reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Iwonka właśnie chciałam pytać gdzie ty się podziewasz. Myślałam może, że mała się rozchorowała.
No to teraz masz czytania na cały dzień.:tak:
 
reklama
:-) Uff wszystko przeczytalam.:-) Ale bylo tego ....
shady mialam problem z imieniem mojego dziecka.Na poczatku zarejestrowali mi jako WANESA i przez jedno 's':szok: ale ja nie dalam za wygrana i wiedzac ze jest 6 miesiecy na zmiany w akcie urodzenia weszlam na strone RADY JEZYKA POLSKIEGO i tam jest wiele roznych opisow imion a podrugie to wyslalam do nich meila i otrzymalam odpowiedz na papierze Rzeczpospoliotej Polskiej ze jest dopuszczalna pisownia Vanessa a wrecz wskazana itd i odrazu to wydrukowalam i polecialam do urzedu s.c i po malym boju sie udalo ale mialam przed soba argumenty:tak: :-D i tak jest Vanessa Natalia.A moj urzad jest na pradze na Klopotowskiego.

Moje sloneczko jest zdrowe i katarek juz sobie poszedl.:tak: W nocy spi jak zajac pod miedza wiec sle nie wysypiam.Problem z przewijaniem nadal jest ale chyba tez kupie te pampersy wciagane jak majtki to bedzie latwiej:tak: ;-) :-)
Najlepsze zyczonka dla wszystkich obchodzacych urodzinki i rocznice slubu!!!:cool2: :-)

Jutro jade kupic panele do nowego domku i zaczynamy tez malowanie scian.W pokoju mojej coreczki chce pomalowac na zolto i kupic jakies szablony czy naklejki sa takie z kubusiem puchatkiem bo firanki mamy kubusiowe i obrazki z kubusiem.
 
Dostalam wczoraj odpowiedz z gminy ze jestem zakwalifikowana do otrzymania pomocy mieszkaniowej czyli przyznania mi lokalu po moim zmarlym sasiedzie gdzie byla melina.Ja obecnie mieszkam w 25m kw a jego mieszkanko to jedno pomieszczenie 15m kw i laczy te dwa wspolny korytazyk tak wiec wstawiam jedne glowne dzrzwi i bedzie jedna calosc!Ciesze sie bardzo ze mi sie udalo bo balam sie ze znow jakiegos pijaka by mi wsadzili.Choc i tak sie wyprowadzam do domku z ogrodkiem to te mieszkanko zostaje i bedzie na razie mieszkal dziadek mojego Roberta.A zreszta zawsze wrazie co jakby cos nie tak sie zdazylo w naszym zwiazku to bede miala gdzie wrocic z dzieckiem.mam nadzieje ze wszystko bedzie ok ale roznie w zyciu to bywa.....Moze w przyszlym roku tamto drugie pomieszczenie sie wyremontuje bo na razie to nie mamy pieniedzy a tam potrzeba mnostwo zeby doprowadzic do pozadku.
 
Najważniejsze że jest dach nad głową i to twój własny, to zawsze jakieś pocieszenie a o remonty to będziesz się martwić później. Ja niestety mieszkam z teściową bo mój mąż jest jedynakiem i mają własny domek, tak więc mamusia stwierdziła że jak umrze to ten domek będzie nasz, tylko że ona pochodzi z tych ludzi długowiecznych i zapewne będzie żyła ze sto lat :-) , a tyle to ja na domek czekać nie będę, a z nią całe życie też mieszkać nie zamierzam bo to osoba z tych które "pozjadały wszystkie rozumy i wiedzą wszystko najlepiej"
 
anaconda Oj wiem co to mieszkac czy z tesciowa czy z kim kolwiek jeszcze oprocz wlasnej rodzinki bo to juz kiedys przerabialam....:eek:

Wkleilam kilka zdjec mojej corki ze swoja 6 miesieczna kuzynka ktore wczoraj robilam:tak: :-)
 
Ale fajne dziewczyny!!!! Widać, że się kochają....narazie. Potem będą sobie wyrywać wszystko z rąk, bo jedna będzie chciała to samo co ma druga. Ha, ha, ha.
 
Iwonka super zdjecia!!!
ja tez mam mase do nadrobienia....oh...dzis juz nie dam rady bo mam gore prasowania!!!!
Chcialam powiedziec ze Judi juz coraz lepiej chodzi na kolankach i zaczela sama siedziec podtrzymujac sie raczkami-np kladzie je sobie na nozkach i tak wytrzymuje do minutki juz :)
 
reklama
Do góry