reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Natali Lidka my wszystkie Laski jesteśmy :-) no będę w środę u lekarza to się dowiem ile kosztuje wizyta i echo :tak:

Witam wieczorem :tak: M poszedł się kąpać, Kubek ogląda bajkę a ja właśnie zjadłam spaghetti i kanapki jeszcze :-) teraz popijam sobie ciepłą herbatkę z cytrynką :tak: dawno nie piłam bo nie kupowałam cytryny :-p dzisiaj "ja wam pokażę" mam nadzieję że dotrwam do końca filmu :tak: jak M wyjdzie to idę sobie zrobić owocki z lodami i w końcu kupiłam sobie bitą śmietanę :-D
 
Beatko i tu masz odpowiedz. Zbyt rzadko wietrzysz mieszkanie i cala wilgotnosc gromadzi sie na szybach. Kochana tylko wietrzac czesto w ciagu dnia mozesz pozbyc sie gromadzenia pary na oknach.

No a ja sie rozchorowalam
spadam na na wspolnej
 
Ania no już wiem :sorry2: ale i tak wietrzyć nie będę chyba że pogoda dopisze :tak: a coś Cię złapało?

Dobra Dziewuszki ja uciekam :tak: spokojnej nocki życzę :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hejka , jestem i ja
Własciwie to jestem od po siedemnastej, ale w międzyczasie przypomniało mi isę, ze mam zupkę wstawić, no i do niej ziemniaczki obrać pokroić, młodej smerfy ściągnęłam-pierwszy raz ogląda-ale jej sie podobają. Pytała, zcy mogę jej takiego smerfusia do domku przyniesć-noooo pójde na łąkę, do lasu i jej jakiegos shaltuję:-D:-D:-D:-D:-D



a slubnego bym posłała w końcu potencjalny tatuś;-):tak:

buciki :-) miały byc na płaskim ale;-):-p
fav8ns.jpg

9fs2s5.jpg

kurteczka
2816ey0.jpg

oir615.jpg

i ta bluzka w którą sie wreszcie jakimś cudem mieszczę:-D
8zml2b.jpg
potencjalny nie potencjalny tera zgo nie denerwuje i nic nie mówię. Jutro się okaże ile osób i kogo zwolni szefowa w zakłądzie. Ponoc przesiew 70% do odrzutu:baffled::baffled::baffled:.
Fajne te buty, choć ni e w moim stylu , kurtka cieplusia , no i ta bluzeczka-tzn tY w niej-oj ładnie ładnie

Dziewczyny dzieki za pamiec, niestety potrzymam w niepewności i was i siebie, bo j.w. Piotra nie wyślę a sama nie mam kiedy. Może w sobote, a może późńiej... Się obaczy.

Anka koniecznie musisz nam focie później pokazać.
Iwcik ale masz ciepłotę, u mnei rano 2* były i zamiast w 18 to w 15 minut do roboty doszłam:-D, bo buty u szewca a do płąszczyka ni epasują adidasy tak więc w wiosenno jesienne fruwajce śmigam:-)


Drogie koleżanki.:-)
Czy to różowym, czy żółtym , czy czarnym ...chcecie czytajcie, nie chcecie omińcie posta .;-)
Można by się czepić tych, co pisząc pogrubiają czcionkę.
Złej baletnicy , to i kiecka przeszkadza.;-)
Ale fakt faktem, że gdybyśmy wszystkie tak zaczęły...:baffled: nieco wiosennie, tęczowo by się zrobiło.:-D;-)
To w jakich odcieniach widzimy kolorowo napisane posty zależy od ustawionego kontrastu monitora.;-)
Pozdrawiam, i miłego dnia życzę.;-):-)
Ty bestio paskudna:-D,gdybym miałą to rozczytac to ból głowy murowany w pięć minut jak nie szybciej.

A dziewczyny zauważyłam to wczesniej-najczesciej głowa boli mnei jak przesile oczy, tak wiec okulista zaraz list gończy za mną wyśłe. Jak się oszczędzam to nie jest tak żle. Zobaczymy co bedzoe jak śnieg spadnie i będzi esłońce odbijało:sorry2:


Mh jak tam plecy??? I od Ciebie będę wymuszac zdjęcia z pasowania, hihihihihiiihihiiiiiiii


malinuś fajnie tak wydawać cudza kasę ( talony, bilony czy biliony:-D obojetne:-D)

Beata znam ten ból z parującymi oknami. Albo to co pisąła Anka, albo szyby w oknie masz tak jak ja- do pupy.

MH no no no- fatałaszki niczego sobie. Ta wrzosowa bluzeczka ze spódniczka no cudeńko!!!


Justa co to?
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
To już nie pizza to jajecznica :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D



Masz za bardzo szczelne okna jak parują i się wilgoć robi.
Mam ten sam problem ...
jajecznica-dobre:-D
A jak to się robi na tych klamkach? My próbowaliśmy powycinac uszczelki gdzie niegdzie, ale to nic nie dąło. Trzeba wietrzyć minimum 2 razy dziennie, czyli standard. Ale jak pranie powiesze, albi gotuje-ech. Zima jak wejdę z dwoma talerzami do pokoju ( z obiadem) to szyby płaczą. Zima 6 lat temu, mocna taka ostra była, to miałąm lód od wewnątrz na szybach na dole, takie lipne termoizolacje z nich. I nie myślcie sobie w domu ciepło było, tzn jakieś 22*, bo ja cieplej nie lubię.

