakt faktem, że gdybyśmy wszystkie tak zaczęły...:baffled: nieco wiosennie, tęczowo by się zrobiło.:-D;-)
To w jakich odcieniach widzimy kolorowo napisane posty zależy od ustawionego kontrastu monitora.;-)
Pozdrawiam, i miłego dnia życzę.;-):-)
Ty bestio paskudna:-D,gdybym miałą to rozczytac to ból głowy murowany w pięć minut jak nie szybciej.

A dziewczyny zauważyłam to wczesniej-najczesciej głowa boli mnei jak przesile oczy, tak wiec okulista zaraz list gończy za mną wyśłe. Jak się oszczędzam to nie jest tak żle. Zobaczymy co bedzoe jak śnieg spadnie i będzi esłońce odbijało:sorry2:


Mh jak tam plecy??? I od Ciebie będę wymuszac zdjęcia z pasowania, hihihihihiiihihiiiiiiii


malinuś fajnie tak wydawać cudza kasę ( talony, bilony czy biliony:-D obojetne:-D)

Beata znam ten ból z parującymi oknami. Albo to co pisąła Anka, albo szyby w oknie masz tak jak ja- do pupy.

MH no no no- fatałaszki niczego sobie. Ta wrzosowa bluzeczka ze spódniczka no cudeńko!!!


Justa co to?
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
To już nie pizza to jajecznica :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D



Masz za bardzo szczelne okna jak parują i się wilgoć robi.
Mam ten sam problem ...
jajecznica-dobre:-D
A jak to się robi na tych klamkach? My próbowaliśmy powycinac uszczelki gdzie niegdzie, ale to nic nie dąło. Trzeba wietrzyć minimum 2 razy dziennie, czyli standard. Ale jak pranie powiesze, albi gotuje-ech. Zima jak wejdę z dwoma talerzami do pokoju ( z obiadem) to szyby płaczą. Zima 6 lat temu, mocna taka ostra była, to miałąm lód od wewnątrz na szybach na dole, takie lipne termoizolacje z nich. I nie myślcie sobie w domu ciepło było, tzn jakieś 22*, bo ja cieplej nie lubię.

Kamcia ciemniejszy lepszy. Ni eobraż sie, ja po prostu umieram czytając tak niewyraźne literki. Obraz w kompie mam jasność na minimu, niżej się nie da. I albo tak, albo bede zmuszona zrezygnowac z czytania czegokolwiek, bo do bóló głowy nei mam zamiaru wracac, oj nie.



Luna i jak? Wyrobiłaś się przed "Ustami"?;-):-D
tak, po 22 dopiero mężowy dodomku z pracy wrócił, a film o 21.30 sie zaczynał, wiec luz.
ALe dał mi szkołę:-D:-D:-D:-D:-D


kokusia tak racja..
jak już bym sie rozchorowała to najpierw jakieś domowe kuracje mleko z miodem czy czosnkiem;-)
a jak nie pomoże to lekarz i leki..
ale dlatrego właśnie wolę unikac chlapy , przemoczenia , itp pogody i nie wychodzić z domu tylko czekać na lepsze dni:tak:
przynajmniej wiem że się nie zaziębię

nooo, ale i nie uodpornisz...




A szyby można posmarować szamponem bambino, to wtedy nie parują :-p nie pytajcie skąd znam takie mądrości :-D:-D:-D:-D
eeeee- ale ze o co chodzi??? że jak posmaruje to i tak nic nie bede przrz nie widziała to mi para juz nie bedzie przeszkadzac???:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Rozrobić to w owdzi eczy jak, czy co??? Matko co za sposoby, ale ja to juz nawet tego bym spróbowała

u nas mleko na dworze i czytałam że wilgotność powietrza 99%
toć to można się utopić:-D:-D:-D:-D:-D
A poważnie u nas tez masakra jakas normalnie.



Jezusicku, no tak długo to jeszcze nigdy nei odpisywałam- blisko 4 godziny:szok:
 
Witam wieczorkiem
Ja tylko na chwilke bo jestem mega padnieta:tak:Dzisiaj wzielam sie za porzadki po malowaniu:tak:No i calkiem dobrez mi to poszlo hehe
Na pasowaniu bylo super,no az sie wzruszylam:tak::tak::tak:Najpierw bylo spotkanie na auli,wystepy i ceremonia pasowania:tak::tak:Pozniej dzieci zostaly zaproszone na slodki poczestunek i picie:tak:Pozniej starsze klasy przygotowaly dla Nich tor przeszkod i na koncu chodzili po roznych salach i mieli "niespodzianki":tak::tak::tak:Dominik jest byl dumny i zadowolony:tak::tak::tak:
Pozniej pojechalismy na zakupki z moja sasiadka:tak::tak::tak:
Doczepil sie do nas jakis dziwny ,smierdzacy dziad:no::no::no:Trsozke sie z Niego posmialysmy a On szedl pozniej za nami i nas pluł kutafon jeden:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:No ale sie wkurzylam i w sumei z lekka zleklam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Łazil za nami po galerii ale w koncu udalo nam sie go przepedzic puszczajac odpowiednie wiazanki i obiecujac mega kopniaki hehe

Sorki ale nie poodpisuje i przyznaje sie ze nawet nie poczytalam:no:
 
Luna o 21.50 na dwójce albo jedynce :tak:
Dowikla to super że pasowanie się udało :tak: czekamy na jakieś fotki :tak: jak ja takiego czegoś nie lubię jak się jakiś dziad przyczepi :no: tylko ja z tych mega wrednych jestem i bym od razu kilka słów do słuchu powiedział :tak: i dobrze że tak go załatwiłyście :tak:

Musiałam jeszcze zajrzeć :-D siła wyższa :-) zaraz się kładę, M poszedł kłaść Kubę :tak: miałam sobie owocki z lodem i śmietaną zrobić ale jakoś się tu zasiedziałam :sorry2: będzie więcej na jutro :-p lecę się kłaść :-)
 
reklama
czesc laseczki
najpeirw co u mnie
mialam wczoraj wpasc wieczorkiem ale moj p ulepszal kompa i trezba bylo nowy system stawiac wiec juz nie bylo szans:no::no::no::no:

a wiec wczoraj p zaprowadzil mala do przedszkola.ponoc jak wychodzil to troszke poplakiwala ale pozniej jakos dala sie wciagnac w zabawe.zjadla obiadek,p ja odebral
dzis juz ja ja ja zawiozlam do przedszkola bo
STONKA NARESZCIE WROCILA DO PRACY:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
no ladnie sie ze mna pozegnalai poszla grzecznie do sali:tak::tak::tak:
obylo sie bez placzu.
odebralam ja po obiedzie,ale ona chetnie by poszla spac,no tyle ze nic do spania nie miala:rofl2:
podobno nie plakala i byla grzeczna
i wyszla z zadowolona mina i cos mi w drodze podspiewywala:tak::tak::tak:

takze ladnie poki co

no i kolejny sukces(mam nadzieje ze nie zapesze) od kilku nocy moja pannica w koncu nie sika w pieluche:-D
budzi sie w nocy raz o roznej porze,wola siku na nocnik i spi juz spokojnie do rana]
mam nadzieje ze juz tak zostanie:-)
a mialam ja oduczac niedlugo.hehe ywszlo tak samo szybko jak ze smoczkiem:rofl2:

jutro jedziemy do endokrynloga wiec nie musze rano wstawac:-)

dziewczyny juz spia,p w lazience,mnie dogania @ wiec jutro bede mial "boski" dzien:baffled::baffled::baffled:
to teraz ide poczytac co u was
 
Do góry