Kamcia ciemniejszy lepszy. Ni eobraż sie, ja po prostu umieram czytając tak niewyraźne literki. Obraz w kompie mam jasność na minimu, niżej się nie da. I albo tak, albo bede zmuszona zrezygnowac z czytania czegokolwiek, bo do bóló głowy nei mam zamiaru wracac, oj nie.



Luna i jak? Wyrobiłaś się przed "Ustami"?;-):-D
tak, po 22 dopiero mężowy dodomku z pracy wrócił, a film o 21.30 sie zaczynał, wiec luz.
ALe dał mi szkołę:-D:-D:-D:-D:-D


kokusia tak racja..
jak już bym sie rozchorowała to najpierw jakieś domowe kuracje mleko z miodem czy czosnkiem;-)
a jak nie pomoże to lekarz i leki..
ale dlatrego właśnie wolę unikac chlapy , przemoczenia , itp pogody i nie wychodzić z domu tylko czekać na lepsze dni:tak:
przynajmniej wiem że się nie zaziębię

nooo, ale i nie uodpornisz...




A szyby można posmarować szamponem bambino, to wtedy nie parują :-p nie pytajcie skąd znam takie mądrości :-D:-D:-D:-D
eeeee- ale ze o co chodzi??? że jak posmaruje to i tak nic nie bede przrz nie widziała to mi para juz nie bedzie przeszkadzac???:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Rozrobić to w owdzi eczy jak, czy co??? Matko co za sposoby, ale ja to juz nawet tego bym spróbowała

u nas mleko na dworze i czytałam że wilgotność powietrza 99%
toć to można się utopić:-D:-D:-D:-D:-D
A poważnie u nas tez masakra jakas normalnie.



Jezusicku, no tak długo to jeszcze nigdy nei odpisywałam- blisko 4 godziny:szok:
 
Witam wieczorkiem
Ja tylko na chwilke bo jestem mega padnieta:tak:Dzisiaj wzielam sie za porzadki po malowaniu:tak:No i calkiem dobrez mi to poszlo hehe
Na pasowaniu bylo super,no az sie wzruszylam:tak::tak::tak:Najpierw bylo spotkanie na auli,wystepy i ceremonia pasowania:tak::tak:Pozniej dzieci zostaly zaproszone na slodki poczestunek i picie:tak:Pozniej starsze klasy przygotowaly dla Nich tor przeszkod i na koncu chodzili po roznych salach i mieli "niespodzianki":tak::tak::tak:Dominik jest byl dumny i zadowolony:tak::tak::tak:
Pozniej pojechalismy na zakupki z moja sasiadka:tak::tak::tak:
Doczepil sie do nas jakis dziwny ,smierdzacy dziad:no::no::no:Trsozke sie z Niego posmialysmy a On szedl pozniej za nami i nas pluł kutafon jeden:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:No ale sie wkurzylam i w sumei z lekka zleklam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Łazil za nami po galerii ale w koncu udalo nam sie go przepedzic puszczajac odpowiednie wiazanki i obiecujac mega kopniaki hehe

Sorki ale nie poodpisuje i przyznaje sie ze nawet nie poczytalam:no:
 
Luna o 21.50 na dwójce albo jedynce :tak:
Dowikla to super że pasowanie się udało :tak: czekamy na jakieś fotki :tak: jak ja takiego czegoś nie lubię jak się jakiś dziad przyczepi :no: tylko ja z tych mega wrednych jestem i bym od razu kilka słów do słuchu powiedział :tak: i dobrze że tak go załatwiłyście :tak:

Musiałam jeszcze zajrzeć :-D siła wyższa :-) zaraz się kładę, M poszedł kłaść Kubę :tak: miałam sobie owocki z lodem i śmietaną zrobić ale jakoś się tu zasiedziałam :sorry2: będzie więcej na jutro :-p lecę się kłaść :-)
 
reklama
czesc laseczki
najpeirw co u mnie
mialam wczoraj wpasc wieczorkiem ale moj p ulepszal kompa i trezba bylo nowy system stawiac wiec juz nie bylo szans:no::no::no::no:

a wiec wczoraj p zaprowadzil mala do przedszkola.ponoc jak wychodzil to troszke poplakiwala ale pozniej jakos dala sie wciagnac w zabawe.zjadla obiadek,p ja odebral
dzis juz ja ja ja zawiozlam do przedszkola bo
STONKA NARESZCIE WROCILA DO PRACY:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
no ladnie sie ze mna pozegnalai poszla grzecznie do sali:tak::tak::tak:
obylo sie bez placzu.
odebralam ja po obiedzie,ale ona chetnie by poszla spac,no tyle ze nic do spania nie miala:rofl2:
podobno nie plakala i byla grzeczna
i wyszla z zadowolona mina i cos mi w drodze podspiewywala:tak::tak::tak:

takze ladnie poki co

no i kolejny sukces(mam nadzieje ze nie zapesze) od kilku nocy moja pannica w koncu nie sika w pieluche:-D
budzi sie w nocy raz o roznej porze,wola siku na nocnik i spi juz spokojnie do rana]
mam nadzieje ze juz tak zostanie:-)
a mialam ja oduczac niedlugo.hehe ywszlo tak samo szybko jak ze smoczkiem:rofl2:

jutro jedziemy do endokrynloga wiec nie musze rano wstawac:-)

dziewczyny juz spia,p w lazience,mnie dogania @ wiec jutro bede mial "boski" dzien:baffled::baffled::baffled:
to teraz ide poczytac co u was
 
Do góry